[Cziken]

Witam wszystkich forumiczów serdecznie, jest to dopiero mój pierwszy post na tym forum ale będę się starał być aktywnym użytkownikiem.

Otóż w moim Leonie 1.9 TDI ARL (150) powstał nowy problem, spróbuje to szczegółowo z obrazować. Gdy odpalę zimne auto i pozostawię go na biegu jałowym to są regularne stuki ale gdy wcisnę sprzęgło to problem ustaję. Gdy auto się nagrzeję to problem ustaję ale też nie zawsze, trzeba po prostu trochę pojeździć. Dodam też że np. gdy jadę na drugim biegu i puszczę natychmiast gaz to również słyszę taki pojedynczy stukot z tamtych okolic.

Podsumowując coś stuka na biegu jałowym ale po naciśnięciu sprzęgła ustaje. Sprzęgło nie ślizga, auto rwie się do jazdy, biegi również lekko wchodzą więc raczej całkowita dwumasa odpada ?
Czytałem że może to być łożysko dociskowe sprzęgła? Chciałbym poradzić się Waszej opinii co może być przyczyną i czy krótkie przewleczenie się z taką sytuacją może coś pogorszyć bo auto jeździ normalnie.

Pozdrawiam !

[havran]

Witam
Jak auto chodzi na biegu jałowym to wciśnij lekko sprzęgło, nie do końca, a do lekkiego oporu (tak w przybliżeniu do połowy skoku pedału).
Jeśli będziesz czuł wibracje na nodze to dwumas, niestety, wybiera się powoli na tamten świat.

[KKKKris]

Witam
Jak auto chodzi na biegu jałowym to wciśnij lekko sprzęgło, nie do końca, a do lekkiego oporu (tak w przybliżeniu do połowy skoku pedału).
Jeśli będziesz czuł wibracje na nodze to dwumas, niestety, wybiera się powoli na tamten świat.

Hmmm sprawny dwumas daje ten sam efekt..... Od 90kkm tak mam i jakoś nic się nie rozsypało. I nie tylko w pasku tak mam, tyle że tym autem najwięcej przejeździłem.
Dodam, że auto wirusowane kilka mies po zakupie. Gdyby DM się sypał to juz dawno powiedziałby papa.

[havran]

Hmmm sprawny dwumas daje ten sam efekt..... Od 90kkm tak mam i jakoś nic się nie rozsypało. I nie tylko w pasku tak mam, tyle że tym autem najwięcej przejeździłem.
Dodam, że auto wirusowane kilka mies po zakupie. Gdyby DM się sypał to juz dawno powiedziałby papa.

Nowy dwumas nie daje takich efektów.
W skodzie kuzyna po zmianie dwumasu na nowy pedał hamulca ani nie drgnie.
W mojej wypowiedzi pisałem, że dwumas powoli wybiera się na tamten świat, a nie że za miesiąc padnie.
Samochody z VAGa są na tyle przyjazne użytkownikowi, że bardzo szybko i bardzo długo informują użytkownika, że coś jest nie tak, zanim coś naprawdę się zepsuje.
Jeśli przejechałeś już 90kkm na takim dwumasie to gratuluję tak długiego wyniku i życzę jeszcze więcej kilometrów.
Nie traktuj jako sarkazm tylko jestem pełen podziwu, bo duża liczba kierowników ze strachu, że coś się posypie i samochód stanie w polu, już dawno by zabierało się za wymianę.
Drgania pedału sprzęgła wskazują na luzy w kole dwumasowym.

[Cziken]

Prawdopodobnie to dwumas, trzeba będzie przygotować z czasem troszkę & na zrobienie :/. Teraz pytanie znacie jakieś sklep gdzie można dostać w atrakcyjniejszej cenie niż na llegro?

Luk - 1670
Sachs 1650

[havran]

Jak to mawia mój wuj: jeśli kogoś stać na krowę to musi też być stać na łąkę 

Dopóki ci nie telepie budą na jałowym to nie wymieniaj.
Zbieraj $ i szukaj w dobrej cenie nowego zestawu sprzęgła.

[KKKKris]

havran, Bez urazy, po prostu są dwie szkoły. Jedna z nich "mówi", że własnie dwumas daje efekt lekkiego "kopania" na pedale sprzęgła, czego nie ma w JM. I ja raczej tej wersji się trzymam. Tak jak pisałem, to nie pierwsze auto, w którym pedał sprzęgła po lekkim naciśnięćiu pulsuje, jednak z tych aut właśnie paskiem najwięcej przelatałem. Nie wymieniałbym DM " na wszelki wypadek". Kumpel w BMW wymienił, dobrze, że miał możliwość zwrócić. A budą telepało jakby DM. I nie jeden mechanik mu to powiedział. Wymiana nie pomogła, tylko się narobił.