[fary100]

Witam. Kupilem sobie Izke i od 2 miesiecy staram sie dojsc co jest nie tak a mianowicie. rano podczas palenia na wolnych obrotach spada z 800 obrotów az wkacu zgasnie. Jeszcze próbuje sie zebrac lecz w kacu i tak zgasnie. Po chwili gdy sie zagrzeje trzyma ladnie obroty lecz przy delikatnym dodaniu gazu obroty spadna do ok 700 i dopiero sie zbiera. DO tego przy dodawaniu gazu strasznie przerywa do ok 2,5 tys a pozniej zbiera sie normalnie. Podczas jazdy rozniez brak mocy i przerywanie do ok 2,5 tys obrotów powyzej jest ok. To jesli chodzi o benzyne. Na gazie samochód smiga jak marzenie mocy mu nie brak nie przerywa. Lecz czesto wyrzuca gaz na bezyne. w warsztacie lpg powiedziano mi ze komp od gazu gubi obroty które sa brane z czasu wtrysku benzyny.  
Błędy: Nieprawidlowa adaptacja mieszanki (mnozenie)
Wymienione:
Pompa paliwa
Filtr paliwa
Sonda
filtr powietrza
Map sensor
czujnik temp.
Swiece
cewka
wyczyszczona odma, przepustnica
sprawdzone wtryski
sprawdzony rozrzad
Podejrzewam jeszcze Kopulke z halla lub upalony sterownik wtrysków
Moze ktos mial taki problem i moze cos poradzic przypominam ze na gazie wszystko chodzi jak nalezy prócz wyrzucania na benzyne

Napisano: Poniedziałek, 08.05.2017, 11:22:16

Dzieki za porady. Problem juz rozwiazany Gdyby ktos mial podobny problem to wina w moim przypadku lezala po stronie gazu. Byl on zle ustawiony a benzyna ma to to siebie ze sie adoptuje. Po wyregulowaniu gazu wszystko smiga jak nalezy a wyrzucanie gazu bylo powodem uwalonego czujnika na reduktorze