Dzisiaj postanowiłem dostać się do odmy aby zobaczyć co się tam dzieje.
Po odkręceniu osłony silnika widać było od razu że olej pojawia się pod odmą oraz w przewodach do turbiny.
Postarałem się umieścić wszystko na zdjęciach:
Wydaje mi się że taka ilość oleju jest za duża czy przez to może powodować kopcenie z rury wydechowej?
Zauważyłem jeszcze że przewód paliwowy do pierwszego wtrysku od lewej strony był cały mokry przy króćcu. Podczas zdejmowania przewodu z wtrysku kapało paliwo - przewód wymieniłem na nowy.
Postanowiłem wyczyścić rury do turbo oraz do odmy i samą odmę.
Po ponownym podłączeniu odpaliłem auto z rury wydechowej pokazał się niebieskawy dym nawet przy dodawaniu gazu. Po kilku przegazowaniach auta dym ustąpił - muszę jeszcze sprawdzić po dłużej przerwie jak będzie kolor dymu.