Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Arek Piątek, 19.05.2006, 19:44:31 właśnie mi strzaskało samochód :sad: są jakieś specjalne metody naprawy blachy czy trzeba malować wszystko ? będe bardzo wdzięczny za jakies porady.
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 19.05.2006, 20:15:56 Mozliwe ze da sie to naciagac... ale raczel malowanie szpachlowanie itd.
PS. Slyszalem ze jak w niemczech grad pada to wszyscy samochod z garazu - bo po czyms takim nadaje sie do wymiany :) tylko trzeba miec ubezpieczenie. Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: spons Piątek, 19.05.2006, 22:00:09 Czytalem o czym takim jak naprawy smart i takie wgniecenia wyciaga sie bez malowania, nie pozostaje po nich zaden slad. Niestety nie potrafie powiedziec gdzie sie zglosic z tym :sad: Poszperaj na necie, popytaj blacharzy...
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Piątek, 19.05.2006, 22:05:09 wiem ze w 3 miescie jest taka firma i za jedno wgniecenie biora chyba jakies 150zł ale nie na wszystkich elelentach da sie tych wgniecen pozbyc! Nie wiem czy nie tansze bedzie malowanie i szpachlowanie
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 19.05.2006, 22:17:11 Nie wiem czy to skuteczne ale kiedys na POLSACIE chyba w TV markecie sprzedawali takie narzedzie do wyciagania wgniecen.
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: AnToL Piątek, 19.05.2006, 23:05:43 W Warszawie działą firma Trotech - wyciągaja wgnioty nawet po gradobiciach. Telefon do człowieka od nich 606389654. Robiłem u nich wgniesenia po lodzie na masce.
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Arek Piątek, 19.05.2006, 23:23:10 dzięki bardzo za odzew , jestem bardzo wdzięczny bo to co dziś się stało u mnie to normalnie kleską jakaś i ciężko to opisać ( sam wybiegłem w skarpetkach z kąłdrą na samochód i z kocami ale troche wgnieceń i tak jest, sąsiadka kupiła 2 tyg. temu toyote yaris, nie przykryła niczym i auto strzaskane strasznie, rynny plastikowe u mojego sąsiada wyglądają tak jakby ktos je przestrzelił, normalne otwory, nie da sie tego opisać co się działo ) dzięki, podzwonie i poszukam, zobaczymy co da sie zrobic.
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: punchoo Sobota, 20.05.2006, 08:42:00 Trzeba być Twardym a nie miętkim............
Mój przeszedł gradobicie w górach ( gdzie od 50 lat niebyło takich opadów gradu, burzy deszczu, prąd wywaliło we wsi na pół nocy ) i nawet go niezadrasło. Grad wielkości kurzych jajek klasy XL. Dawniej robiono auta z lepszych materiałów a teraz na wszystkim oszczędzają. Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: peter174 Sobota, 20.05.2006, 11:27:08 Cytat: "Miro" ... ale ja bym raczej nie wystawił swojego Seata do takiego "testu" ;-) ... najgorsze jest to ze tego "testu" nie da sie przewidzieć ... a i tak z reguły zastaje on nas w najmniej sprzyjających warunkach (np gdzies w trasie, lub na zakupach czy innych goscinnych wystepach ) :roll: :eek: :sad: Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: heartless Sobota, 20.05.2006, 19:00:20 Przykro nam powodu gradu... I miło słyszeć, że starsze są mocniejsze... :ok:
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Arek Środa, 24.05.2006, 16:45:17 znalazłem gościa co robi to przyssawkami czy coś , zobaczymy jak to wyjdzie ( bez malowania )
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 24.05.2006, 16:50:06 Cytat: "Arek" robi to przyssawkami Wlasnie o to mi chodzilo :ok: Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Arek Poniedziałek, 29.05.2006, 17:48:46 a jeszcze jedno pytanie za 100 pkt bo niedaje mi to spokoju. Po tym gradobici pękł mi lakier w jednym mijscu na masce i spotkałem sie z głosami że maska była szpacholowana bo na normalnej blasze raczej niemogłoby to mieć miejsca. Czekam na opinie.
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: KYS Poniedziałek, 29.05.2006, 18:33:12 Cytat: "Arek" Po tym gradobici pękł mi lakier w jednym mijscu na masce i spotkałem sie z głosami że maska była szpacholowana bo na normalnej blasze raczej niemogłoby to mieć miejsca. Każdy lakier pęknie od wgniecenia - nie zależnie, czy element był naprawiany, czy jest nowy... wszystko zależy od głębokości wgniecenia :hmm: Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: spons Poniedziałek, 29.05.2006, 23:10:21 No jak juz pekl to powinienes wiedziec co jest pod lakieram, blacha czy szpachla...
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Arek Sobota, 10.06.2006, 11:14:15 ok był Pan z tradycyjnymi narzędziami i niema śladu, a wgnieceń miałem więcej niż 50, usuwa to w specyficzny sposób ale bardzo skuteczny ani sladu dodam że oczywiście bez malowania i szpachli :D. Jestem szczęsliwy ( strasznie ) :D. Dodam że takich majstrów jest paru w Polsce, Polecam jak ktoś by chciał kontakt to na priv . Pozdrawiam
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Łukasz Sobota, 10.06.2006, 11:42:34 a ile taka przyjemnosc Cie kosztowala??
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Arek Sobota, 10.06.2006, 12:56:12 no mnie potraktował dobrze ponieważ napędziłem mu chyba z 15 klientów z mojego miasta ale cena zeleży od ilości i wielkości wgięć, w sumie od 800 zł do 2000 tys.
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: peter174 Sobota, 10.06.2006, 13:04:22 a przy twojej ilosci wgniecen cena była z dolnego czy gornego podanego powyzej pułapu :?: :hmm:
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: punchoo Sobota, 10.06.2006, 14:17:40 Cena - wygórowana - tak mi się wydaje :szpieg:
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: peter174 Sobota, 10.06.2006, 14:21:11 moze i wygorowana (chociaz kolega nie podał ile go to konkretnie kosztowało) ale przynajmniej auto wróciło do swojej dawnej świetności (mam taką nadzieję) ... a to jest juz coś :ok:
Tytuł: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Arek Niedziela, 11.06.2006, 13:03:12 mnie kosztowało 1000 zł, ale tak jak mówiłem potraktował mnie inaczej niż innych klientów, powiem że jak byłem u blacharzy to malowanie samochodu zaczynało się od 200 zł za element a do malowania miałem prawie cały samochód czyli malowanie ok 1500 do 2500 tys zł. Mój samochód ma rok i nie muszę mówić że niezbyt chętnie chciałem go malować, zresztą wizja szpachli na całym samochodzie z lekka mnie przerażała, i przy ewentualnej odsprzedaży nie ma problemu z testerami lakierów bo grubość lakieru jest taka jaka była. Reasumując POLECAM, efekt rewelacyjny, samochód jak nowy, bez malowania.
PS. dodam że ten spec usuwa wgnioty parkingowe wielkości pięści też bez konieczności malowania. Proszę nie traktować tego jak reklamy ale czasami ktoś naprawdę mając nowy samochód niechce go malować a niewie że jest taka możliwość usuwania wgnieceń więc chciałem się podzielić tą informacją z kolegami ( oby nikt nie potrzebował tego typu informacji w przyszłości ) Pozdrawiam. Tytuł: Grad obił mi dach co zrobić? Wiadomość wysłana przez: Red Piątek, 15.08.2008, 14:24:06 Dziś rano ok 7.00 w Chorzowie przeszła chmura z deszczem i dwuminutowym gradem o średnicy 1,5-2 cm no i mam niestety kilkanaście wgnieceń na dachu i obu maskach. Wgniecenia są wielkości ok 2 cm i głębokie na ok 0,5 cm te większe i kilka mniejszych. Może ktoś miał podobną przygodę i jakieś pomocne uwagi jak się za to zabrać. Mam ubezpieczenia AC więc może to pokryje ale nie wiem za bardzo jak się zabrać za likwidacje szkody. Czy dać to do ASO i zrobić bezgotówkowo czy do blacharza? Proszę o jakieś rady.
Tytuł: Odp: Grad obił mi dach co zrobić? Wiadomość wysłana przez: matii Piątek, 15.08.2008, 14:28:27 Szukajka prawde Ci powie :arrow: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1567.15
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Red Piątek, 15.08.2008, 21:28:10 dzieki za przeniesienie postu
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: emtezet Sobota, 16.08.2008, 17:53:08 Gdzies kiedys czytalem, zdjae sie ze u nas na forum, ze mozna niektore takie rzeczy usunac suchym lodem, jak sie ma dostep...nie wiem na ile to by sie sprawdzilo ale jak masz skad wziac to nie zawadzi sprobowac..
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Red Sobota, 16.08.2008, 20:23:43 W poniedziałek może dostanę telefon od Arka do speca co mu to robił ponoć rewelacja śladu nie zostaje zobaczymy co z tego wyjdzie, jak na razie to nie mam zamiaru nakładać 2 kg szpachli na dach, będę szukał czegoś co da radę to zrobić bez szpachli.
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: vicotel Sobota, 16.08.2008, 22:25:24 http://www.kmgryf.fora.pl/motocykle-i-wszystko-co-z-nimi-zwiazane,4/sposob-na-wgniecenia-w-blacharce,478.html (http://www.kmgryf.fora.pl/motocykle-i-wszystko-co-z-nimi-zwiazane,4/sposob-na-wgniecenia-w-blacharce,478.html)
http://www.metacafe.com/watch/820799/secret_paintless_dent_removal_technique_easy_and_cheap/ (http://www.metacafe.com/watch/820799/secret_paintless_dent_removal_technique_easy_and_cheap/) Może się wam przyda ;) Napisano: Sobota, 16.08.2008, 23:13:31 http://www.allegro.pl/item412264429__ding_king_sam_napraw_wgniecenia_w_aucie_gratis.html (http://www.allegro.pl/item412264429__ding_king_sam_napraw_wgniecenia_w_aucie_gratis.html) Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Red Niedziela, 17.08.2008, 21:14:48 Dzięki za linki kiedyś to już oglądałem dam znać jak rozwiązałem problem wgnieceń od jutra zaczynam walkę. Dziś umyłem cordi i dopiero teraz zobaczyłem całość wgnieceń. Na dachu kilkanaście z tego 5 dość dużych i pełno małych. Na klapach tylko kilka małych i po 2 duże. Jak jest brudny to tych małych nie widać ale jak się umyje to widać wszystko :(.
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: aboz Niedziela, 17.08.2008, 21:16:57 No to łączymy się w bólu i czekamy na efekty napraw. Oby lakier wytrzymał to będzie ok.
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: daniels81 Poniedziałek, 18.08.2008, 07:37:06 no to może ja sie wypowiem co do napraw suchym lodem... jest ok ale tylko i wyłącznie jak załamanie/ wgniecenie ma regularne kształty...jak jest nawet małe załamanie blachy to juz po ptakach...ślad zostanie....
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: Semir Wtorek, 19.08.2008, 00:18:09 nie dziwota, że tyle kasy chce... do tego trzeba mieć świętą cierpliwość, żeby tak dziurka po dziurce wyciągać... :-X :o
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: xMarcin95x Sobota, 05.11.2011, 14:00:55 Dziś podczas sprzątania Autka zobaczyłem 3 nowe wgniecenia.
Jak myślicie ; 1)czy opcja z suchym lodem dała by radę .? 2) Na allegro pierdół do wyciągania wgnieceń jest multum. Co myślicie o tym: http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=Ding+King . Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Sobota, 05.11.2011, 16:55:49 Ja to bym w miarę możliwości spróbował się do tego dostać od wewnątrz i czymś okragłym (jak np rączka srubokręta obłozona w szmatę) spróbował bym to wymasować. Latem jeszcze sprawa jest łatwiejsza bo wystawiasz samochód na słońce i blacha się nagrzewa - łatwiej idzie.
Do takich wgniotek ta metoda jest całkiem dobra. Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: xMarcin95x Środa, 09.11.2011, 13:53:19 Pod wlewem jest dużo grubsza blacha i nie za bardzo dało by to radę :(
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: wrong Środa, 04.07.2012, 13:47:24 A ja mam pilne pytanie do kogoś z Wawy. ostatnie gradobicie załatwiło mi wozik na amen. Mnóstwo wgniotek, ale dość płytkich i szukam teraz serwisu, gdzie się tym zajmą. Znalazłem ofertę serwisu Puller (http://www.puller.pl) Czy ktoś u nich był i wie może jak cenowo to u nich wygląda?
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: punchoo Środa, 04.07.2012, 18:33:23 Zapytaj: vertor'a - on robił auto po gradobiciu...
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: daniels81 Środa, 04.07.2012, 18:46:34 jakby ktoś z Krakowa potrzebował to mogę dać namiar na kolesia który działa na południu Polski, robił mi dach mogę z powodzeniem polecić :ok:
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: kojot Środa, 04.07.2012, 19:45:50 Daniels to zarzuć, bo często się mnie w warsztacie pytają o coś takiego, a i sam bym drzwi po jakimś palancie zrobił :evil:
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: daniels81 Środa, 04.07.2012, 21:31:19 przypomnij jutro sms-em to wrzuce kontakt bo zostawiłem wizytówkę w firmie :)
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: jacuś Czwartek, 05.07.2012, 07:34:03 w łodzi : http://www.msmart.pl/kontakt.html
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: emtezet Piątek, 06.07.2012, 09:55:57 Byłeś u nich? Jak cenowo?
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: jacuś Piątek, 06.07.2012, 11:52:09 Prałem u nich tapicerkę w nissanie to cena przyzwoita. Porównywalna do cen z myjek samochodowych. Gościu chyba jest dobry, bo różne samochody tam spotkałem. Od padlin do całkiem wypasionych bryk.
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: marley Czwartek, 09.08.2012, 14:46:07 W Bielsku na Warszawskiej 154 usuwają wgniecenia po gradobiciu, mega szybko i nawet niedrogo, ale śladu po dziurach nie było :D
Tytuł: Odp: naprawa po gradobiciu Wiadomość wysłana przez: krystekk Środa, 23.12.2020, 14:36:54 Nikomu tego nie życzę... U mnie się trafił taki grad, że to było nie do wyklepania... teraz (po zakupie tutaj (https://lavaro.pl/posciel-greno-posciele) nowej pościeli), starą kładę na samochód, gdy parkuję go pod domem. Takie natręctwo.
|