+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» problem z seatem cordobą
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: problem z seatem cordobą  (Przeczytany 10975 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
iza9919 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Mysłowice
Samochód: seat cordoba, 1998, 1.4

« Piątek, 27.08.2010, 20:38:49 - NIEPRZECZYTANA »

/potrzebuje pomocy( ja biedna kobietka :( )
Jestem początkującym kierowcą, właścicielem seata cordoby, rocznik 1998, silnik 1.4.
Zaraz po zakupie zostały w nim wymienione wszystkie filtry, kompletny rozrząd, płyny. Z autka byłam zadowolona, wszystko było ok, aż 2 tyg. temu... ni stąd ni zowąd w trakcie jazdy zaczęło mną szarpać( tak jakbym np. z 3 chciała ruszyć), zjechałam na pobocze i koniec jazdy, auto zgasło, dało się go zapalić ale za chwilkę i tak gasło. Miły Pan który się zatrzymał by biednej sierocie pomóc coś tam grzebał, niby auto zapaliło ale było takie zadymienie że bałam się że mi się auto spali. Więc pomógł mi scholować auto do najbliższego warsztatu( na popych bo już nic nie działało).W aucie wymieniono świece, korpus z kablami( mogę mylić nazwy, wybaczcie) i wszystkie kable  w aucie, bo dzięki usilnemu uruchomieniu się potopiły. Tydzień temu odebrałam auto i dwa dni jeździłam bez problemu. Potem zaczęłam mieć problem z uruchomieniem auta, szkrymtał, szkrymtał, ale odpalał dopiero po 3-4 razie, pomyślałam że to akumulator(który jest jeszcze na gwarancji), podładowałam go całą noc i w ciągu dnia nie było problemu z zapalaniem, na drugi dzień zaś zaczęłam szkrymtać, ale za n-tym razem odpalało. Wczoraj juz nie odpaliło i nie szkrymtało :( ...myślałam że padł akumulator, dobę był podłączony, ale chyba się nie naładował bo wskaźnik ładowania nawet nie drgnął, autko nie odpala, nie szkrymta...we wtorek odstawiam je do mechanika...
Dodam, że jeżdzę na dość krótkich trasach
Zastanawiam się czy na popych odpali czy powinnam wziąć lawetę i co mogło się zepsuć? Rozrusznik, akumulator?
Doradźcie coś babie, bo majątek zostawiam u mechanika... a może on mnie w konia robi i kasę ciągnie :o
Zapisane
Marian Mężczyzna
Jam Vario't
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: WML
Samochód: Vario '01

« Odpowiedz #1 - Piątek, 27.08.2010, 21:58:44 - NIEPRZECZYTANA »

Wiesz akumulator to podstawa. Ciekawe to że po ładowaniu wskaźnik nie pokazał naładowania. Moze ma zwarcie/przebicie wewnatrz. jeśl jest na gwarancji t ow sklepie motoryzacyjnym mają fajne sprzety i sprawdzą aku czy jest dobry i jaki ma elektrolit. A może wody w nim nie ma?
Zapisane

Tam gdzie kończą się pomysły, ja zaczynam tworzyć
punchoo Mężczyzna
Po 40-tce człowiek ma...
Moderator

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Honda Civic IX 1.8 HB, Renault Megane 2 CC 2.0 16V, YAMAHA Majesty YP400 '11 była Cordoba '97 1.4 AEX

« Odpowiedz #2 - Piątek, 27.08.2010, 22:13:18 - NIEPRZECZYTANA »

Miernik i sprawdzić napięcie na akumulatorze i napięcie ładowania przy odpalonym aucie oraz skok napięcia w dól podczas odpalania. Nie powinien być większy jak 2V w dół.
Zapisane

Cordoba 1.4 '97/98 AEX
Nie Jeździj Szybciej, Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać :satan: - SEAT Cordoba 1.4 '97/98 AEX - HONDA Civic IX 1.8 '14

iza9919 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Mysłowice
Samochód: seat cordoba, 1998, 1.4

« Odpowiedz #3 - Sobota, 28.08.2010, 08:55:29 - NIEPRZECZYTANA »

wodę na pewno akumulator ma
Zapisane
efmk Mężczyzna
Master Of Silence
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Południe
Samochód: była: Ibiza FL - 1.4 MPI [Power]

« Odpowiedz #4 - Sobota, 28.08.2010, 09:06:58 - NIEPRZECZYTANA »

wodę na pewno akumulator ma
ale chodzi o to co pisze punchoo - wartości wskazywane przez akumulator, nie samą jego 'zawartość' ;-)
Zapisane

_____________________________________
strony i aplikacje WWW
iza9919 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Mysłowice
Samochód: seat cordoba, 1998, 1.4

« Odpowiedz #5 - Wtorek, 07.09.2010, 20:07:33 - NIEPRZECZYTANA »

Odebrała dzisiaj auto z warsztatu.Stwierdzili że auto alarm jest wadliwy. Odłączyli go. Posprawdzano mierniki i napięcia i wszystko było ok.
Zapisane
bRZOZA-Gda Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk
Samochód: leon 1.8t

« Odpowiedz #6 - Wtorek, 07.09.2010, 20:22:26 - NIEPRZECZYTANA »

a jak juz odpalisz, przejedziesz sie to gasnie czy cos?
czy tylko przy odpalaniu sa takie problemy???
Przyszło mi na mysl ze moze szczotki od akumulatora ?
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 07.09.2010, 20:23:51 wysłane przez bRZOZA-Gda » Zapisane

:)
iza9919 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Mysłowice
Samochód: seat cordoba, 1998, 1.4

« Odpowiedz #7 - Środa, 08.09.2010, 09:32:55 - NIEPRZECZYTANA »

problem jest tylko przy odpalaniu, jak już zapali to jest w porządku, nie gaśnie
Zapisane
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #8 - Środa, 08.09.2010, 09:40:11 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: Marian
Ciekawe to że po ładowaniu wskaźnik nie pokazał naładowania
pytanie czy dobrze oleżanka odczytała, w niektórych prostownikach ładowanie wskazywane jest od np. 12...i w miarę ładowania spada, do np. 4 , im blizej 0 tym lepiej.

zastanawia mnie czy koleżanka ma gaz?? bo owe zadymienie oznacza zalanie świec, zalało, zakopciło i przepaliło., może jakieś syfy w drodze paliwowej,
może filtr paliwa przydałoby się wymienić. jeśli nie był wymieniany.

może któraś ze śweic zaczyna padać i nie zawsze poda iskre stąd auto pali czasem na 3 garki.

może maa od aq do budy za słaba?
możliwosci jest
kurcze ciut  po omacku
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
daniels81
Gość



« Odpowiedz #9 - Środa, 08.09.2010, 09:44:05 - NIEPRZECZYTANA »

cewka....
Zapisane
iza9919 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Mysłowice
Samochód: seat cordoba, 1998, 1.4

« Odpowiedz #10 - Środa, 08.09.2010, 17:12:16 - NIEPRZECZYTANA »

co do pomiarów itp. to oczywiście ja się jeszcze na tym nie znał, sprawdzał to mechanik.
Auto jest na benzynę, wszystkie filtry miał wymieniane w kwietniu, a świece miesiąc temu, o czym pisałam na początku.
Zapisane
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #11 - Czwartek, 09.09.2010, 08:44:56 - NIEPRZECZYTANA »

nie mamy nikogo z Mysłowic, coby kopsnął tyłek i pobadał co trzeba?
dla mnie ciut za daleko  :P
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
iza9919 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Mysłowice
Samochód: seat cordoba, 1998, 1.4

« Odpowiedz #12 - Czwartek, 09.09.2010, 19:15:59 - NIEPRZECZYTANA »

dziękuje Gizmo :P
Na razie cordobulka działa bez zarzutów(po tym jak jej odłączyli alarm), ale chętnie poznam kogoś z moich okolic ;D
Zapisane
efmk Mężczyzna
Master Of Silence
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Południe
Samochód: była: Ibiza FL - 1.4 MPI [Power]

« Odpowiedz #13 - Czwartek, 09.09.2010, 20:14:57 - NIEPRZECZYTANA »

dziękuje Gizmo :P
Na razie cordobulka działa bez zarzutów(po tym jak jej odłączyli alarm), ale chętnie poznam kogoś z moich okolic ;D
przyda Ci się na przyszłość. natomiast odpięcie alarmu nie jest rozwiązaniem. nie lepiej spróbować zlokalizować co jest nie tak, tudzież pokusić się o nowy ?
Zapisane

_____________________________________
strony i aplikacje WWW
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #14 - Czwartek, 09.09.2010, 20:29:07 - NIEPRZECZYTANA »

izia jedz na spot do susca to sie popatrzy:)
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» problem z seatem cordobą
Skocz do: