[KKKKris]

Mogę potwierdzić. W ciągniku co najmniej trzyletnie aku Centra agri, ciągnik stał od ponad miesiąca. 10 min na prostowniku (prąd ładowania ok 4A i spadał) i za trzecim razem ciągnik odpalił przy -15st. Akumulatory nigdy nie były wyjmowane ze względu na mrozy, a ciągnik parkuje w nieogrzewanym garażu. W pasku też Centra prawie dwuletnia i nie widać, żeby mrozy miały jakiś większy wpływ na kręcenie rozrusznikiem.

[kacperix]

ale to nie to co kiedyś... u mnie w beemce jest jeszcze ori i 10latek mu stuknie w tym roku, auto parkuje pod chmurką podładowałem go raz teraz przed mrozami awaryjnie i kręci aż miło

[aboz]

ale to nie to co kiedyś... u mnie w beemce jest jeszcze ori i 10latek mu stuknie w tym roku, auto parkuje pod chmurką podładowałem go raz teraz przed mrozami awaryjnie i kręci aż miło

Niestety tylko ori akumulatory wykazują się taką dużą sprawnością i nawet odpowiedniki tych samych producentów nie są w stanie im dorównać. 

[efmk]

ja bardzo sobie chwalę akumulatory Boscha.

[mac456x9]

A ja Wam powiem, że nie ma reguły.
Chociaż jedną (po tym co do tej pory widziałem) mogę sformułować.
Im mniej wysilony aku (Mały prąd rozruchowy w stosunku do pojemności) to dłużej pożyje.
Ostatnio pomagałem koledze który ma w samochodzie 6cio letni akumulator Kager. I po naładowaniu jeszcze żyje w te największe mrozy.
A parametry? 60Ah i 450A rozruchowy (jeżeli dobrze pamiętam).

[Tracer]

No własnie mam Kagera 70Ah i Varte 77Ah i dziś zamieniłem na Kagera , bo jeden i drugi jest nowy a Varta raz daje rade raz nie.
Bedzie eksperyment.

[mac456x9]

No własnie Tracer,
też mam nowiutką 3miesięczną vartę 52Ah Silver i myślałem, że będzie lepiej dawać rade. Jeszcze mnie nie zawiodła, ale napięcie na podpiętych klemach po 24h od zrobienia trasy 180km to 12,14V... przy -20.
A ładowanie po trasie miałem 14,08V.

[xenites]

Witam wszystkich,
auto odmówiło posłuszeństwa i muszę kupić nowy akumulator.
Samochód Ibiza 6L 1.4 85KM, 2007/2008, wersja SRC2, klimatyzacja manualna, alarm. Przejeżdżam ok. 100 km w ciągu tygodnia po mieście. W nocy samochód stoi przed blokiem.
Niestety nie wiem czym się kierować przy wyborze, a nie jestem całkiem zorientowany w temacie, choć usiłowałem szukać przydatnych opinii. Może ktoś pomoże wybrać coś konkretnego?

Pozdrawiam

[punchoo]

Gdzieś ostatnio czytałem - że akumulatory Kager rąbią na tej samej linii montażowej co Bosch'a.

[mac456x9]

xenites, Poczytaj ten wątek.
Jeżeli bym miał kupić teraz to bym wział tego kagera.
Do Twojego auta 56 albo 60Ah.
Z ciekawości. Miałeś ori Aku? Czy ktoś go wczesniej podmienił?

[Tracer]

Gdzieś ostatnio czytałem - że akumulatory Kager rąbią na tej samej linii montażowej co Bosch'a.

To była linia Boscha , ale teraz są modne ze srebrem, to na starej linii robione sa pod nazwa Kager.

Napisano: Niedziela, 05.02.2012, 17:23:12

No własnie Tracer,
też mam nowiutką 3miesięczną vartę 52Ah Silver i myślałem, że będzie lepiej dawać rade. Jeszcze mnie nie zawiodła, ale napięcie na podpiętych klemach po 24h od zrobienia trasy 180km to 12,14V... przy -20.
A ładowanie po trasie miałem 14,08V.

Ale masz benzyne i robisz trasę.
Najtrudniejszy test jest przy dieslu i krótkich odcinkach .

[mac456x9]

Tracer, no dobrze. Ale dla mnie to kiepski wynik. Po trasie 12,14V... to malutko.
Ale jak na razie nie narzekam

[Tracer]

Tracer, no dobrze. Ale dla mnie to kiepski wynik. Po trasie 12,14V... to malutko.
Ale jak na razie nie narzekam

Akumulatora nie mierzy sie napięciem, bo pomiar zakłócany jest przez odbiorniki prądu.
To taki pomiar orientacyjny. Może np. pokazać , ze cela jest walnięta.
Po za tym nie wiadomo czy miernik Ci dobrze pokazuje....
Ważna jest pojemnośc w Ah, ale to trudno zmierzyć.
Potrzebny jest amperomierz i np. żarówka oraz czas......

[Leemarvin]

Potrzebny jest amperomierz i np. żarówka oraz czas

Albo cęgi i to też nie jest idealny pomiar...

[Qba]

ja mam oryginalny i chyba powoli się kończy, chociaż jeszcze jakoś pali przy -20* stojąc pod chmurką, astra ma 7 lat, mam nadzieję, że tą zimę jeszcze przeżyje    ostatnio kolega z pracy wymieniał w swojej 11 letniej octavii (też miał oryginalny), koleś z warsztatu, gdzie wymieniał przecierał oczy jak patrzył na datę produkcji