+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Diesel» Mrozy i odpalanie..
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: [1] 2 3 ... 7   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Mrozy i odpalanie..  (Przeczytany 54586 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
heartless Mężczyzna
Moderator

Offline Offline



Skąd: Olsztyn
Samochód: Ibiza '94 AAZ

« Czwartek, 19.01.2006, 19:49:48 - NIEPRZECZYTANA »

Jak radzicie sobie z odpalaniem waszych dieselków w mrozy? Chodzi mi głównie o takie, co zimują "pod chmurką". Wiadomo, że zima zapowiada się sroga, a jest to stały problem w dieslach..
Czy ktoś z Was używa wynalazków typu:
>>>PODGRZEWACZ FILTRA<<<
lub
>>>INNY PODGRZEWACZ<<<
lub
>>>JESZCZE INNY WYNALAZEK<<<

P.S. Właśnie się dowiedziałem dzięki tym aukcjom, dlaczego większość aut w Norwegii ma wtyczki do prądu wystające spod maski :D
Zapisane

Ibiza 1,9 TD (AAZ) '94                               
hispano
Świeżak

Offline Offline



Skąd: Legnica-Madrid

« Odpowiedz #1 - Czwartek, 19.01.2006, 20:02:18 - NIEPRZECZYTANA »

Moj stoi pod chmurka i nie mam z nim problemu jak na razie.Pali az milo.Co prawda nie mieszkam w jakies strefie zimna,ale ostatnio w nocy bylo -15C i z rana odpalil bez zadnego "stekniecia" :wink: .Dodam,ze mam toledo 1.9tdi 110KM.Bardziej denerwuje mnie skrobanie szyb i odgarnianie sniegu! Ale to juz inny temat. :wink:
Zapisane
Jobski
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #2 - Czwartek, 19.01.2006, 22:15:56 - NIEPRZECZYTANA »

no problemo
auto pali od kopa nawet kontrolnie w przed ostatnią sobote wykręciłem świece aby je sprawdzić okazało się że żadna nie grzeje, dla lepszego samopoczucia je wymieniłem, auto odpala minimalnie lepiej, ale i tak lubię mój silnik skoro odpalał bez grzejących świec :ok:
Zapisane

Były:
Cordoba SXE 1,6 (AEE) 75KM '98
Cordoba SX TDI (AHU) 106KM '97
seacik Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: sosnowiec
Samochód: cordoba 2000, 1.9 TDI ALH

« Odpowiedz #3 - Piątek, 20.01.2006, 12:01:24 - NIEPRZECZYTANA »

moja cordoba 1.9 TDI odpala od pierwszego kopa bez względu na ilość stopni, stoi również pod chmurką
Zapisane
Valgaar Mężczyzna
Animator :-)
Moderator
Offline Offline



Skąd: Śląsk

« Odpowiedz #4 - Piątek, 20.01.2006, 15:53:40 - NIEPRZECZYTANA »

pojedźcie na mazury...  udostępniłem moją ibi bratu i pojechał w poniedziałek zdaje się no i autko oczywiście pod golutkim niebem... w tym momencie mają tak ok -25 stopni i wczoraj autko po tych paru nockach odmówiło odpalenia choć Aku niby swiecił na zielono. wstawił do garażu i odpalił... z tym , że jak wyjechał to złapał gume. najlepsze, że klucz był tak zmarznięty, że poprostu się zlamał w czasie odkręcania. coś musiał podpaść mojemu seacikowi , że mu się tak odwdzięcza :-) będe musiał przeprowadzić wywiad środowiskowy jak wróci
Zapisane
peter174 Mężczyzna
niezależny
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: ASZ

« Odpowiedz #5 - Piątek, 20.01.2006, 15:55:49 - NIEPRZECZYTANA »

auto z ciepłych klimatów śląska nie bardzo lubi srogie zimy na północnym wschodzie  :wink:
Zapisane

jeżeli szukasz jakiejś instrukcji o swoim Seacie to
heartless Mężczyzna
Moderator

Offline Offline



Skąd: Olsztyn
Samochód: Ibiza '94 AAZ

« Odpowiedz #6 - Piątek, 20.01.2006, 17:15:00 - NIEPRZECZYTANA »

No i dzisiaj byłem zmuszony do wyjęcia aku, bo "zasłabł". Teraz grzeje się w domu..
Zapisane

Ibiza 1,9 TD (AAZ) '94                               
panleon
Gość



« Odpowiedz #7 - Piątek, 20.01.2006, 18:47:39 - NIEPRZECZYTANA »

U mnie w nocy było -31 stopni przy gruncie, szczerze mówiąc nie miałen nadziei na odpalenie mojego dieselka ale spróbowalem no i moje przypuszczenia okazały się w 100% trafne. Akumulator zabrałem do domu podładowałen i odpaliła :D .
Zapisane
peter174 Mężczyzna
niezależny
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: ASZ

« Odpowiedz #8 - Piątek, 20.01.2006, 18:58:00 - NIEPRZECZYTANA »

mój rumak mnie jednak dziś nie zawiodł ...w ciągu dnia ponad 8 godzin stał pod robotą przy temperaturze - 21 do -23 i odpalił za pierwszym razem  :ok:  :D
Zapisane

jeżeli szukasz jakiejś instrukcji o swoim Seacie to
heartless Mężczyzna
Moderator

Offline Offline



Skąd: Olsztyn
Samochód: Ibiza '94 AAZ

« Odpowiedz #9 - Sobota, 21.01.2006, 15:27:50 - NIEPRZECZYTANA »

A jak aku pospał w domu, to rano kręcił dzisiaj aż miło.. Jeśli kotś ma problemy z odpalaniem, to proponuję najprostsze rozwiązanie na początek :D -aku na noc do domu i już :) Pojawił się inny problem, bo musiałem auto kluczem otworzyć.. A tu już wszyscy wiedzą o co chodzi.. Zamki zamarzły pewnie dość dawno, bo to mój pierwszy raz kluczem od czasu założenia alarmu gdzieś w sierpniu :) Ale na szczęście drzwi pasażera nie były zamarznięte.. Oczywiście włączyłem alarm po podłączeniu klemów, ale to już szczegół  :lol:
Zapisane

Ibiza 1,9 TD (AAZ) '94                               
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #10 - Sobota, 21.01.2006, 21:04:45 - NIEPRZECZYTANA »

Tak czytam i widze ze duzo problemow przy duzym mrozie jest z aku.Kiedys mialem podobnie w poldku . Najpierw podlaczalem aku w samochodzie pod prostownik na noc ale wkurzalo mnie odlaczanie rano trzaskanie maska i odnoszenie prostownika. Zrobilem sobie prosty zasilacz stabilizowany 14.5V 0.25A max a na przewodach zamontowalem wtyczke do zapalniczki. Wieczorkiem przez uchylone okno przewod do srodka rano chwila na wyjecie i po problemie. Okazalo sie ze nawet tak maly prad ladowania w jakis sposob pobudzal aku i rano krecil i palil z pierwszego.
Zapisane

heartless Mężczyzna
Moderator

Offline Offline



Skąd: Olsztyn
Samochód: Ibiza '94 AAZ

« Odpowiedz #11 - Sobota, 21.01.2006, 23:32:18 - NIEPRZECZYTANA »

Dobra, wiem, że pewnie było, ale ja mam jedno konkretne pytanie: czy długie (ok 10-15 sekund) kręcenie rozrusznikiem zanim silnik "zaskoczy" na dużym mrozie (poniżej -15 stopni) to znak, że trzeba świece wymienić, czy to kwestia paliwa (teraz pół baku BP Ultimate diesel)? Dodam, że kontrolka z reguły się pali jak silnik zimny (czasem jej się zdarza nie zapalić), nigdy nie mruga, po zaskoczeniu oczywiście trochę czarnego dymu. Potem wszystko jak w zegarku. Odpalanie w temperaturze wyższej niż -10 stopni bez problemów. Na forum diagtronik wyczytałem, że może to być objaw spalonego bezpiecznika od świec (jakieś 80A gdzieś w podszybiu). Ktoś wie gdzie to jest?
Zapisane

Ibiza 1,9 TD (AAZ) '94                               
neonek Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nowa Sól

« Odpowiedz #12 - Poniedziałek, 23.01.2006, 13:56:26 - NIEPRZECZYTANA »

Tfuuuu tfuuuu pali poki co na dotyk
Zapisane

neonek
Nowa Sól koło Ciepielowa
Toledo 1L 1,9 tdi w stajni ma 120 koników - było
Toledo 5P 2,0 tdi 140 KM - jest
Valgaar Mężczyzna
Animator :-)
Moderator
Offline Offline



Skąd: Śląsk

« Odpowiedz #13 - Poniedziałek, 23.01.2006, 20:04:26 - NIEPRZECZYTANA »

ile świec żarowych jest w Ibi/Cordi 01 ? silnik ma 4 cylindry więc pewnie 4... czy się mylę? i jak najszybciej sprawdzić czy grzeją? bo mam wrażenie , że coś jest nie tak bo przy -25 musi parę razy obrócić i w końcu startuje ... ale słychać , że zaskakuje z kompresji a nie przez nagrzanie.
Zapisane
heartless Mężczyzna
Moderator

Offline Offline



Skąd: Olsztyn
Samochód: Ibiza '94 AAZ

« Odpowiedz #14 - Poniedziałek, 23.01.2006, 20:07:31 - NIEPRZECZYTANA »

No własnie o to też pytałem w innym temacie.. Świece są 4 z tego co mi wiadomo.. Czytałem na forum diagtronika, że gdzieś w podszybiu (może u Ciebie gdzie indziej) jest bezpiecznik od świec żarowych 80A i jak padnie to kontrolka się normalnie pali, a świece nie grzeją..
Zapisane

Ibiza 1,9 TD (AAZ) '94                               
Strony: [1] 2 3 ... 7   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Diesel» Mrozy i odpalanie..
Skocz do: