Ostatnio to robilem w Cordobie i nawet zdjecia podgladowego nie zrobilem, przydalo by sie jakies od Ciebie jak masz juz sciagniety boczek.
Obstawiam ze masz spalony silniczek elektryczny, jak tyka to znaczy ze dostaje prad a nie chodzi silniczek.
Nie bardzo rozumiem sposobu z cieciem linki, jak i dlaczego to sie robi
Jesli jest podobnie jak w Cordi to silniczek jest schowany, a raczej przykrecony odwrotnie na samym srodku drzwi, tak moze po lewej. Dokladniej to jest przykrecony do szyny po ktorej suwa sie szyba, ta lewa szyna. Odlaczamy silniczek od pradu, przez ta sama dziure bedzie Tobie latwiej operowac przy reszczie roboty.
Sam silniczek zostal przykrecony do szyby 4 -5 srubami ktorych nie widac i raczej ich nie zobaczysz. Musisz wlozyc rece i Je wyczuc, znalezsc i odkrecic. Bardzo przydaje sie male lusterko od puderniczki dziewczyny lub mamy
Pomoga znalesc Tobie te sruby.
Jak odkrecisz te sruby musisz poluzowac szyne ktora jest przymocowana u gory i na dole po jednej srubie, nie mam zdjecia wiec nie pomoge dokladniej gdzie sie znajduja. Odkrec je calkiem i delikatnie odsun szyne z silniczkiem. Jak odsuniesz to odczep silniczek ciagnac go do siebie, bedzie nalozony na takiego slimaka z linka czy jak to zwal, nie wiem fachowo. Zeskoczy i jest twoj.
Z doswiadczenia wiem ze jak tyka to jest spalony, zapewne zanim sie spalil to swirowal czyli okno sie otwieralo samo i zamykalo i takie tam.
Cala praca wyglada jakbys wsadzil dwie rece do komory i robisz troche po omacku nic nie widzac, stad to lusterko.
Zastrzegam sobie ze nie wiem jak wyglada sprawa drzwi w Arosa wiec to instrukcja tylko pomocnicza, powodzenia daj znac jak poszlo.