+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» Co sądzicie o dodatkach do oleju silnikowego??
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co sądzicie o dodatkach do oleju silnikowego??  (Przeczytany 16026 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Valgaar Mężczyzna
Animator :-)
Moderator
Offline Offline



Skąd: Śląsk

« Piątek, 21.04.2006, 07:56:39 - NIEPRZECZYTANA »

wczoraj kupowałem sobie olej (który jakimś cudem cholernie podrożał) i dopatrzyłem dodatki. nie do ropy ale do oleju silnikowego. niby się wlewa do michy olejowej i tam zmmnniejsza dymienie , uszczelnia silnik, zwiększa kompresje itd itp. stosował może ktoś u siebie coś takiego. niezbyt jasno było napisane ile tego się wlewa. ma ktoś na ten temat jakies zdanie ... pozytywne? ... negatywne? ...
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 18.05.2010, 12:35:00 wysłane przez KYS » Zapisane
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #1 - Piątek, 21.04.2006, 09:22:31 - NIEPRZECZYTANA »

cos jak Dotkor Motor pewnie, lalem to do busa bo wkolo pierscieni dmuchalo az wlosy sie bujaly  :satan:  jesli nie ma przedmuchow to nie lalbym nic procz oleum
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
abdul
Klubowicz
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #2 - Piątek, 21.04.2006, 09:51:22 - NIEPRZECZYTANA »

Kiedyś mi w jetcie zawory/popychacze klepały. Wlałem jakiś dodatek za to odpowiedzialny (STP chyba) i jak ręką odjął :)

Kiedyś inny badziew wlałem - taki ogólny i autko troszke siszej chodziło.

A teraz (już w Cordi) wlałem razem z mobilem Motorlife - dodatek zmniejszający tarcie.
Wiadomo, że przy wymianie oleju na nowy autko jest cichsze ale różnica była dość spora - zwłaszcza po jakimś czasie. Tylko, że to nie jest dodatek regeneracyjny ale uszlachetniający. Ma poprostu w sobie m.in telfon, który wypełnia wszelkie rysy, mikrowytrącenia i w ten sposób zwiększa kompresje i zmniejsza tarcie w silniku. Zaleca się go nawet do nowych aut i niby auto może przejechać ileś tam km w ogóle bez oleju.
Dodaje się go do dyferka, skrzyni i innych ruchomych elementów. Ja dałem tylko do oleju silnikowego.

No i nie pisze tego jako naiwny klient pod wpływem autosugestii - bo akurat dostałem ten dodatek od kumpla, który jest jego importerem czy coś w tym stylu :)
Zapisane

Na co dzień Mazda6 2.0 LF, w weekendy RDR Full Team, kiedyś Cordoba SX 1.6 AFT
punchoo Mężczyzna
Po 40-tce człowiek ma...
Moderator

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Honda Civic IX 1.8 HB, Renault Megane 2 CC 2.0 16V, YAMAHA Majesty YP400 '11 była Cordoba '97 1.4 AEX

« Odpowiedz #3 - Sobota, 22.04.2006, 13:04:46 - NIEPRZECZYTANA »

Jak się zwie i ile kosztuje oraz ile go trzeba wlać do czego ???? ( silnik, skrzynia )
Zapisane

Cordoba 1.4 '97/98 AEX
Nie Jeździj Szybciej, Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać :satan: - SEAT Cordoba 1.4 '97/98 AEX - HONDA Civic IX 1.8 '14

raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #4 - Sobota, 22.04.2006, 13:08:00 - NIEPRZECZYTANA »

Ja mialem kiedys cos takiego ale nie zauwazylem zadnej roznicy
500 km bez oleju w silniku
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
abdul
Klubowicz
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #5 - Sobota, 22.04.2006, 16:16:05 - NIEPRZECZYTANA »

Eee strasznie sceptyczni jesteście :) Wiadomo, że za dużo w tym autosugestii i marketingu ;) ale wg mnie to jest coś takiego jak w codziennym życiu:

Wsysasz owoce, dorze się odżywiasz (chodzisz na dobrym oleje), a jak z takich a nie innych przyczym coś Ci zacznie szwankować organizm to sięgasz po leki (właśnie takowe dodatki) co nie znaczy, że przestajesz w ogóle jeść :) Więc jak zachodzi potrzeba to jedziesz na oleju z dodatkami  :mrgreen:
Zapisane

Na co dzień Mazda6 2.0 LF, w weekendy RDR Full Team, kiedyś Cordoba SX 1.6 AFT
peter174 Mężczyzna
niezależny
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Białystok
Samochód: ASZ

« Odpowiedz #6 - Sobota, 22.04.2006, 18:48:17 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "Abdul"
...Wsysasz owoce, dorze się odżywiasz (chodzisz na dobrym oleje), a jak z takich a nie innych przyczym coś Ci zacznie szwankować organizm to sięgasz po leki (właśnie takowe dodatki) co nie znaczy, że przestajesz w ogóle jeść :) Więc jak zachodzi potrzeba to jedziesz na oleju z dodatkami  :mrgreen:



 :ok:  :mrgreen:  ciekawe porówanie ale bardzo obrazowe  :smile:
Zapisane

jeżeli szukasz jakiejś instrukcji o swoim Seacie to
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #7 - Sobota, 22.04.2006, 19:24:42 - NIEPRZECZYTANA »

Znaczy poki silnik zdrowy to nie dawac zadnych lekarstw do oleum??
Zapisane

MacieQ84
Gość



« Odpowiedz #8 - Sobota, 22.04.2006, 22:41:28 - NIEPRZECZYTANA »

ja mysle ze niektore witaminki zapobiega chorobie, wiec cos zabezpieczajacego chyba mozna by wlac, jakies renomowanej marki witaminki raczej nie zaszkodza :)
Zapisane
patryciusz
Świeżak
Offline Offline



Skąd: pruszków

« Odpowiedz #9 - Niedziela, 23.04.2006, 14:19:43 - NIEPRZECZYTANA »

Mi się wydaje że jak jakieś dodatki by były takie dobre to producenci oleju by je sami dodawali.  :mrgreen:
Zapisane
abdul
Klubowicz
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #10 - Niedziela, 23.04.2006, 15:08:29 - NIEPRZECZYTANA »

Zdrowy nie zdrowy z każdym kilometrem wszystko się wyciera i pewnie temu mają zapobiegać oleje. Ale tutaj trzeba rozdzielić te dodatki na uszlachetniacze (kwestia sporna) i dodatki przeciwko konkretnej dolegliwości (i tutaj wg mnie to ma zawsze sens).

Ale wracając do dodatków uszl. to patrząc na rozpiętości cenowe oleji silnikowych to są i takie za 50 i takie za 400 więc byśle że jak się jeździ na takich za 50-150 to witaminki nie zaszkodzą. Gdyby producenci dawali uszlachetniacze do takich tańszych to te drozsze nie miały by prawa bytu bo by producenci mniej kasy od nas wytrzepali :)
Zapisane

Na co dzień Mazda6 2.0 LF, w weekendy RDR Full Team, kiedyś Cordoba SX 1.6 AFT
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #11 - Poniedziałek, 24.04.2006, 17:34:11 - NIEPRZECZYTANA »

Niemniej jednak w dobrych olejach juz sa zawarte dodatki uszlachetniajace. Mam przykre wspomnienia po tzw. motor doktorach. Owszem dzialaja ale potem niech ktos rozbierze silnik i sprobuje go wyczyscic przy jakims remoncie. Zycze powodzenia.
Zapisane

Valgaar Mężczyzna
Animator :-)
Moderator
Offline Offline



Skąd: Śląsk

« Odpowiedz #12 - Środa, 26.04.2006, 22:09:57 - NIEPRZECZYTANA »

A teraz kolejna kwestia. (w tej chwili nie mogę tego znaleźć lub tez mi się zdawało). Ktoś coś pisał o teflonie a już widze Abdul.  piszesz , że teflon jest łoki a widziałem takie dodatki i dupny napis na nich z 3 wykrzyknikami... Bez teflonu ... lub tez nie zawiera teflonu.... brzmi to jak nie zawiera Azbestu , więc co z tym teflonem?? jest cacy czy be?  :hmm:  :zakrecony:
Zapisane
abdul
Klubowicz
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #13 - Czwartek, 27.04.2006, 07:58:03 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "Valgaar"
A teraz kolejna kwestia. (w tej chwili nie mogę tego znaleźć lub tez mi się zdawało). Ktoś coś pisał o teflonie a już widze Abdul.  piszesz , że teflon jest łoki a widziałem takie dodatki i dupny napis na nich z 3 wykrzyknikami... Bez teflonu ... lub tez nie zawiera teflonu.... brzmi to jak nie zawiera Azbestu , więc co z tym teflonem?? jest cacy czy be?  :hmm:  :zakrecony:


Pewnie zalezy do czego :) Na patelni z teflonem cieżej spalić jajecznice a i nóż ma lepszy poślizg więc mamy już 2:0 dla teflonu  :hmm:  A o minusach nie słyszałem ale chętnie wysłucham jakie szkody poczynia. Serio serio, bez ironi :)
Zapisane

Na co dzień Mazda6 2.0 LF, w weekendy RDR Full Team, kiedyś Cordoba SX 1.6 AFT
Kasior Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Gdańsk
Samochód: Seat Ibiza 1.4 na wypasie :)

« Odpowiedz #14 - Środa, 28.05.2008, 22:35:28 - NIEPRZECZYTANA »

Kiedyś mi w jetcie zawory/popychacze klepały. Wlałem jakiś dodatek za to odpowiedzialny (STP chyba) i jak ręką odjął :)

Kiedyś inny badziew wlałem - taki ogólny i autko troszke siszej chodziło.

A teraz (już w Cordi) wlałem razem z mobilem Motorlife - dodatek zmniejszający tarcie.
Wiadomo, że przy wymianie oleju na nowy autko jest cichsze ale różnica była dość spora - zwłaszcza po jakimś czasie. Tylko, że to nie jest dodatek regeneracyjny ale uszlachetniający. Ma poprostu w sobie m.in telfon, który wypełnia wszelkie rysy, mikrowytrącenia i w ten sposób zwiększa kompresje i zmniejsza tarcie w silniku. Zaleca się go nawet do nowych aut i niby auto może przejechać ileś tam km w ogóle bez oleju.
Dodaje się go do dyferka, skrzyni i innych ruchomych elementów. Ja dałem tylko do oleju silnikowego.

No i nie pisze tego jako naiwny klient pod wpływem autosugestii - bo akurat dostałem ten dodatek od kumpla, który jest jego importerem czy coś w tym stylu :)


jak nazywal sie ten preparat ??
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» Co sądzicie o dodatkach do oleju silnikowego??
Skocz do: