Witam
Niemile wracam do tego działu ponieważ moja ibizka znowuż zachorowała.
Problem polega na tym że nie mogę wbić żadnego biegu stało to się nagle
(jadę sobie a tu nagle nie mogę wrzucić biegu),
sprzęgło zginęło całkowicie.
Wysprzęglik i pompę sprzęgła wymieniłem pod koniec sierpnia więc to odpada układ
nie jest zapowietrzony, więc wypada chyba na to że sprzęgło padło.
Miałem jeszcze inny problem a mianowicie przy wciśnięciu pedału tak do połowy było
słychać takie buczenie, a jak sprzęgło wcisnęło się do końca ginoł ten dźwięk, ten
dźwięk towarzyszył mi od samego początku jak kupiłem autko czyli od lipca, a niewiadoma
jak długo towarzyszył poprzednikowi. ostatnio czytając forum dowiedziałem się że tego
dźwięku nie powinno być, może on być spowodowany uszkodzonym łożyskiem cytuje
Zatarte łożysko oporowe wyciera docisk, i w którymś momencie może zdażyć sią coś takiego że łożysko "przeleci" przez docisk, wtedy do domu będziemy wracali bez sprzęgła (przyda się umiejętność zmiany biegów bez sprzęgła) i cała naprawa będzie droższa dodatkowo o docisk
Do dam jeszcze ze sprzęgło łapało od samiutkiego dołu i czasami bieg wsteczny wchodził ze zgrzytem.
Przebieg 237 000 km
silnik ASV 110hp.
Jaki może być orientacyjny koszt (sprzęgło kpl. + robocizna) naprawy w szczecinie.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
sprzęgło kompletne wymienione i po problemie. koszt 1246zł z robocizną.