Internetowy Klub Seata
Techniczne
»
Diesel
»
Mrozy i odpalanie..
Nazwa użytkownika:
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Hasło:
Strona główna
Zaloguj się
Rejestracja
Pomoc
Strony:
1
...
5
6
[
7
]
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Mrozy i odpalanie.. (Przeczytany 55203 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Borys
Użytkownik
Offline
Skąd: Mrocza,woj.Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Cordoba Vario 97r, 1.9TDI,90km<66kw>
Odp: Mrozy i odpalanie..
«
Odpowiedz #90 -
Czwartek, 10.01.2013, 23:56:58 -
NIEPRZECZYTANA
»
Dobry wieczór.
Zagadkę mam dla was. Bo ja jestem cukiernik, dlatego dla was.
Odkąd mam to auto , +/- 5,5 roku, zimą zawsze przy odpalaniu przez +/- 2 sekundy po odpaleniu walił strasznie, jakby młotem w silnik i szarpał.
Ale czy było -10 czy też -29 ,bo i takie były, od pierwszego kopa.
W tym roku tego nie ma , zapala pięknie , jakby latem , ale dopiero za drugim razem. Świecę grzeję z reguły raz do dwóch razy , jak zawsze zima.
Jako podpowiedź dodam że...... , albo nie. Poczekam na sugestie , zobaczymy.
Zapisane
>Borys - CNA<
KKKKris
Użytkownik
Offline
Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS
Odp: Mrozy i odpalanie..
«
Odpowiedz #91 -
Piątek, 11.01.2013, 09:12:56 -
NIEPRZECZYTANA
»
Olej zmieniłeś? Czy świeczki?
PS. Coś Ty zagadkowy jesteś tego wieczora......
Zapisane
Borys
Użytkownik
Offline
Skąd: Mrocza,woj.Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Cordoba Vario 97r, 1.9TDI,90km<66kw>
Odp: Mrozy i odpalanie..
«
Odpowiedz #92 -
Niedziela, 13.01.2013, 11:29:38 -
NIEPRZECZYTANA
»
Własnie , że nic specjalnego nie robiłem. Dziwne prawda.
Na jesień wpadł nowiutki akumulator i regeneracja rozrusznika wprawdzie , ale to pewnie nie to.
Nie mam pojęcia , ale jest dobrze.
Zapisane
>Borys - CNA<
Shizo
Użytkownik
Offline
Skąd: Bydgoszcz
Samochód: Corolla E12 2.0 D4D 116KM 2004r / była... Cordoba SX '96
Odp: Mrozy i odpalanie..
«
Odpowiedz #93 -
Poniedziałek, 27.01.2014, 11:11:10 -
NIEPRZECZYTANA
»
Ponieważ mam problem z odpalaniem na mrozach szukam sposobu na poprawę jakości ON w baku.
Który wariant polecacie?
1. dodanie 2-5l benzyny na bak
2. dodanie 2l nafty na bak - ponoć nie zalecane to common rail
3. dodanie depresatora - ponoć preparaty antyżelowe nie rozpuszczają parafiny tylko zapobiegają jej powstawaniu (trochę to dziwne)
Zanim zjadą mnie wszyscy pisząc że wystarczy tankować porządne paliwo wklejam dość ciekawą opinię znalezioną w na jednym forum:
Panowie
paliwa w Polsce produkuję tylko Orlen i Lotos a pozostali je od nich kupują. I tak BP, Lukoil kupuje paliwo w Orlenie , a Shell i Statoil kupuję w Lotosie. Paliwo jest odbierane z tych samych baz paliwowych i konfekcjonowane w momencie załadunku do cysterny. Wtedy tez dodawane są dodatki polepszające jakość ( np. Verva, czy V- Power itp. ) czy biokomponenty . Końcowa jakość tego paliwa zależy więc od tego jak zostało skomponowane podczas nalewania do cysterny.
Na nasze nieszczęście jako klientów w Polsce obowiązuję norma PN-EN 590 która mówi, ze w okresie pomiędzy 16 listopada a 15 marca powinien być sprzedawany ON zimowy z temperaturą blokowania zimnego filtra - 20 stopni . Mało tego zgodnie z prawem może on zawierać do 7 % biokomponentów - które doskonale wiemy jak się zachowują w ujemnych temperaturach. Niestety norma nie precyzuje już drugiego krytycznego parametru ON jakim jest temperatura mętnienia - czyli temperatura w której z paliwa zaczyna się już wytrącać parafina. Sytuację tą z premedytacją wykorzystują sprzedawcy paliw. Jako że zawodowo związany jestem z transportem ciężarowym , to podczas zimy problem jakości pali dotyczy mnie szczególnie. Poleciłem kierowcom aby przed tankowaniem żądali atestu jakości paliwa które jest na stacji. Wiecie co było w tych atestach ? Orlen ON Ekodiesel - temp. zablokowania zimnego filtra -29 st. temp. mętnienia -8 st., ON Verva odpowiednio -29 st. i -9 st. Shell Diesel Extra odpowiednio -29 st. i -10 st. Lotos Eurodiesel to samo co Shell. Sami więc widzicie jak na takich paliwach można jeździć przy temp sięgających -27 st. ? Jedyne paliwa które nadaję się do tankowania przy tych temperaturach to Diesel Gold ze Statoila lub Dynamic z Lotosa , które to paliwa mają temperatury odpowiednio -45 st i -22 st.
Najgorsze w tym wszystkim jest to ,że na temperaturę mętnienia bardzo słabo działają deperesatory i co najwyżej mogą ją poprawić o max 3-4 stopnie.Jest to jednak i tak stanowczo za mało . W takim przypadku wydaję się, że dobrym rozwiązaniem jest dodanie benzyny która rozpuszcza łańcuchy parafiny i ogranicza jej wytrącanie z ON.
Dla tych co twierdzą,że benzyna jest sucha i od razu spowoduję uszkodzenie wtryskiwaczy , pompy itp. dodam że głównym elementem smarującym w ON jest parafina i kiedyś była siarka ( teraz mamy paliwa niskosiarkowe ) . W momencie kiedy parafina się nam wytrąci to ON dopiero traci właściwości smarne.
To tyle tytułem komentarza w tym temacie. Nie zmienia to jednak faktu ,że jakością paliw na stacjach powinna zająć się na poważnie Polska Izba Paliw Płynnych lub jakaś inna instytucja kontrolna , aby nam konsumentom oszczędzić nerwów i niepotrzebnych wydatków pieniędzy na produkt który nazywa się szumnie "ON zimowy" .
Sugestie i doświadczenia mile widziane.
Zapisane
havran
Użytkownik
Offline
Skąd: Swarzędz - Kruszewnia
Samochód: VW Passat B5 FL 1.8T AWT, 2001
Odp: Mrozy i odpalanie..
«
Odpowiedz #94 -
Poniedziałek, 27.01.2014, 11:15:01 -
NIEPRZECZYTANA
»
Cytat: Borys
zimą zawsze przy odpalaniu przez +/- 2 sekundy po odpaleniu walił strasznie, jakby młotem w silnik i szarpał.
mam tej zimy tak samo i się zastanawiam czy mam się martwić czy to tak mają dizle.
może to od starego oleju, który teraz będę wymieniał na dniach
Zapisane
... a po dodaniu gazu zmysłowy pomruk zamienia się w rasowy ryk!!!
irocket
Użytkownik
Offline
Skąd: Krosno
Samochód: 1996 Toledo 1L 1Z 90KM
Odp: Mrozy i odpalanie..
«
Odpowiedz #95 -
Poniedziałek, 27.01.2014, 13:28:41 -
NIEPRZECZYTANA
»
Benzyny można dolewać. Poszukaj w książce jakie maksymalnie stężenie może być. U mnie jest napisane:
Cytuj
Dopuszcza się dodawanie do oleju napędowego benzyny ołowiowej lub bezołowiowej w ilości do 30%
havran
, czasem może ci świeca któraś słabiej grzać i nie łapać od razu na wszystkie cylindry.
Zapisane
Strony:
1
...
5
6
[
7
]
Do góry
Drukuj
Internetowy Klub Seata
Techniczne
»
Diesel
»
Mrozy i odpalanie..
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Tematyczne
-----------------------------
===> Ubrania klubowe
===> Ramki klubowe
===> Naklejki klubseata.pl
===> Kalendarze, kubki, flagi klubowe
===> Plakietki i breloki klubowe
=> Spotkania i zloty lokalne
===> Historia Marki
-----------------------------
Techniczne
-----------------------------
=> Instrukcje, poradniki, informacje
=> Pielęgnacja auta
===> Wnętrze
===> Lakier oraz elementy zewnętrzne
===> Pielęgnacja felg i opon
===> Instrukcje pielęgnacji auta
=> Nadwozie i wnętrze
=> Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy
=> Przeniesienie napędu
=> Felgi, opony
=> Ogólne
=> Benzyna & LPG
=> Diesel
=> Elektryka
===> Car Audio
===> CB oraz Nawigacje
===> Alarmy, Piloty, Centralne zamki
===> Licznki i lampki kontrolne
===> Elektryczne szyby, lusterka
===> Światła i oświetlenie
=> Ogrzewanie, klimatyzacja. wentylacja
-----------------------------
Fora sponsorowane
-----------------------------
=> Dynamica
=> TuneUP
=> Salonowy Blask
-----------------------------
Giełda
-----------------------------
=> Kupię
Ładowanie...