+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Falujace obroty...
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 [2] 3 4 ... 36   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Falujace obroty...  (Przeczytany 372129 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jobski
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #15 - Czwartek, 12.01.2006, 10:41:24 - NIEPRZECZYTANA »

na początek czyszczenie i adaptacja przepustnicy, jeżeli nie pomoże to niestety jej wymiana
Zapisane

Były:
Cordoba SXE 1,6 (AEE) 75KM '98
Cordoba SX TDI (AHU) 106KM '97
solmar
Gość



« Odpowiedz #16 - Poniedziałek, 16.01.2006, 15:05:18 - NIEPRZECZYTANA »

:? Nie wiem co to było, ale wszystko wróciło do normy. Obroty się usokoiły i wszystko jest OK! Wszystko dział się przy - 10 st. poniżej zera. Może to miało jakiś wpływ. Na rzie jeżdżę dalej.
Pozdrawiam wszystkich!
Zapisane
peter174 Mężczyzna
niezależny
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: ASZ

« Odpowiedz #17 - Poniedziałek, 16.01.2006, 15:08:48 - NIEPRZECZYTANA »

a moze to kwestia paliwa  :?:
Zapisane

jeżeli szukasz jakiejś instrukcji o swoim Seacie to
solmar
Gość



« Odpowiedz #18 - Poniedziałek, 16.01.2006, 15:46:49 - NIEPRZECZYTANA »

:? Złe paliwo to raczej mało prawdopodobne. Zawsze tankuje na BP, auto spala tyle co zawsze, żadnych  braków mocy...
Poza tym było to dokładnie tak: odpaliłem auto, wszystko OK, jak wyjeżdżałem spod bloku to zgasł mi silnik - bo przecież odśnieżaniem dróg osiedlowych nikt się w Polsce nie przejmuje i za mało dłem gazu żeby się przeić przez śnieg - po ponownym rozruchu zaczęła się "szopka" z obrotami, ale jakoś dojechałem. Po pracy odpaliłem auto - wsystko OK, dojechałem na parking, ponowny rozruch i obroty szaleją. Następnego dnia wcześnie rano odpałiłem auto, żadnych problemów i tak do tej pory. Nie wiem co to było więc na razie jeżdżę. Oby nic się nie działo.
Pozdrawiam!
Zapisane
peter174 Mężczyzna
niezależny
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: ASZ

« Odpowiedz #19 - Poniedziałek, 16.01.2006, 15:48:22 - NIEPRZECZYTANA »

ja bym jednak zrobił czyszczonko przepustnicy i adaptację
Zapisane

jeżeli szukasz jakiejś instrukcji o swoim Seacie to
solmar
Gość



« Odpowiedz #20 - Poniedziałek, 16.01.2006, 15:55:04 - NIEPRZECZYTANA »

Czyszczenie przepustnicy było wykonane trzy miesiące temu. Może faktycznie już się zabrudziła. Nic nie szkodzi zajrzeć.
Zapisane
Kirdan_
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Warszawa Radość

« Odpowiedz #21 - Poniedziałek, 16.01.2006, 15:55:37 - NIEPRZECZYTANA »

Ja miałem to samo. Samochód przez 2 miesiące stał nieodpalany i przez pewien czas mi obroty falowały +- 400 rpm.... Pomogło przegonienie autka przy maxymalnych obrotach.  :ok:
Zapisane

Seat Cordoba 1.4l APQ XII.98
peter174 Mężczyzna
niezależny
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: ASZ

« Odpowiedz #22 - Poniedziałek, 16.01.2006, 15:56:37 - NIEPRZECZYTANA »

to tez moze byc jakies rozwiązanie
Zapisane

jeżeli szukasz jakiejś instrukcji o swoim Seacie to
tomektak Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Lublin
Samochód: obecnie Toledo 2.3v5

« Odpowiedz #23 - Poniedziałek, 16.01.2006, 20:43:51 - NIEPRZECZYTANA »

A ja dziś rozwiązałem problem z falującymi obrotami. U mnie wina leżała po stronie pękniętego węża odmy (przewód plastikowy przy głowicy był pęknięty). Tamtędy silnik ssał powietrze do kolektora omijając przepływomierz. Ciekawe rzeczy działy się przy gwałłtownym zdjęciu nogi z gazu na niskich obrotach (podjazdy w korkach) - czasem nawet tak się mulił że gasł. Teraz wszystko jest OK. Może i u Was ssie gdzieś boczkiem powietrze??
AHA! silnik to 2E
Zapisane
Smyczek
Gość



« Odpowiedz #24 - Poniedziałek, 23.01.2006, 13:58:37 - NIEPRZECZYTANA »

Witajcie mam problem z wolnymi obrotami, faluja na maksa po wycisnieciu sprzęgła a nawet od czasu do czasu silniuk gaśnie,

Nasila sie to jak sie robi zimniej na dworze,

Byłem u mechanika i stwierdzil ze przepustnica czysta, sonda lambda oka a silniczek krokowy tez dobry  

Jade w sobotę do serwisu seata niech go wezmą na diagnostykę, może ktoś miał podobny problem ?? Co to może być i czy to są duże koszty naprawy ??

Pozdrawiam...
Zapisane
siemion22
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: Seat Cordoba SXE 1,6 ALM 1999

« Odpowiedz #25 - Poniedziałek, 23.01.2006, 16:55:12 - NIEPRZECZYTANA »

Siemka,ja mam ten sam problem,i nikt nie wie co jest ,ja sądzę że to przepustnica lub lewe powietzre,chyba sam sprawdze z ciekawości ten przewód do odpowietrzania,w serwisie z aprzezcyszczenie przepustnicy i podłączenie do kompa w Białymstoku wzieli odemnie 120 PLN,i powiedzieli że lambA JEST DO WYMIANY
Zapisane

Cordoba 1,6 SXE 99
Tracer Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: W-wa
Samochód: Leon II1.6 TDI CAYC , Ibiza III 1,2 AZQ Caddy1,9 SDI

« Odpowiedz #26 - Poniedziałek, 23.01.2006, 19:01:42 - NIEPRZECZYTANA »

Spróbujcie na jakieś 5  minut zdjąć klemę z akumulatora zeby zresetowac pamięć silniczka krokowego.
Powinno pomóc jesli przepustnica była dobrze wyczyszczona.
Zawsze tak tobie po jej czyszczeniu i jest OK w moim ALM-ie 8)
Zapisane

Seat Leon II 1,6TDI, Power by CAYC  147KM by VTEC,
prowadzi WAZE, I-GO,AM PL i Janosik, hamuje ATE Ceramic
WSZYSTKOMAJĄCE RADIOhttp://klubseata.pl/forum/index.php?topic=17336.0
MONTAŻ KLIMY http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=5144.0
STEROMNIK KLIMY MOJEGO POMYSŁU http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=5188.0
WYMIANA ALTERNATORA http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=8724.msg130948#new
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #27 - Wtorek, 24.01.2006, 07:50:49 - NIEPRZECZYTANA »

U mnie w AEXie odlaczenie klemy aq nie pomoglo i musialem robic adaptacje przepustnicy, dodatkowo wyszedl jakis błąd miedzy biegu czyli jak wciskalem sprzeglo to obroty wedrowaly na 3000obr. i tam sobie siedzialey dopiero po kilkunastu sekundach opadalo na 900, ale za kazdym wcisnieciem sprzegla bylo to samo, adaptacja byla konieczna, nie pomoglo nawet przegonienie auta po czerwonym polu obrotomierza.
Pozdrawiam Gizzi
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
Smyczek
Gość



« Odpowiedz #28 - Czwartek, 26.01.2006, 22:00:36 - NIEPRZECZYTANA »

Odłączenie klema nie pomogło,

Myślę że to będzie coś na komputerze, w sobotę jadę do serwisu seata,

Zrobie diagnostykę i zobaczymy,

Napiszę jak wrócę,

Pozdrawiam :)

[ Dodano: 2006-01-28, 10:51 ]
Ok mam rozwiazanie,

Właśnie wróciłem z serwisu seata,

Panowie zrobili diagnostykę silnika i od razu wyszło...

Był uszkodzony czujnik który kontroluje płyn w chłodnicy, przez co przepustnica nie pracowała tak jak trzeba,

Wymienili mi czujnik na nowy i od razu jest ok, całkiem inny samochód,

Co prawda wydałem sporo kaski ale jestem zadowolony,

100zł - diagnostyka, 100zł - robocizna, 100zł - czujnik, razem 300zł :?

Ale warto była teraz jest git :)

Pozdrawiam :)
Zapisane
Luka
Gość



« Odpowiedz #29 - Niedziela, 29.01.2006, 20:30:49 - NIEPRZECZYTANA »

 

[size=9:][ [i:][b:]Dodano[/b:]: 2006-01-29, 20:30[/i:] ][/size:]
siema.  :? mam ten sam problem z obrotami nagle zaczely szalec. ale autko zachowuje sie normalnie.
co zrobic ?
moze to wina przepustnicy ?
jak ja wyczyscic i czym ?
na ile odpiac akumulator zeby sie autko zresetowało ?
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 36   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Falujace obroty...
Skocz do: