[ziemniak26]

Nisko położony niuton nigdy nie jest dobry dla silnika i osprzętu, co nie oznacza że zaraz coś wyjdzie bokiem. Ale ja trochę z innej beczki...po co dużo Nm przy 2000 RPM? Jeśli chcemy jechać na 100% to i tak korzystamy z górnych partii obrotów, a tam już sporo biedniej jest. Najlepszym rozwiązaniem jest w miarę równa krzywa momentu.

Proste porównanie. Golf kumpla 155KM&370Nm, moja ibi 160KM&320Nm. Mimo różnicy 50Nm z rolki już w przeciągu kilku metrów byłem połowę samochodu do przodu. Na odcinku około 300-400m byłem już 3-4 długości przed. Wiem wiem....różnica masy...ale to jest aż 50Nm! Wszystko kwestia ilości Nm w dalszym zakresie. Czyste duże liczby o niczym nie mówią poza możliwością pochwalenia się w barze.

To tak odnośnie wykresów 

[ExeoAlpine]

Nisko położony niuton nigdy nie jest dobry dla silnika i osprzętu, co nie oznacza że zaraz coś wyjdzie bokiem. Ale ja trochę z innej beczki...po co dużo Nm przy 2000 RPM? Jeśli chcemy jechać na 100% to i tak korzystamy z górnych partii obrotów, a tam już sporo biedniej jest. Najlepszym rozwiązaniem jest w miarę równa krzywa momentu.

Proste porównanie. Golf kumpla 155KM&370Nm, moja ibi 160KM&320Nm. Mimo różnicy 50Nm z rolki już w przeciągu kilku metrów byłem połowę samochodu do przodu. Na odcinku około 300-400m byłem już 3-4 długości przed. Wiem wiem....różnica masy...ale to jest aż 50Nm! Wszystko kwestia ilości Nm w dalszym zakresie. Czyste duże liczby o niczym nie mówią poza możliwością pochwalenia się w barze.

To tak odnośnie wykresów 

Strzelam że różnica masy była ok.150 kg na Twoją korzyść, a to bardzo dużo i tu bym obstawiał przyczynę takiego stanu     Masz rację czyste liczby dużo nie mówią, dlatego najlepiej oceniać by było w idealnych warunkach przebieg momentu, tzn. ten sam kierowca, ten sam samochód, silnik itd... Natomiast CAGA takie są poprostu i właściwie wszystkie mają stosunkowo nisko położony max. moment, niektórzy tak jak mówi Toka mają jeszcze większe walnięcie momentem.

[toka]

Natomiast CAGA takie są poprostu i właściwie wszystkie mają stosunkowo nisko położony max. moment, niektórzy tak jak mówi Toka mają jeszcze większe walnięcie momentem.

Tak jak ExeoAlpine, napiasał, w tym motorze moment max jest z dołu, zresztą sam zweryfikuj patrząc na wykresy innych z tym samym motorem ii się przekonasz  Jak nie znajdziesz to wstawie tutaj te wykresy. Jeśli chodzi o wypłaszczenie momentu to jest i tak dobrze 

[ziemniak26]

Chodzi mi o to, że przy 100% wykorzystaniu możliwości silnika, nie pozwolisz zejść obrotom do tych 2000 RPM. Momentu obrotowego nigdy za wiele (i też chciałbym tyle u siebie), ale tutaj o osiągach więcej mówi już sama moc, czyli moment razy obroty (dzieląc przez przelicznik, ale to teraz nie jest istotne). Dla mnie ważne jest aby krzywa momentu była maksymalnie rozłożona po obrotach i do takiego stanu będę próbował doprowadzić u siebie przy strojeniu...

[toka]

Byłem dzisiaj w Gliwicach w Elprosys na hamowni, wiadomo hamownia super, w końcu to Maha, ale nie omieszkam dodać pare słów... nie wiem dlaczego ale nie mogłem być przy pomiarze, koleś wpominał coś o bezpieczeństwie no ale idźmy dalej, obsługa na bardzo niskim poziomie, dlaczego? Już mówię, po pierwsze czekałem na pomiar ponad 40 minut , chociaż byłem umówiony na konkretną godzinę, gościu co hamował auto jak przyszedł to nawet nie przeprosił za spóźnienie.. po drugie zgrzebał mi cały schowek (gdzie miałem swoje prywatne ważne dokumenty) w poszukiwaniu instrukcji auta, domyślam się że była mu potrzebna do wyciągnięcia bezpiecznika od ESP, wystarczyło iść do mnie i zapytać ale nie... Kapnąłem się po tym że w schowku wszystko było nie na swoim miejscu oraz tym że moje ważne dokumenty leżały pod dywanikiem u pasażera    , mógł je chociaż na swoje miejsce dać.... Powracając do tematu głównego wstawiam wykres, faktycznie wypluło dużo mniej niuta niż na hamowni obciążeniowej w niepołomicach, moc praktycznie porównywalna. Dodam że przed pomiarem zapierniczałem z Krakowa autostradą cały czas na pełnym gazie praktycznie, także cooler pewnie był przegrzany i jeszcze temperatura otoczenia napewno zrobiła swoje. Jak to się mówi, rzucam lwą na pożarcie   

[ziemniak26]

Jak dla mnie to bardzo ładny wykres. Moment obrotowy "proporcjonalny" do mocy oraz całkiem równa krzywa. Ja bym to widział w samych superlatywach 

Jeśli chodzi o zachowanie obsługi, to raczej pozostawię to bez jakiegoś głębszego komentarza. Po to umawia się z kimś na godzinę, aby właśnie o tej godzinie być obsłużonym (wiadomo +/- 15 min nikogo nie zbawi, ale nie 40 min).

[toka]

Jak dla mnie to bardzo ładny wykres. Moment obrotowy "proporcjonalny" do mocy oraz całkiem równa krzywa. Ja bym to widział w samych superlatywach   

Thx 

Jeśli chodzi o zachowanie obsługi, to raczej pozostawię to bez jakiegoś głębszego komentarza. Po to umawia się z kimś na godzinę, aby właśnie o tej godzinie być obsłużonym (wiadomo +/- 15 min nikogo nie zbawi, ale nie 40 min).

Coraz bardziej potwierdza się moja opinia, że w Polsce ciężko o profesjonalną obsługę i zero poszanowania klienta 

[tchopz]

Ziemniak, moment i moc są zawsze proporcjonalne. Wsółczynnikiem proporcjonalności w każdym punkcie wykresu są obroty. To stąd ten cudzysłów? Co rozumiesz przez proporcjonalny moment do mocy?

Szkoda trochę tego spadku powyżej 4 tys. To ograniczenia turbiny, czy ON już się spalać nie nadążał?

[ziemniak26]

tchopz, dałem to w cudzysłowie ponieważ wiadomo że moc idzie w parze z momentem. Jest na to prosty wzór, który na pewno znasz więc nie ma sensu żeby to przytaczał.

Chodziło mi raczej tutaj o to, że często można spotkać program zrobiony na bardzo duży moment obrotowy w małym zakresie (najczęściej w przedziale 2000-2500 RPM), a potem leci on na łeb na szyję w dół, przez co moc wychodzi stosunkowo mała. Taki mały przykład: 180KM i 410Nm, świadczyć to może o małej rozpiętości obrotowej momentu w silniku 1.9 TDI. Wiem, że do góry rozpatrywany jest silnik 2.0 TDI-CR, ale to podałem tylko jako przykład wyciągnięty z głowy. Widziałem trochę takich wykresów, ale teraz jakoś nie chce mi się ich szukać.

Mam nadzieję, że w miarę wytłumaczyłem o co mi chodziło z moim cudzysłowem 

[ExeoAlpine]

Ziemniak, moment i moc są zawsze proporcjonalne. Wsółczynnikiem proporcjonalności w każdym punkcie wykresu są obroty. To stąd ten cudzysłów? Co rozumiesz przez proporcjonalny moment do mocy?

Szkoda trochę tego spadku powyżej 4 tys. To ograniczenia turbiny, czy ON już się spalać nie nadążał?

Z tego co mi mówili przy programie (nie wiem ile w tym prawdy) dlatego jest taki m.in spadek powyżej 4 tyś obr, ponieważ wtedy dosyć mocno zapycha się DPF i przez to ogranicza się moc.


Co do wykresu, generalnie to chyba mam identyko z Toką przebieg momentu i mocy, przy 2k obr również mam 360 NM. Przy 4,200 obr mam delikatnie większy moment, ale to też wynika z tego że sam max moment jest większy, chociaż moje wyniki były na inercyjnej, dlatego muszę się wybrać na MAHA żeby zweryfikować.

[toka]

Z tego co mi mówili przy programie (nie wiem ile w tym prawdy) dlatego jest taki m.in spadek powyżej 4 tyś obr, ponieważ wtedy dosyć mocno zapycha się DPF i przez to ogranicza się moc.

To prawda, gdyby nie było DPF-a można było by spokojnie dużo więcej wyciągnąć z tego silnika na seryjnych gratach.

chociaż moje wyniki były na inercyjnej, dlatego muszę się wybrać na MAHA żeby zweryfikować.

Jedź, bo aż jestem ciekaw ile inercja skłamała, aczkolwiek kreski będziesz miał te same także jest ok 

[mac456x9]

Golf 1.9 TDI AXR