+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Falujace obroty...
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 36   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Falujace obroty...  (Przeczytany 372798 razy)
0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.
leonik Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Jaktorów
Samochód: Seat Leon 2003 1.6 16v BCB

« Odpowiedz #450 - Sobota, 14.05.2011, 13:12:45 - NIEPRZECZYTANA »

Tak wywala bład o złym ciśnieniu  w rurze dolotowej,nie wymienialem czujnika temperatury,a ma on coś z tym wspólnego?
Zapisane
olinek2 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Starachowice/Wrocław
Samochód: Toledo II 2001 1.6SR

« Odpowiedz #451 - Sobota, 14.05.2011, 13:21:48 - NIEPRZECZYTANA »

Z przełączaniem ze ssania na wolne obroty tak :)
Zaraz to Ty tam masz tylko MAP-sensor, a nie masz przepływomierza ?
Zobacz czy Ci się nie rozszczelnia dolot gdzieś, bo przy MAP-sensorze będzie krzyczał :)
Zapisane
leonik Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Jaktorów
Samochód: Seat Leon 2003 1.6 16v BCB

« Odpowiedz #452 - Sobota, 14.05.2011, 13:24:33 - NIEPRZECZYTANA »

Przepływomierza nie mam,dzis  sciagamy caly kolektor i zobacze czy cos sie nie rozszcelnilo,ale ten czujnik też chyba warto wymienic?
Zapisane
olinek2 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Starachowice/Wrocław
Samochód: Toledo II 2001 1.6SR

« Odpowiedz #453 - Sobota, 14.05.2011, 13:38:55 - NIEPRZECZYTANA »

No od temperatury jest odpowiedzialny za przełączanie obrotów. Ogólnie to na Twoim miejscu zobaczyłbym jak wyglądają połączenia przy MAP-Sensorze, dla pewności złożyłbym to czyszcząc np. kontaktem S styki.
Zapisane
leonik Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Jaktorów
Samochód: Seat Leon 2003 1.6 16v BCB

« Odpowiedz #454 - Niedziela, 15.05.2011, 09:21:23 - NIEPRZECZYTANA »

Czujnik temperatury sprawadzony KTSEM i jest sprawny,styki sprawdzone i dalej nic
załamka
Zapisane
tomek88 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Bieruń
Samochód: Cordoba Vario, 97, 1.4 AEX

« Odpowiedz #455 - Niedziela, 29.05.2011, 22:49:44 - NIEPRZECZYTANA »

U mnie problem polega na:

Wszystko było w porządku z autem do momentu:
Gdy pojechałem do mechanika żeby naciągnął napinacz paska rozrządu, bo w innym warsztacie coś słabo napięli. Ale wyszło też że cecha jest przesunięta o jeden ząbek ok. 4 stopnie. Mechanik szybko mi to zrobił i są cechy w odpowiednich miejscach. Ale od zmiany zaczęły falować obroty przy większym obciążeniu prądu np went. chłodnicy czy przeciwmgielne. I pytanie brzmi to co mi mechanik powiedział, że komputer musi się nauczyć innych nastaw podciśnień, czyli przejechanie około 100-600km. ps. przepustnica była czyszczona i adaptowana i i aku odpinany
Zapisane
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #456 - Poniedziałek, 30.05.2011, 00:59:00 - NIEPRZECZYTANA »

No dobra, przejechałeś te ~100-200km? Czy piszesz od razu po przejechaniu 5km?
Bo mechanik ma rację. Trzeba trochę przejechać wtedy komp zapamięta nowe ustawienia.
Zapisane
tomek88 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Bieruń
Samochód: Cordoba Vario, 97, 1.4 AEX

« Odpowiedz #457 - Poniedziałek, 30.05.2011, 13:35:24 - NIEPRZECZYTANA »

przejechałem już 150km, i widzę albo mam odczucie że się poprawiam pomału. Ale chcę się upewnić że coś takiego jest, czy chce mnie mechanik w balona zrobić


Dodam jeszcze:
auto bez LPG
silnik 1.4 AEX
« Ostatnia zmiana: Poniedziałek, 30.05.2011, 13:43:51 wysłane przez tomek88 » Zapisane
mik33 Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Kassel
Samochód: Sharan(dziadek zreanimowany) '98 TDI AFN +iza 1,4 2010

« Odpowiedz #458 - Poniedziałek, 30.05.2011, 20:29:28 - NIEPRZECZYTANA »

a moze zatankujes  lepsze  PB z normalnej stacji  i niejezdzil  na  razerwie  ;D
Zapisane
tomek88 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Bieruń
Samochód: Cordoba Vario, 97, 1.4 AEX

« Odpowiedz #459 - Wtorek, 31.05.2011, 03:38:18 - NIEPRZECZYTANA »

a moze zatankujes  lepsze  PB z normalnej stacji  i niejezdzil  na  razerwie  ;D

kolego jeżeli twierdzisz, że PB z Shella jest gorsze gatunkowo ok, zrozumiem to
stać mnie na paliwo i na rezerwie nie jeźdzę :)

vielen dank fur deine hilfe :P
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 31.05.2011, 03:41:09 wysłane przez tomek88 » Zapisane
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #460 - Wtorek, 31.05.2011, 13:19:16 - NIEPRZECZYTANA »

tomek88, ja z paliwem shell mam tylko złe doświadczenia. Zarówno z ON jak i PB.
Napisz za 300km czy się ustabilizowało wszystko.
Zapisane
tomek88 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Bieruń
Samochód: Cordoba Vario, 97, 1.4 AEX

« Odpowiedz #461 - Środa, 15.06.2011, 19:19:06 - NIEPRZECZYTANA »

wszystko się okaże po weekendzie czy droga na Nysę i z powrotem co będzie się dziać :)

Napisano: Wtorek, 31.05.2011, 20:44:17


ogarnione ale po 1kkm się straciło :)

1kkm czyli obroty się straciły po przejechaniu 1000km
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 16.06.2011, 16:28:38 wysłane przez tomek88 » Zapisane
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #462 - Środa, 15.06.2011, 21:23:35 - NIEPRZECZYTANA »

Przyznam Ci się, że nic nie zrozumiałem ;)
Zapisane
Szekspir1984 Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: Seat Cordoba, 2005, 1,4 75KM

« Odpowiedz #463 - Wtorek, 11.10.2011, 12:50:37 - NIEPRZECZYTANA »

Przeklejam temat i proszę o pomoc.


Witam!

W skrócie opiszę problem. Podczas postoju na włączonym silniku np. na światłach w kabinie odczuwane były drgania, na zegarze obroty skakały od 500 do 800, najpierw migała , a potem na stale zapaliła się kontrolka sinika. Miejscowy mechanik wymienił mi cewkę, jedną z czterech, której błąd wyskoczył mu po podłączeniu komputera. Problem został rozwiązany, jednak tylko na jeden dzień. Rano drgania powróciły, choć obroty tak nie skaczą i kontrolka silnika ani nie świeci, ani nie miga. Na forum wyczytałem, że bywały już takie problemy, a po włączeniu elektryki, choćby podgrzewania szyb drgania wzrastają - u mnie po włączeniu podgrzewania szyb też tak się dzieję. Wszystko dzieje się zarówno na benzynie, jak i na gazie.

Wróciłem do mechanika, który stwierdził, że nie ma pojęcia być może inne cewki, ale ich błędu nie wykazuje komputer, więc nie ma pewności, a koszt spory. Przyznał, że nie specjalnie sprawdził świece - może w tym jest jakiś problem, albo w jakiś kablach?

Bardzo proszę, czy ktoś miał taki problem i jak on został rozwiązany. Z góry dziękuję za pomoc.

Seat Ibiza 2005 75km, gaz.
Zapisane
Mixer Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk
Samochód: GT TDI +

« Odpowiedz #464 - Piątek, 11.05.2012, 20:56:55 - NIEPRZECZYTANA »

Ja dzisiaj zauwarzylem ze mi faluja obroty w momencie krecenia kierownica na postoju i jak wlacze nawiew od tak na 4 ma ktos jakis pomysl czy olac bo to sie zdarzy raz na jakis czas...slyszalem ze adaptacje przepustnicy robi sie pod vagiem jak silnik ma 90 stopni...wymienilem juz swiece kable aparat zalonowy kopulke palec i czujnik temperatury...orginal z aso...ma ktos jakis pomysl?
Zapisane

Potrzebujesz Mechanika w Trójmieście ? Pisz a Pomogę 
Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 36   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Falujace obroty...
Skocz do: