Internetowy Klub Seata

Techniczne => Alarmy, Piloty, Centralne zamki => Wątek zaczęty przez: DeeJayFire Sobota, 31.08.2013, 17:55:00



Tytuł: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: DeeJayFire Sobota, 31.08.2013, 17:55:00
Witam. Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem Seata Cordoby 1.9TDi z 2004r. Autko śmigało bezawaryjnie aż do momentu wymiany lusterka (manual). Nie mam pojęcia czy to miało jakiś wpływ ale po wymianie przestał działać centralny zamek. Kiedy dokopałem się do skrzynki z bezpiecznikami okazało się  że bezpiecznik od centralnego jest przepalony. Teraz przy każdorazowej wymianie podczas otwierania lub zamykania zamka (z wewnątrz lub z kluczyka) bezpiecznik się przepala. Nie mam zielonego pojęcia co moze być przyczyną. Czy czeka mnie teraz podpinanie auta pod "kompa"? Jakieś pomysły?  :-\ 


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: KYS Niedziela, 01.09.2013, 18:59:13
Musisz mieć jakieś zwarcie - może podczas wymiany lusterka ruszone zostały przewody w drzwiach?
Trzeba szukać...


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: DeeJayFire Niedziela, 01.09.2013, 20:42:55
No i chyba tak trzeba będzie zrobić. Rozłącze szybę i głośniki w drzwiach i sprawdzę w ten sposób. Napiszę jutro czy dało to jakiś efekt. Dzięki.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Poniedziałek, 02.09.2013, 11:01:12
Ale po co szybę skoro pada Ci bezpiecznik od centralnego? Odłącz przewody zamka i wtedy testuj. Jeżeli nie przepali się to masz zwarcie gdzieś w wiązce zamka (stawiam na elastyczny łącznik miedzy drzwiami a karoserią).


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: DeeJayFire Poniedziałek, 02.09.2013, 22:02:43
Wielkie dzięki za rady ale już doszedłem co jest grane (powiedzmy, bo jeszcze będę musiał podłubać). Odkręciłem całą tapicerkę z drzwi i poodpinałem wszyskie możliwe elektryczne urządzenia na nich umieszczone. O dziwo zamek działał prawidłowo, nie palił bezpiecznika. Zacząłem więc podłączać wszystko po kolei aż do założenia tapicerki i było ok do momentu przykręcenia głównych śrub (są dwie) ukrytych pod osłoną głównego uchwytu drzwi. Po wkręceniu ich bezpiecznik znów się spalił. Nie sprawdzałem dokładnie która śruba robi zwarcie bo zabrakło mi bezpieczników na testowanie  :-[  Dokupię bezpieczniki i pogrzebię jeszcze trochę. Póki co jeżdżę bez śrub a centralny nie pali bezpiecznika hehe. Dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam
A tak przy okazji, potrzebuję schematu skrzynki bezpieczników do mojego auta, a tak konkretnie to chodzi mi o to ilu amperowe bezpieczniki potrzebne są do konkretnych gniazd. Zauważylem że brakuje mi kilku a nie wiem jakich. Z góry dziękuję.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Wtorek, 03.09.2013, 06:36:49
Ok. Fajnie, że wiesz już mniej więcej co i jak.
Tylko, że jazda bez śruby to nie rozwiązanie. Trzeba znaleźć prawdziwą przyczynę.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: KYS Wtorek, 03.09.2013, 10:47:58
Cytat: DeeJayFire
A tak przy okazji, potrzebuję schematu skrzynki bezpieczników do mojego auta, a tak konkretnie to chodzi mi o to ilu amperowe bezpieczniki potrzebne są do konkretnych gniazd.
Wystarczy przeszukać forum:
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=13805.0


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: Stan Wtorek, 03.09.2013, 13:23:30
Jeżeli wszystko działa bez tych bezpieczników to zastanowiłbym się czy są akurat potrzebne. Przecież wolne miejsca na bezpieczniki mogą być, gdyż skrzynki są uniwersalne do różnych wersji.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: KYS Wtorek, 03.09.2013, 13:39:24
Jeżeli wszystko działa bez tych bezpieczników to zastanowiłbym się czy są akurat potrzebne. Przecież wolne miejsca na bezpieczniki mogą być, gdyż skrzynki są uniwersalne do różnych wersji.
Ja zrozumiałem, że z bezpiecznikiem działa centralny, bez niego - nie.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: DeeJayFire Wtorek, 03.09.2013, 16:24:18
Hehe dzięki za pomoc i za schemat. Jak już pisałem będę szukał przyczyny bo nie mam zamiaru jeździć bez tych śrub. Co do schematu to mam taki przy skrzynce ale zależy mi na amperażu konkretnych gniazd w tej skrzynce. Wiem np. mam alarm ale bezpiecznika (nr 33) tam nie ma.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: KYS Wtorek, 03.09.2013, 16:38:30
Hehe dzięki za pomoc i za schemat. Jak już pisałem będę szukał przyczyny bo nie mam zamiaru jeździć bez tych śrub. Co do schematu to mam taki przy skrzynce ale zależy mi na amperażu konkretnych gniazd w tej skrzynce. Wiem np. mam alarm ale bezpiecznika (nr 33) tam nie ma.
Dodany plik z opisem, w wątku do którego linka podałem.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: DeeJayFire Wtorek, 03.09.2013, 17:21:57
No i o to mi chodziło. śliczne dzięki, bardzo mi pomogliście. Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Wiecznie przepalający się bezpiecznik
Wiadomość wysłana przez: emtezet Środa, 04.09.2013, 09:30:49
Przyczyna jest zapewne prosta, w miejscu gdzie jest otwór do wkręcania śrub, a raczej pewnie za nim podszedł ci przewód od centralnego który ma uszkodzoną izolacje i w momencie wkręcania śruby robisz zwarcie tego przewodu do masy. Obawiam się że bez zdjęcia podnośnika się nie obejdzie...