[muustafa]

odłączyłem sobie czujnik zapięcia pasów (irytowało strasznie pikanie....), czy ma to wpływ na eksploatację np na poduszki powietrzne?

[Stan]

:rock: Nie rozumiem Twojego postępowania. Czyżbyś jeździł bez zapiętych pasów? Twoja wola. Odpięcie czujnika nie powinno miec znaczenia dla poduch. Jest to tylko przypomnienie zapinania pasów.

[muustafa]

zapinam zawsze. ale jak wyprowadzam auto ze strzeżonego parkingu i zaraz muszę wysiąść  żeby zamknąć bramę, pasów nie zapinam. a z rana takie przeraźliwe piski powodowały ból głowy...

[nieswiec]

też go wyłączyłem i czasem sie zastanawiam czy to nie wpływa na poduche np(autko myśli że nie zapiołem pasów i nie odpala poduszki w czasie wypadku) ale to może tylko moje "głupie" mysli!!! a wyłączyłem bo ten dzwięk strasznie mnie irytował, zawsze zapinam pas po uruchomieniu auta i musialem tego brzęczenia słuchać :zakrecony:

[predo]

o macie ibizki/cordoby 99-02?
a ja nie mam czujnika a bardzo by mi sie przydal

wlasnie zastanawialem sie czy takie cos powinno byc czy nie, ogladalem tam wtyczke przy pasach ale nic nie widze zeby jakis kabelek szedl... na jakiej zasadzie to dziala?

[muustafa]

cordoba 99-02

nieswiec tak samo się zastanawiam właśnie czy ten czujnik od zapięcia pasów nie jest jakoś sprzężony z poduchą.

przy ostatnim odkurzaniu wnętrza wyczaiłem kabelek pod siedzeniem kierowcy, odpiąłem i nie pika podejrzewam że zwiera się gdzieś przy klamrze od pasa i wtedy obwód się zamyka i system wie że pas jest zapięty

z tego co się orientuję w poprzedniej cordobie nie było takiego czujnika (przynajmniej moja wcześniejsza tego nie miała)

[dominik]

Może nie tyle co z poduszką ale z napinaczani pirotech.pasów

[heartless]

muustafa, no kabelek pewnie jest od napinacza pasów.. I obawiam się, że odpinając napinacz ( i pewnie przy okazji czujnik "zajętości" fotela ) odłączasz poduszkę. Chociaż logicznie rzecz biorąc u kierowcy nie bardzo jest możliwe, żeby auto jechało a kierowcy nie było.. Wiem, że przy siedzeniu pasażera w wielu autach jest czujnik w fotelu - pasy piszczą, poduszki odpalają, napinacze napinają tylko jak fotel jest zajęty (czasem przez teczkę "prezesa"). Większość aut też ma tak, że jeśli wyskakuje błąd poduszek/pasów na kompie/kontrolce, to cały system nie działa - dopiro po usunięciu usteki wszystko działa jak należy.

[muustafa]

heartless, po odłączeniu kabelka nie wyświetla się żaden błąd układu, pali się przez chwilę czerwona lampka zapięcia pasów, ale paliła się również jak wszystko było podłączone. faktycznie bez sensu byłoby sprzężenie zajętości fotela z ewentualną eksplozją poduchy i napinaczy...

[dominik]

heartless, po odłączeniu kabelka nie wyświetla się żaden błąd układu, pali się przez chwilę czerwona lampka zapięcia pasów, ale paliła się również jak wszystko było podłączone. faktycznie bez sensu byłoby sprzężenie zajętości fotela z ewentualną eksplozją poduchy i napinaczy...

Może rozłącz sam czujnik pod fotelem(czerwone wtyczki umnie tak było) i sprawdz na kompie czy działają napinacze i poduszka a dzwięk napewno zniknie.

Bo jeżeli jest jak piszesz to coś innego sie widocznie rozłącza

[Stan]

:rock:Jeszcze raz zajmę głos. Widzę spora dyskusję w temacie. Moze aby rozwiać wszelkie za i przeciw wpływowi odpiecia czujnika, nie odpinać go jak obecnie to robicie. Odpiąć jedynie pikawkę a resztę układu z kontrolką zostawić? :papa:

[Gruby]

a wyłączyłem bo ten dzwięk strasznie mnie irytował

Ja też mam podobny ból głowy!!!

W jaki sposób to zrobiliście? Jak wynika z opisów to po prostu wyłączyliście złączkę pod fotelem???

[nieswiec]

ja u siebie rozłączyłem wtyczke pod fotelem i nie pika, kontrolka sie zapala , ale bez dzwieku

[muustafa]

gruby, odsuń fotel kierowcy max do tyłu, jak się schylisz zobaczysz kabelek, pod siedzieniem musisz wymacać zapinkę, ściskasz z dwóch stron jednocześnie i schodzi.

stan, pikawki nie chcę rozłączać, jednak przydaje się kiedy włącza się rezerwa czy przegrzewa silnik...wolałbym zlikwidować samą funkcję pipkania informujące o niezapięciu pasa przez kierowce po uruchomieniu silnika

[Gruby]

Sądzę, że jak odepnie się przewody od wyłącznika umieszczonego w zamku pasa bezpieczeństwa to będzie taki stan - pas zapięty i pikawka nie będzie miała powodu zapiszczeć.

ja u siebie rozłączyłem wtyczke pod fotelem i nie pika, kontrolka sie zapala , ale bez dzwieku

Jak zauważysz, przy zapiętym pasie też kontrolka się zapala.

Zanurkuję pod fotel i obadam sprawę, tzn. zlokalizuję przewody idące bezpośrednio od zamka pasa bezp.


Odłączyłem i ja....hurrraaaa. Pod fotelem są dwa przewody, które idą do czujnika znajdującego się wewnątrz zamka pasa bezpieczeństwa.

Zapięcie pasa powoduje "rozwarcie" styków i brak impulsu dla pikawki aby pikała.

Sprawdziłem również, że pikawka działa na rezerwie paliwa w baku.