+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» pompa paliwa czy śmieci ?
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: pompa paliwa czy śmieci ?  (Przeczytany 5224 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
zbyty
Gość



« Poniedziałek, 07.08.2006, 14:33:11 - NIEPRZECZYTANA »

:niewiem:
Może ktoś się z tym spotkał u siebie. Miesiąc temu wymieniłem filtr paliwa, śmiga jest ok. Dziś rano 4 razy seacik zgasł mi na światłach. Momentalnie spadają obroty, przydusza się
3 sek. i gaśnie. Świece, kable ok. Filtr paliwa nowy. Mechanik mówi że może pompa,ale jak
dotankowałem 10l i dałem gazu to jakby się polepszyło. Podobno siateczki pod pływakiem i pompą się brudzą ale zanim rozkręcę pytam bo może to coś innego.
w piątek poszła mi obudowa termostatu, zrobiłem. Termostat jest cały czas otwarty więc jutro wymieniam. Ale to raczej zbieg okoliczności.
Zapisane
Kant1242
Gość



« Odpowiedz #1 - Poniedziałek, 07.08.2006, 18:49:58 - NIEPRZECZYTANA »

Może pół litra denaturatu cię poratóje  :ok:   Ja to piszę całkiem poważnie jak by ci się jakaś woda dostała to idealny sposób  :chytry:
Zapisane
peter174 Mężczyzna
niezależny
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: ASZ

« Odpowiedz #2 - Poniedziałek, 07.08.2006, 18:53:37 - NIEPRZECZYTANA »

a moze czas przeczyścić przepustnicę  :niewiem:
Zapisane

jeżeli szukasz jakiejś instrukcji o swoim Seacie to
woj Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Lublin
Samochód: VW Sharan TDI 130KM+VIR + Cordoba Vario 1.6+LPG

« Odpowiedz #3 - Poniedziałek, 07.08.2006, 23:19:58 - NIEPRZECZYTANA »

Stawiam na przepustnicę  :szpieg:
A z tą wodą i denaturatem to święta prawda (chyba to jest jakoś tak, że woda z dyktą się połączy dykta z bezyną też, ale woda z benzyną nigdy, jeśli mówię głupoty to mnie poprawcie bo nie jestem chemikiem) :pub:  :pub:  :pub:
Zapisane

VW SHARAN TDI \\\\\\\\\\\\\\\'01 130 KM+vir  :bounce: i SEAT CORDOBA VARIO 1,6 \\\\\\\\\\\\\\\'98 :seat:
zbyty
Gość



« Odpowiedz #4 - Wtorek, 08.08.2006, 07:45:35 - NIEPRZECZYTANA »

Może i macie racje. W sumie to się zrobiło po niedzielnych ulewach.
Wczoraj tylko raz nie mogłem odpalić. Kręciłem ze 4 minuty i nic.
Załamka. Aż tu nagle odpalił i do dziś chodzi.
Ogólnie seaty są czułe na wilgoć. To już wiem z doświadczenia.
Ale też pamiętam jak miałem służbowe seicento, że takie objawy tam były
przez brudy w paliwie. Raz jadę na stację, tankuję i dupa. Nie chce odpalić.
Idę do gościa i mówię co to za benzyna. Przyjechałem i nie mogę odjechać.
A tak brudy i syf się zebrały i też te 4 min. walczyłem z odpaleniem ;-)
Zapisane
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #5 - Wtorek, 08.08.2006, 16:47:51 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "woj"
chyba to jest jakoś tak, że woda z dyktą się połączy dykta z bezyną też, ale woda z benzyną nigdy

Na pewno dletego nie wierze w bajki o chrzczeniu benzyny woda na stacjach paliw.
Zapisane

abdul
Klubowicz
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #6 - Wtorek, 08.08.2006, 21:30:32 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "zbyty"
...W sumie to się zrobiło po niedzielnych ulewach...


Może tu właśnie lezy problem. Zauważ, że są na forum 2 dobrze rozwinięte temety w tej kwestii, jeden nawet aktualny... Wiele osób ma teraz problemy przez te ulewy i ja sam nie wiem czy czekac spokojnie czy grzebać w kablach, cewkach etc  :niewiem:
Zapisane

Na co dzień Mazda6 2.0 LF, w weekendy RDR Full Team, kiedyś Cordoba SX 1.6 AFT
zbyty
Gość



« Odpowiedz #7 - Środa, 09.08.2006, 10:06:59 - NIEPRZECZYTANA »

Dzisiaj prawie się załamałem. Przez tą wilgoś i syf w baku wszystko się kumuluje.
4 minuty kręciłem żeby odpalić samochód. Po odpaleniu gasł i to nawet w czasie jazdy.
Zacznę od układu paliwowego, podobno dobrze jest pod ciśnieniem przeczyścić przewody paliwowe, wyczyścić zbiornik, siatkę przy pompie i wymienić filtr. Potem zajmę się elektryką. Znacie może uczciwych mechaników na pradze ? :?:
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» pompa paliwa czy śmieci ?
Skocz do: