+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» problemik cordoba 2005
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: problemik cordoba 2005  (Przeczytany 4122 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Arek
Gość



« Środa, 14.12.2005, 21:35:38 - NIEPRZECZYTANA »

kupiłem Cordupkę :D ( 2005 1,4)  i trzeszczy w tylnim zawieszeniu (  tak jakby w bagażniku cos się przewracało , oczywiscie jest pusty :D) czytałem o jakis plastikach na forum które wymieniają podobno na gumowe ale chciałbym sie dowiedzieć jak to sie fachowo zwie  :P? bo chcialem w przyszłym tygodniu do serwisu jechać  , dzieki za pomoc z góry .

aha czy te zaparowujące klosze tylnich i przodnich lamp to trzeba wymienic czy wystarczy uszczelnić lub sprawdzic odpowietrzniki ?

Pozdrawiam  :)
Zapisane
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #1 - Czwartek, 15.12.2005, 08:11:14 - NIEPRZECZYTANA »

Z tego co sie orientuje to wymieniaja to na gwarancji, wielu kolegow w nowych autach to mialo, jedz i powiedz ze ci tzreszczy a oni juz beda wiedzieli o co lotto, a co do lamp to Johnny mial ten klopot w ibi ale on chyba reklamowal i wymieniali mu cale lampy,
Pozdrawiam Gizzi
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
Morgan
Gość



« Odpowiedz #2 - Czwartek, 15.12.2005, 10:41:54 - NIEPRZECZYTANA »

Nie wymieniaj tych plastików na gumowe tylko wypierdziel je w kosmos jak Ci przeszkadzają :satan:
A co do kloszy to najpierw niech Ci posprawdzają wszystkie odpowietrzniki i jak nie pomoze to niech wymieniają na nowe-w koncu po to jest gwarancja :D
Zapisane
Arek
Gość



« Odpowiedz #3 - Czwartek, 15.12.2005, 17:23:18 - NIEPRZECZYTANA »

ok dzieki za pomoc, mam nadzieje że rzeczywiście będą wiedzieli co z tym zdrobić :D

a co do jakości wykonania to rzeczywiście jest ogólnie kiepsko ( mam odcinek drogi szutrowej ( taka wiejska dróżka :P ) i tam dopiero wychodzi jakosc plastików któraj jest mówiąc dyplomatycznie słaba. Ale samochodzik i tak mi sie podoba i nie żałuje wyboru.

jeszcze raz dzięki za pomoc :)

aa jeszcze lusterko mi świszczy po stronie kierowcy :D

[ Dodano: 2005-12-28, 08:53 ]
czesc byłem w tym serwisie w Rzeszowie i tak :
1. wywalili te plastiki z tyłu  i całkiem inaczej się jeździ , chociaz dalej mi coś puka czasami i nie moge tego zlokalizować wydaje mi sie ze to pułka, albo coś z kanapą tylnią (niemam pojęcia jak ktoś ma jakis pomysł to niech sie podzieli :D)
2. świszczące lusterka UWAGA ZALEPILI MI SILIKONEM ( tak naokoło ) bluzg. prfofesjonalizm pełny moim zdaniem ( powiedzieli ze niby nie wymieniają bo i tak te wymienione by świszczały )
3. uszczelnili niby jeden leflektor i powiedziali ze niewymieniają na nowe bo te tez i tak by parowały ( ten typ tak ma podobno )
PS mam jeszcze troche gwarancji i ich pomęcze trochę  :twisted:
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» problemik cordoba 2005
Skocz do: