Najprędzej w ASO. U mnie identyczne siedzą.
Jak Ty je zdołałeś urwać(a może ktoś inny)?
Pewnego pięknego ciepłego dnia...
już nie miałem sił do tej tylnej klapy (trzymała na paru spinkach) była możliwość i odchyliłem w paru miejscach, co pomogło w wyjęciu spinek. W miarę "delikatnie" (ja już byłem za nerwowy)
szarpnąć i plastik został w ręce. Oczywiście straty są w postaci ułamanych nóżek
. Jeszcze coś qrde stuka na dziurach ale już jest lepiej. Podjadę do ASO i się popytam.
A ułamały się dlatego bo prościłem je kombinerkami