[Borsucz3k]

Cześć,

Może ktoś się będzie orientował. Tydzień temu miałem wymieniane 2 uszczelki pod wtryskami 3 i 4, bo widziałem, że już się zaczyna lekko pocić wokół nich. Pojeździłem tak z 2 dni i w weekend zdjąłem osłonę. I tu padło niecenzuralne słówko. Wokół wszystkich wtrysków miałem jezioro oleju. Czy mechanicy używają jakiegoś środka do łatwiejszego wyjęcia wtrysku, bo nie chce robić zadymy u mechanika bez podstaw. Wytarlem to wszystko i na dniach zobaczę czy będzie mi się zbierał na nowo, bo spod wymienianych uszczelek ciągle wydostaje mi się biały dymek, chociaż nie śmierdzi to jak spaliny.

Przechodząc do sedna. W czasie wymiany, mechanik zlokalizował jeszcze przeciek na przelewie wtrysku 1 i go wymienił. Dzisiaj testowałem auto i pod wtryskiem nr 2 momentalnie zbiera mi się ropa. Czysta, świeża ropa. I moje pytanie jest takie, skąd ta ropa? Na samym wtrysku mam sucho (górna jego część). Co prawda przelewy mi się pocą, ale nie zauważyłem, aby coś z nich ciekło. Wygląda mi to tak, jakby ropa wyciekała spod jarzma wtrysku. Ale czy w takim razie, nie miałbym mokro również pod wtryskiem 1?

Podpiąłem kompa i wszystkie wtryski pracują w miarę równo i oscylują w granicach 0-50 mg na jałowych.