+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Gaśnie auto
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Gaśnie auto  (Przeczytany 51929 razy)
0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.
kotu Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Była Ibiza SDI

« Odpowiedz #60 - Poniedziałek, 29.11.2010, 23:06:44 - NIEPRZECZYTANA »

Coś mi się zdaje że to instalacja podtlenku, zimno jest a one lubią wariować w takich temperaturach przecież :-\
Zapisane

mik33 Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Kassel
Samochód: Sharan(dziadek zreanimowany) '98 TDI AFN +iza 1,4 2010

« Odpowiedz #61 - Poniedziałek, 29.11.2010, 23:45:37 - NIEPRZECZYTANA »

a moze luz  w stacyjce  lub  zasniedziala kopulka
Zapisane
Slayy Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Szczeci
Samochód: Seat Ibiza 1,4 60KM

« Odpowiedz #62 - Środa, 01.12.2010, 12:08:41 - NIEPRZECZYTANA »

Pojadę dziś po autko to zobaczymy tylko nie bardzo rozumiem ze to akumulator moze zwarcie, ale dlaczego jak odpaliłem go na gazie to nie miał mocy pochodził np 5/10 minut i zaczynał gasnąć dodałem gazu i lepiej przestałem gazować i klops.
Zrozumiał bym gdyby to był np akumulator plus np pompa paliwa i jakieś złe ustawienia. W tym problem ze byłem u nich 2 tygodnie wcześniej odnośnie gazu piszczał mi sterownik okazało sie ze kabel nie jest dokręcony do akumulatora dokręcił niby lub po tym czasie autko przestało odpalać normalnie a o benzynie nie wspomnę i facet powiedział, że akumulator jest sprawny i alternator ładuje .

Napisano: Wtorek, 30.11.2010, 13:06:11


Odebrałem auto od tego mechanika i niby wszystko jest sprawne jedyne co oni zrobili to kupili mi nowy akumulator i go wymienili i niby nic więcej nie grzebali i auto odpala za pierwszym razem jeździ na gazie jak i na benzynie zrobiłem może nie wiele bo jakieś 40m i narazie jest ok.
Zapisane
ziomalb1 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: Rybnik/Wrocław
Samochód: Cordoba FL II 2000 1.4 16 V APE

« Odpowiedz #63 - Poniedziałek, 11.04.2011, 17:34:53 - NIEPRZECZYTANA »

  Silnik nie odpala 1.4 16V APE   
Witam posiadam Cordi z 2000 r 1.4 16V APE z gazem i czasem jest tak że auto odpali bez problemu i jedzie wskakuje błąd EPC obroty jak na benzynie i gazie sa w granicach 1100 wciskając pedał gazu do oporu gaz nie reaguje.Dzis odpalam auto i tak jest komunikat na wyswietlaczu EPC czały czas się świeci auto odpaliło na 2 min obroty były do 1.5 i wiecej nie mogłem go przegazować i zgasło nie moge go wcale juz odpalić w aucie posadam przekazniki o nr 174,405,19,100,167 nie wiem do czego słóżą nawet nie dam rady podjechać do mechanika bo jak ma obroty 1000 to nawet nie jedzie tylko sie toczy prosze o pomoc może jest jakiś kolega z wrocka który ma kompa i da radę podpiąć go i może coś wykaże gdzie tkwi usterka ręce opadaja prosze o POMOC      
_________________
Moja Cordoba
http://cordobaklub.pl/for...p?p=52289#52289

od KYS: Zacznij od regulaminu forum i nauki obsługi wyszukiwarki.
« Ostatnia zmiana: Poniedziałek, 11.04.2011, 18:07:21 wysłane przez KYS » Zapisane
Mad_Maxs Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Legnica
Samochód: Seat Toledo 2 1.8 Signo

« Odpowiedz #64 - Środa, 12.10.2011, 19:10:43 - NIEPRZECZYTANA »

Witam szanowne grono.

Po raz kolejny zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Przeczytałem z grubsza cały temat, w którym raby rozwiał moje podejrzenia skierowane w stronę immo :)

Mój przypadek:
Jadę swoją Corbi 2.0 2E, około 50-70 km/h, autko spokojnie się toczy na delikatnych obrotach przez miasto, nagle silnik gaśnie, obroty 0 rpm, kontrolka od ładowania delikatnie zamruga (w zależności od prędkości załapie brak ładowania lub nie), kontrolka oleju nie zapala się (bo auto nadal się toczy na biegu) i.... samochód spowrotem zapala i lecę dalej :D

Nie zdarzyło mi się to jeszcze podczas stania na światłach, przy ostrzejszej jeździe betonami, tylko z reguły, gdy właśnie delikatnie się toczę na 5 biegu, dosłownie dotykając przepustnicy, lub gdy dojeżdżam do świateł na biegu.

Zdarza się to na prawdę bardzo rzadko ale z racji zbliżającego się wyjazdu, postanowiłem się tym zająć :)

Auto miało czyszczoną przepustnicę, przepływomierz, wymieniane filtry.. mimo to silnik pracuje delikatnie nierówno co daje się odczuć siedząc w środku.
Zapisane

raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #65 - Środa, 12.10.2011, 19:30:14 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: Mad_Maxs
tylko z reguły, gdy właśnie delikatnie się toczę na 5 biegu, dosłownie dotykając przepustnicy, lub gdy dojeżdżam do świateł na biegu.
z jaka predkoscia jezdzisz na 5?  :huh:
nie puszczaj mniej niz 1800-2000 tys obr i sprawdz czy dzieje sie to samo
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Mad_Maxs Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Legnica
Samochód: Seat Toledo 2 1.8 Signo

« Odpowiedz #66 - Środa, 12.10.2011, 19:37:57 - NIEPRZECZYTANA »

no właśnie efekt taki osiągam przy wyhamowywaniu silnikiem, czyli gdy obroty są w granicach 1000 - 1500, ale myślę że nie to gasi silnika bo nawet przy 700 sam z siebie nie zgaśnie tylko będzie się toczył na samym biegu.

Testowanie poprzez jazdę w okolicach 2 tyś na 5 biegu, zmusi mnie do przekroczenia prędkości :P a zważywszy na to że robi się coraz zimniej może mnie zrujnować finansowo :)

Kumpel z pracy zasugerował, że może takie jaja robić czujnik halla.
« Ostatnia zmiana: Środa, 12.10.2011, 19:42:02 wysłane przez Mad_Maxs » Zapisane

raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #67 - Środa, 12.10.2011, 19:47:57 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: Mad_Maxs
Testowanie poprzez jazdę w okolicach 2 tyś na 5 biegu, zmusi mnie do przekroczenia prędkości :P
a tylko na 5 tak jest?
Cytat: Mad_Maxs
Kumpel z pracy zasugerował, że może takie jaja robić czujnik halla.
i to bym sugerowal,
sam przerabialem
Cytat: Mad_Maxs
nagle silnik gaśnie, obroty 0 rpm,
ale ja sie nie toczylem a jechalem, zrobil mi tak 2-3 razy w ciagu miesiaca moze az w koncu zgasl i koniec... :-X
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Mad_Maxs Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Legnica
Samochód: Seat Toledo 2 1.8 Signo

« Odpowiedz #68 - Środa, 12.10.2011, 19:49:06 - NIEPRZECZYTANA »

a na VAGu miałeś jakiś błąd??
Zapisane

raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #69 - Środa, 12.10.2011, 19:50:42 - NIEPRZECZYTANA »

a na VAGu miałeś jakiś błąd??
halla raczej nie wywala bledu (wywala tylko jak nie pracuje) - tak wynika z obserwacji silnika ABU
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Mad_Maxs Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Legnica
Samochód: Seat Toledo 2 1.8 Signo

« Odpowiedz #70 - Środa, 12.10.2011, 20:06:49 - NIEPRZECZYTANA »

to nie dobrze, bo jakoś nie uśmiecha mi się jego wymiana tak w ciemno :( zamiennik kosztuje 100-200 zł :/
Zapisane

raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #71 - Środa, 12.10.2011, 20:10:39 - NIEPRZECZYTANA »

caly aparat kosztuje mniej :P
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Patryk Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Bytom
Samochód: Seat Ibiza, 1997, 1.4

« Odpowiedz #72 - Sobota, 08.03.2014, 21:33:04 - NIEPRZECZYTANA »

Czas na moją opowieść.
Dawno, dawno temu, dzisiaj, pół godziny temu... Zacznijmy od początku. Wczoraj żona wsiada w samochód, pierwsze 2 przekręcenia kluczyka kręci, odpala i gaśnie, za 3 załapał. Wsiadam dziś rano żeby sprawdzić, auto odpala normalnie, wszystko OK. Pojeździłem, wróciłem i tak stał pół dnia. Wsiadam około 21 (dziś), przekręcam kluczyk, odpalił od razu, lecz po paru krótkich sekundach zgasł. Próbowałem tak pare razy, z tym samym mizernym skutkiem, nie załapał na dłużej i w dodatku strasznie śmierdzi z wydechu podczas tych prób. Nie mam pomysłu, immo? Kluczyk upadł pare razy fakt, ale do wczoraj wszystko śmigało dobrze.
Mam jeszcze jeden problem, być może powiązany z tymi zjawiskami paranormalnymi. Auto jak jest zimne daje czadu, moc w pełni, wszystko gra. Po 10km zaczyna się cyrk, zmniejszona moc, spadanie obrotów po naciśnięciu gazu i duże spalanie w trasie (przez brak mocy). Żeby ruszyć sprawnie muszę kręcić do odciny a potem uciekać na prawy i "się kulać". Podobnie ma się sprawa podczas wzniesień, zaraz to odczuwam. 5 bieg, 110kmh gaz w podłodze - auto zwalnia. Trzeba redukować i go gonić. Przez co robi gigantyczne spalanie.

Wymieniłem świece (powiedziałem babce w sklepie do takiej i takiej ibizy, dała z jakiegoś katalogu), olej, filtr powietrza. Poza tym auto było u 2 mechaników. Żaden niczego nie zauważył a auto dalej chodzi źle.

Zapomniałbym, na cieplejszym silniku, po dodaniu gazu auto przez dłuższą chwile "myśli" a potem dopiero zaczyna przyspieszać.

Ibiza 1997, 1.4 AEX bez gazoliny.

Pozdrawiam, Patryk.
Zapisane
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #73 - Sobota, 08.03.2014, 22:16:29 - NIEPRZECZYTANA »

czujnik położenia wału korbowego.  :?:
czy w AEX to był Hall?

miałem dokładnie to samo, piszesz ze po 10km, zaobserwuj to w inny sposób.
na zimnym jedzie, do osiągnięcia 90st, przyuważ czy tak jest, wskazówka w pionie i auto przestaje jechać.

odepnij na początek aq na 15 minut.
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
Patryk Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Bytom
Samochód: Seat Ibiza, 1997, 1.4

« Odpowiedz #74 - Niedziela, 09.03.2014, 18:48:29 - NIEPRZECZYTANA »

Auto zaczyna świrować jeszcze przed osiągnięciem 90st (z tego co zaobserwowałem, mogę sie mylić bo od dawna nie zwracam na to uwagi). Czasami to są już 3km, czasami 5. Potem jak zgasze na jakiś czas to znowu przez chwile jezdzi normalnie.

Przyjmijmy, że od tych 90st. Masz jakiś pomysł co to może być?

Napisano: Sobota, 08.03.2014, 22:30:32


No to tak, odłączyłem akumulator na jakieś trzy godzinki żeby się podładował. Wracam, próbuje odpalić i nic, ten sam scenariusz co wczoraj - odpala na chwile i gaśnie. Zasłoniłem też wlot powietrza, żeby zobaczyć czy to coś zmieni. Nic to nie dało, samochód zachowuje się tak samo. Do tego puszcza strasznie smierdzący dymek.

Napisano: Niedziela, 09.03.2014, 17:59:11


Auto naprawione. Przy upadku klucza wypadł taki prostokąt plastikowy, wsadziłem i działa.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Gaśnie auto
Skocz do: