+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Elektryka» Jaki akumulator?
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 22   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jaki akumulator?  (Przeczytany 269130 razy)
0 użytkowników i 23 Gości przegląda ten wątek.
JarekF Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Jasień
Samochód: (są) 2x A4 B5 '97 - AGR, (były) Ibiza GT '99 - AFN, Cordoba SX '97 - AEE

« Odpowiedz #195 - Czwartek, 02.12.2010, 12:24:14 - NIEPRZECZYTANA »

jeśli zmieści się na wielkość i klemy z tych samych stron to nie ma problemu  :ok:
Zapisane
kamilbd Mężczyzna
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/57957-keep-o
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Wrocław-okolice
Samochód: Seat Ibiza 1.4 mpi 2001

« Odpowiedz #196 - Czwartek, 02.12.2010, 12:28:10 - NIEPRZECZYTANA »

zmiesci zmiesci, aku jest super bo sprawdzany pod wzgledek jego zywotnosci, no ale na silnik 1.9 za slaby. a co sadzicie o tym moim 45 Ah, serio serio byl do bani jak na silnik moj w ibi?
Zapisane

Zimaaaa brrrrrr
JarekF Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Jasień
Samochód: (są) 2x A4 B5 '97 - AGR, (były) Ibiza GT '99 - AFN, Cordoba SX '97 - AEE

« Odpowiedz #197 - Czwartek, 02.12.2010, 12:34:12 - NIEPRZECZYTANA »

ja tam w cordobie trzymam 68Ah/680A i od dwóch lat żadnych problemów  :-X  (do 1.4 osobiście nie wrzucałbym nic poniżej 60/540  ;)  - tylko moje zdanie)
Zapisane
kamilbd Mężczyzna
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/57957-keep-o
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Wrocław-okolice
Samochód: Seat Ibiza 1.4 mpi 2001

« Odpowiedz #198 - Czwartek, 02.12.2010, 12:35:43 - NIEPRZECZYTANA »

no to spoko, ta jej 60-ka bedzie mi smigac, teraz laduje i potem wsadze, a ten 45 chyba dam kobity ojcu do corsy 1.2 bo cos slabo mu zipie
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 02.12.2010, 12:37:25 wysłane przez kamilbd » Zapisane

Zimaaaa brrrrrr
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #199 - Czwartek, 02.12.2010, 12:48:49 - NIEPRZECZYTANA »

60A jest troche za duży. Powinien być 50/52A i prąd rozruchowy 510A.
Ale na tym 60 możesz jeździć. Jednak za duży aku może być niedoładowywany przez alternator co też weź pod uwagę. Zwłaszcza jeśli jeździsz na krótkich odcinkach.
Warto raz na jakiś czas lekko pod prostownik.
Pozdr.
Zapisane
efmk Mężczyzna
Master Of Silence
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Południe
Samochód: była: Ibiza FL - 1.4 MPI [Power]

« Odpowiedz #200 - Czwartek, 02.12.2010, 13:02:23 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: kamilbd
45 Ah, serio serio byl do bani jak na silnik moj w ibi?
ja mam i nie narzekam. Nie wymieniałem odkąd autko przyjechało od sąsiadza z zachodu. W tym orku powoli zaczyna niedomagać, ale ogólnie bardzo sobie chwalę. Producenta nie widziałem.
Zapisane

_____________________________________
strony i aplikacje WWW
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #201 - Czwartek, 02.12.2010, 13:21:21 - NIEPRZECZYTANA »

efmk, 45 tam chyba był ori. nie pamiętam bo to dawno było... z 5 lat temu jak ori poszedł na zamianę za nową centrę :)
swoją drogą czas juz na ten akumulator.
A ori wytrzymał 7 lat /70000km
Zapisane
JarekF Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Jasień
Samochód: (są) 2x A4 B5 '97 - AGR, (były) Ibiza GT '99 - AFN, Cordoba SX '97 - AEE

« Odpowiedz #202 - Czwartek, 02.12.2010, 13:45:41 - NIEPRZECZYTANA »

dobra, ale kwestia jaki prąd rozruchu bo wątpię żeby np 45Ah 300A tak super sobie radził   :eye:

pozwoliłem sobie przekopiować z innego forum  ;)

Cytuj
Witam,
w tym roku pierwszy raz w życiu zmuszony byłem wymienić akumulator w mojej astrze, co ważne, wyposażonej w ogrzewanie postojowe pobierające w najgorszym dla akumulatora przypadku ok 12A przez 30 minut. I pierwszy raz w życiu w ciągu jednego tygodnia poszukiwań interesującego mnie akumulatora dobre pięć razy usłyszałem, że "większy niż w katalogu będzie za duży i będzie niedoładowany". Jako inżyniera elektryka interesującego się motoryzacją od dawna taka informacja mnie bawiła. Ale bawić przestała, gdy okazało się, że większość "znawców" tematu powtarzała słowa sprzedawców - "za duży będzie niedoładowany".
W poście tym chciałem nieco jaśniej wytłumaczyć dlaczego to nie do końca prawda. W wielu innych postach temat był liźnięty, ale tyle samo było przeważnie opinii za i przeciw.

Mit o niedoładowaniu dużego akumulatora, niegdyś rozpowszechniany przez mechaników, teraz przez wszystkich "znawców", powstał w czasach fiata 126p, wyposażonego w prądnicę i mającego bardzo niskie obroty biegu jałowego. W pojeździe tym, jeśli chciało się mieć włączone światła, należało jechać z prędkością powyżej 40km/h aby akumulator był choćby śladowym prądem ładowany.

W dzisiejszych jednak autach, przeważnie wtryskowych, z automatyczną regulacją prędkości biegu jałowego (uwaga - skoda felicja - z wiekiem prędkość biegu jałowego spada!) wyposażonych w alternator o wydajności 70A i więcej pojęcie "za duża pojemność akumulatora" w kontekście jego niedoładowania praktycznie nie istnieje.

Co decyduje o stanie naładowania akumulatora? Przede wszystkim, jak wspomniano już w kilku postach, bilans energetyczny, czy też upraszczając prądowy. Czyli to czy prąd pobierany przez wszystkie odbiorniki elektryczne jest mniejszy czy większy od prądu płynącego z alternatora. W większości aut, szczególnie wtryskowych, ze sprawnymi alternatorami prąd odbiorników praktycznie zawsze jest mniejszy a bilans tym samym dodatni - więc akumulator jest ładowany i to nawet w najgorszych warunkach - prędkość biegu jałowego i włączona zdecydowana większość odbiorników.

Jaki jest prąd ładowania akumulatora w pojeździe? Jeśli chodzi o ładowanie prostownikiem to zalecenie jest aby to był tzw. prąd dziesięciogodzinny. Jednakże w pojeździe nie ma stabilizatora prądu ładowania. Jest stabilizacja napięcia (14-14,5V) a prąd ładowania akumulatora jest wynikowy, tzn. zależy od stanu naładowania lecz rzadko kiedy przekracza prąd pięciogodzinny.

Co nam to mówi przechodząc do liczb? Że dla pojemności 55Ah prąd pięciogodzinny (a więc właściwie maksymalny jakiego akumulator może "zażądać" od instalacji) to 11A. Dla akumulatora 44Ah będzie 8,8A. Czymże jest ten wzrost zapotrzebowania (po wymianie aku na większy) w pojeździe z alternatorem 90A?

Reasumując powiedzieć można, że pojemność podana w katalogu to pojemność najmniejsza niezbędna do właściwego funkcjonowania pojazdu. Praktycznie każda większa pojemność (no, powiedzmy mniej niż dziesięć razy większa od zastosowanej fabrycznie) będzie elektrycznie sprawować się tylko lepiej od fabrycznej. Należy oczywiście zachować rozsądek i pamiętać o większej masie większej pojemności. Wszak każdy kilogram to wrógWink (Chyba jedyny wyjątek to BMW-akumulator pod tylnymi siedzeniami).
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 02.12.2010, 14:04:48 wysłane przez JarekF » Zapisane
efmk Mężczyzna
Master Of Silence
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Południe
Samochód: była: Ibiza FL - 1.4 MPI [Power]

« Odpowiedz #203 - Czwartek, 02.12.2010, 14:38:06 - NIEPRZECZYTANA »

efmk, 45 tam chyba był ori. nie pamiętam bo to dawno było... z 5 lat temu jak ori poszedł na zamianę za nową centrę :)
swoją drogą czas juz na ten akumulator.
A ori wytrzymał 7 lat /70000km
wychodziłoby, że mam ori akumulator? :o
eee... nie sądzę.. jak tak teraz rozkminiam, to u mnie siedzi chyba 44  :-\
ja centry nie kupię. 2lata, koniec gwarancji i akumulator do wymiany. Mieliśmy 3 takie akumulatory i sytuacje się powtórzyła 3 razy...
Zapisane

_____________________________________
strony i aplikacje WWW
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #204 - Czwartek, 02.12.2010, 15:48:41 - NIEPRZECZYTANA »

efmk, a daj fotę.
Pamiętam jak wyglądał stary to może cos będe mógł powiedzieć.
Zapisane
efmk Mężczyzna
Master Of Silence
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Południe
Samochód: była: Ibiza FL - 1.4 MPI [Power]

« Odpowiedz #205 - Czwartek, 02.12.2010, 16:25:50 - NIEPRZECZYTANA »

efmk, a daj fotę.
Pamiętam jak wyglądał stary to może cos będe mógł powiedzieć.
czarny z czerwoną naklejką z boku :eye:
foto zrobię jutro :-)
Zapisane

_____________________________________
strony i aplikacje WWW
Leemarvin Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Cordoba '99, 1.4 AEX + Gofer BMN

« Odpowiedz #206 - Czwartek, 02.12.2010, 18:48:04 - NIEPRZECZYTANA »

Orginalnie były w tych rocznikach Tudory (już nie istniejąca marka niestety) w kolorze białym, jasnoszarawym, mysim :ninja: (skąd ja znam takie słowo :o ) czasem z błękitnymi detalami i z orginału również miałem 45Ah. Założyłem Futurę 60Ah i to był błąd, od początku aku był niedoładowany i świecił na czarno.
A druga rzecz, to nie bierzcie aż tak na poważnie informacji producenta o mocy uderzeniowej, to jest bardziej skomplikowana sprawa z tym parametrem. Niestety jestem noga z takiej elektryki i nie potrafię tego wyjaśnić, ale dowiem się u "źródła" i napiszę.
Zapisane

Nowe części do Seat`a i innych aut, tel. 500-48-10-10
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #207 - Czwartek, 02.12.2010, 19:08:36 - NIEPRZECZYTANA »

Mój wyglądał inaczej. Jasnoszary, z wykręcanymi korkami do cel. Ale może w różnych krajach wkładali inne.  :eye:

Cytat: Leemarvin
o mocy uderzeniowej

Napisz inaczej bo nie wiem co to.
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 02.12.2010, 19:10:09 wysłane przez mac456x9 » Zapisane
Leemarvin Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Cordoba '99, 1.4 AEX + Gofer BMN

« Odpowiedz #208 - Czwartek, 02.12.2010, 19:11:08 - NIEPRZECZYTANA »

No dokładnie, miał osobne korki do cel, na 'krzyżak" i był w kolorze jasnoszarym. A kolor jak zwał tak zwał, ponoć faceci nie potrafią nazywać poprawnie kolorów ;D  
Chodziło mi o prąd rozruchowy, czasem mówią na to uderzeniówka.
Doczytałem co sam napisałem i tam zamiast mocy uderzeniowej miał być prąd uderzeniowy, źle napisałem.
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 02.12.2010, 19:13:39 wysłane przez Leemarvin » Zapisane

Nowe części do Seat`a i innych aut, tel. 500-48-10-10
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #209 - Czwartek, 02.12.2010, 20:26:23 - NIEPRZECZYTANA »

;) to "mój wyglądał inaczej" pisałem do Efmk'a ;)
chciałem się upewnić własnie. Bo nie jestem żadnym znawcą i znałem tak naprawdę dwa głowne parametry aku :) Pojemność i prąd rozruchowy.
A własnie, jak to jest z tym prądem rozruchowym ? Co to za wartość ? Maxymalne natężenie jakie może podac akumulator ?
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 02.12.2010, 20:28:21 wysłane przez mac456x9 » Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 22   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Elektryka» Jaki akumulator?
Skocz do: