[kobold]

Witam, problem dotyczy seata ibi 2001 FL 6k 5d - nie wiem co jeszcze dopisać

Gdy zamykam drzwi na pilota to zamykają się wszystkie za wyjątkiem tych od kierowcy - tam skobel troche troche drgnie ale nie zamknie sie - tak samo sie dzieje jak zamykam na przycisk od środka - nie zamyka tych drzwi. Jak przekręcam kluczykiem to zamyka bez problemu. Myślałem że to brud albo coś bo popsikałem do zamka wd40 i chwilę działało - niestety znowu to się dzieje i psikanie wd40 nie pomaga - co to może być ? Siłownik ? To by znaczyło cały zamek do wymiany ? Bo z tego co się orientuję to mam zamek elektroniczny - tak ? jak siedzę w środku i wcisnę zamknięcie drzwi to słyszę jak coś tam pracuje w tym zamku - jest buczenie ale efekt mizerny - skobel troszke opadnie i wróci do pozycji wyjściowej.

Ktoś coś poradzi ?

Zamka jeszcze nie rozbierałem wiec nie wiem jak sie za to zabrać

[raby]

wyczyść zamek w środku i nasmaruj od nowa

[kobold]

wg tego postu ?

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=10885.0

dodam tylko że nigdy nie rozbierałem zamka więc będę to robił w weekend żeby mieć sporo czasu na ewentualne wkurzanie się

na dole jest napisane że można psikać przez dolną zaślepkę - wypróbuję to dziś - może na chwilę pomoże ? 

[raby]

A zamek elektryczny czy pneumatyczny?

[kobold]

na moje oko elektryczny - na pilota reaguje ekspresowo poza tym w drzwiach nie widzialem rurki do pneumatyki

Napisano: Czwartek, 08.10.2015, 10:50:57

nasmarowałem - i działa


sporo zabawy miałem z montażem ponownym ale chodzi jak nowy użyłem troche towatu i wd40 i gra i buczy

dzięki za poradę temat do zamknięcia

[raby]

Oczywiście wiesz że wd nie smaruje... ?
Do takich prac jest biały smar.

[kobold]

czyli mam to jeszcze raz rozkręcić i nasmarowac - ok zrozumiałem - nasmarujem w sobotę 

[raby]

nie koniecznie ale np za 2 miesiące znowu może się zacinac, ważniejsze ze idzie zima a zamki lubią zamarzac i jeżeli nie zrobiłeś smarowania solidnie to zacznie się wsiadanie przez bagaznik

[kobold]

raczej przez prawe tył ale to już też przerabiałem i nigdzie sie nie ruszam bez gerwazego i wd40 jak wróce do domu