Internetowy Klub Seata

Witam

W sumie nie wiem jak dokładnie opisać problem, ale spróbuję.

Ostatnio będąc w Niemczech i mając okazję pogonić Cordi po ich autostradach zauważyłem dziwną rzecz - ogrzewanie działa dobrze tylko do około 110-120kmh. Powyżej nogi zaczyna atakować zimne powietrze, nawet pomimo wyłączenia AUTO i ustawienia temp na HI (i to niezależnie jak ustawiony jest nawiew). Z kratek na desce leci jeszcze w miarę ciepłe powietrze, a po nogach już chłodnawe. Po zwolnieniu do 100km/h prawie od razu czuć z powrotem ciepły (wręcz gorący) nawiew, i spadek temperatury silnika (z "sztywnych" 90 do około 77-80 i po ~5 minutach z powrotem normuje się na 90 stopni)

Doszło do takiego kuriozum że przy przelotowej 140-160 po godzinie zatrzymałem się aby... założyć kalesony :/ Ma ktoś jakieś pomysły czym to może być spowodowane i jak (ile mnie to będzie kosztowało) naprawić?

A tak przy okazji jeszcze jedno małe pytanko - na ile wiarygodny jest termometr zewnętrzny w Cordi'00? Przedwczoraj wyświetlacz w komputerze uparcie pokazywał mi ~ 0 - 1 (plus) stopnia gdy przydrożne wyświetlacze podawały minus 2 -3 (grunt) i minus 4 -6 (powietrze).

Co do ogrzewania to się nie wypowiem bo nie sprawdzałem, co do wskazań termometru to mi pokazuje tak ok. +1 stopień w stosunku do wskazań przydrożnych wyświetlaczy  :-\ 

Jeśli miałeś otwarty obieg zewnętrzny powietrza - to takie słabsze grzanie mnie by nie dziwiło. Nagrzewnica to nic innego jak chłodnica - większa prędkość jazdy przy otwartym obiegu zewnętrznym - to większy przepływ powietrza -niezależnie od ustawionej prędkości dmuchawy - to i się wychłodziło. Ustaw na obieg wewnętrzny i sprawdź.

Koledzy przeciez gnajac autostrada z duza predkoscia powstaje duzo ciepla :o
Niewiem wlasnie jak jest w Seatach ale chyba otwiera sie klapka ktora kieruje powierze na nagrzewnice i dalej idzie cieplo do wnetrza (brak zaworu otwierajacego przeplyw plynu)
Wiadomio -tak jak pisze kolega RED -jak sie szybko jedzie to i lewe powietrze wchodzi roznymi szparami ale to znikome jest.
Obawiam sie ze albo pompa juz niema wydajnosci albo walnietenty termostat jest ;)
U mnie w Cordobie to niezaleznie jak jade to po 20 km musze i tak zmniejszac cieple powietrze (jestem zmarzluchem)bo jest juz tak goraco ze szok.

A co do obiegu wewnetrznego to mozna tak sprawdzic tylko za chwile bedzie mial parowanie szyb :ninja:

Mam podobnie, jak jeżdżę tak do 90 jest gites ale jak nagle pocisnę do 120-130 mam zmarznięte nogi i to srogo... nie wiem czemu się tak dzieje w innych samochodach tego nie doświadczyłem

Albo coś z termostatem - to sie objawaia spadkiemwskazania na mierniku temperatury,
albo w pudle nagrzewnicy całość zimnego powietrza nie idzie przez nagrzewnicę CO.
Bo nagrzewnica grzeje non stop  , a włacza się CO przez kierowanie klapką która ją odsłania lub zasłania.

A moze na zime koledzy zaslonia pol chlodnicy kartonem :-[
Moze cos pomoze.
Ale zaslonic od strony wentylatora 1 biegu  8)

A jest osobny od drugiego?????
Drugi to raczej od klimy.

ja mam w wentylatory na chlodnicy i one nic nie maja do tego jak bedzie cieplo w aucie bo chloda ciecz chlodzaca. A wejscie powietrza do kabiny jest pod przednia szyba

Taki wiatrak z dwoma smigłami jaki ja widziałem ma jeden 2-biegowy silnik z jednym smigłem a drugie śmigło napędzane jest od pierwszego paskiem klinowym.
Nie wydaje mi sie ,żeby przy minusowych temperaturach wogóle wentylatory się włączły.

Myśle, że koledze chodziło o zasłonięcie chłodnicy, co pomaga przy przepuszczającym termostacie. A miejsce zasłonięcia usytuowane tak aby w razie przegrzania wentylator dmuchał przez chłodnicę, a nie był zasłonięty kartonem, jeśli do lata ktoś zapomni wyjąć tekturki.

Hej!

W sumie rozwiązanie może i głupie ale przed nogami pasażera, a pod schowkiem jest(a przynajmniej powinien być) element nazwany prawa dolna osłona.Jako że oryginalny w ASO kosztuje 140zł zastąpiłem go tymczasowo kawałkiem kartonu(potem będzie pleksa). Trochę też pomogła osłona pod silnikiem.

Pozdrawiam

Wlasnie to mialem na mysli  :P

moze jakies fotki bo nie wiem ocokaman :o