Chodzi ci o przycisk (cypelek)który wychodzi lub chowa się w drzwiach podczas otwierania??Ostatnio rozbierałem całe dzrzwi kierowcy i szczerze dokładnie nie przygladałem się temu,ale sa tam różnego rodzaju plastykowe gniazda,które regulują zapadką i może któreś w najlepszym przypadku wyskoczyło lub gorzej-wyłamalo się...
Tylko nie wiem czy opłaca Ci się to rozbierać,bo zeby do tego się dostać trzeba ściągnąć tapicerkę..odkręcić oslonę drzwi(około 10 śrub)lekko odsuwając ją od może się dostaniesz ręką,ale nie będziesz nic widział.Więcc będziesz musiał rozebrać calość,czyli:
1. rozłączyć całą elektrykę(podnoszenie szyby i lusterka)
2. odkręcić zamek
3. nad zamkiem jest zaślepka,gdzie znajduje się śrubka trzymająca wkładkę(odkręcanie śruby powoduje rozszerzanie obejmy,ale uwazać trzeba żeby nie wykręcić srubki bo posypię się cały zamek,musisz ja delikatnie popuszczać i z włożonym przekręconym kluczykiem ruszać wkladką(tzn.ciągnąć do siebie)żeby wyskoczyła z zaczepów,a potem musi cała wyjść(ale tu trzeba uważać żeby nie złamać łopatki,która obraca zamkiem
4. wyciągnąć klamkę drzwi
5. rozczepić linkę pod klamką(mało widoczny zatrzask plastikowy
Oczywiście odpowiedni wcześniej trzeba odkręcić szybę od prowadnicy i zabezpieczyć żeby nie spadła(zablokować patykiem....i przykleić mocną taśmą na czas wyciągania)
Potem masz jako taki widok co tam jest i jak to wygląda
A wszystko to po to zeby zobaczyć co piszczy w zamku
tragedia
No ale tak jka mówię może uda Ci się tylko odkręcić pokrywę zabezpieczającą drzwi i ręka zdołasz wymacać co tam jest nie tak....
Piszę tyle ile pamietam...w mojej ułamał się plstyk podtrzymujacy szybę jak się potem okazało,a żeby dostać się do prowadnicy to musiałem robebeszyć całe drzwi i tak samo to wyglada z dostaniem sie do zamka
Napisano: Czwartek, 08.05.2008, 13:15:14
kule ale rąbnołem elaborat