[taz]

Jaki ma wpływ podkładka magnetyczna, albo naklejka na dach auta na pracę anteny magnetycznej  
Na pewno pogarsza to parametry pracy, ale w jakim stopniu    
    

w stopniu snikomym, prawie nie odczywalnym a Twoj dach na 100% odczuje różnice

[woj]

w stopniu snikomym, prawie nie odczywalnym a Twoj dach na 100% odczuje różnice

a dlaczego akurat mój dach

Napisano: Niedziela, 18.05.2008, 21:35:48

a sorki chyba już śpię i niee myślę

[KKKKris]

w stopniu snikomym, prawie nie odczywalnym a Twoj dach na 100% odczuje różnice

\
Hmmm, zdania są podzielone.
Zapytam: czy lepsza antena na magnes, czy w dzioorkę?

[punchoo]

W dziurkę - ale magnesówki mają też wiele plusów.
Ściągasz z dachu do bagażnika i nima - a na stałe - to zawsze ktoś będzie - chciał się po kręcić koło auta, może uwalić antenę (częste w wielkich miastach), może buchnąć radio.

[taz]

w stopniu snikomym, prawie nie odczywalnym a Twoj dach na 100% odczuje różnice

\
Hmmm, zdania są podzielone.
Zapytam: czy lepsza antena na magnes, czy w dzioorkę?

w dostawczaku mam na magnes a w seacie na uchwyt
magnes - wiadomo trzeba sciagac z dachu i pilnowac zeby jak sie sciegnie nie nagromadzic na nim piachu itp bo pozniej dach bedzie wygladał fatalnie

uchwyt- wykrecisz antene, nalozysz zaślepke i masz swiety spokoj. Fakt ze uchwyt troche szpeci auto ale to nie sa auta za xxx xxx PLN

[woj]

wiadomo,że lepsza na dzioorkę, ale jakoś nie mogę się zdecydować wiercić w dachu. Ciekawi mnie tylko o ile zmniejszy się zasięg anteny z podkładką.    

[taz]

wiadomo,że lepsza na dzioorkę, ale jakoś nie mogę się zdecydować wiercić w dachu. Ciekawi mnie tylko o ile zmniejszy się zasięg anteny z podkładką.    

to jak Ci szkoda wiercic to zaloz uchwyt na stałe

[woj]

to jak Ci szkoda wiercic to zaloz uchwyt na stałe

i chyba tak zrobię

[punchoo]

Przywal na dach magnesówkę - też tak mam - przed każdym przyklejeniem szmatka płyn do szyb i w miejscu gdzie ma być przyklejona i pod magnesem czyszczę i jest OK

[KKKKris]

W dziurkę - ale magnesówki mają też wiele plusów.

Liczyłem na uzasadnieni. Moje jest takie, że ma bezpośredni kontakt z masą, a magnesówka przez kondensator utworzony z podstawy anteny i karoserii. Dielktrykiem jest lakier, podkładka gumowa i, nie wiem czy wszędzie, jakaś naklejka na spodzie anteny. Im grubszy dielektryk tym mniejsza pojemnść a co za tym idzie gorszy kontakt z masą. Dlatego napisłm, że zdania są podzielone.

[woj]

Przywal na dach magnesówkę - też tak mam - przed każdym przyklejeniem szmatka płyn do szyb i w miejscu gdzie ma być przyklejona i pod magnesem czyszczę i jest OK

Ja magnesówkę mam i podkładkę magnetyczną i wcale nie czyszczę, ale zastanawiam się bo będę chciał wymienić antenę a jakąś lepszą.      

[KKKKris]

przed każdym przyklejeniem szmatka płyn do szyb i w miejscu gdzie ma być przyklejona i pod magnesem czyszczę i jest OK

\
A ja myślę nakleić kawałk folii samoprzylepnej. Powinno na jakiś czas wystarczyć. No i antena po strojeniu zawsze w tym samym miejscu.

[punchoo]

No - z technicznego pkt. widzenia masz rację. Ale po co komu ściągać teoretycznie z odległości większej niż 5km. A nie sadze , że strata między anteną stałą, magnesówka i magnesówką z podkładka - była jakaś znacząca.

[raby]

Naklejka z folii i nic pozatym - zadne czyszczenie i inne cuda nie potrzebne a lakier bedzie jak nowy.

Kilka stron wstecz i bylo to samo

[woj]

Kilka stron wstecz i bylo to samo

raby ale żeś policjant