[guzik87]

witam
mam problem z samochodem seat leon 1.6 benzyna (bez LPG) 105KM 2002 r.

od momentu zakupu srednio raz na kilka tygodni miałem problem z odpaleniem samochodu, po przekreceniu kluczyka probowal zaskoczyc i po chwili zaczynal sie dusic a nastepnie gasl, po kilku probach (4-5) odpalal i dzialal bez zarzutu przez nastepne kilka tygodni

wczoraj przy probie odpalenia po raz kolejny probowal zaskoczyc i po chwili pracy zaczal sie dusic a z wydechu zaczelo sie kopcic a nastepnie "wylalo się trochę plynu z rury wydechowej" (nie wiem czy to paliwo czy woda?), po zgaszeniu ponownym odpaleniu i przejechani kilku km wszystko wrocilo do normy

do wczoraj specjalnie sie tym nie martwilem... po rozmowie z mechanikiem wskazal na kilka mozliwych usterek jednak nie byl pewien ostatecznej diagnozy...i kazal jezdzic jesli nie jest to sytuacja o charakterze ciaglym...
jednak od wczoraj zaczalem sie martwic... z racji, iz ja nie znam sie specjalnie na samochodach mam pytanie czy ktos mial podobne problemy  i sobie poradzil?
nie chcialbym narazac sie na niepotrzebne koszty wiec próbuje zasiegnac jezyka, co w pierwszej kolejnosci sprawdzic, gdzie moze byc problem? (jeden z potencjalnych problemow zostal juz wyeliminowany, tzn. wymiana swiec...nic nie pomoglo i po wymianie sytuacja co jakis czas nadal sie powtarza)

[Przemo_ibiza]

Witam,

mam taki sam problem tylko że z Seatem Ibizą 1.4 KAT z 2003r. wszystko gra tylko co jakiś czas obecnie od wymiany rozrządu stało się to 2 razy a minęło około 2 tygodnie. Sprawdzałem u elektryka stacyjkę, błędów nie ma, pompa paliwowa nowa, przymierzam się do rozrusznika może on to powoduje. Przyłączam się do prośby kolegi może ktoś coś wie więcej?

[guzik87]

dobra, wiec sprawa wyglada tak ze fura padła...tzn któregos dnia nie odpaliła i juz...przy probie rozrusznik krecil i w momencie kiedy silnik powinien zaskoczyc nie robił tego i gasł, teraz stoi na warsztacie...przeskanowany zero błędów, posprawdzali i okazało się że kompresja na każdym z cylindrów jest poniżej 5, zrobili probe olejowa cos tam pomajstrowali i narazie odpala normalnie, maja jeszcze sprawdzic cewki i swiece ale do konca nie sa przekonani czy nadal wszystko będzie ok ich zdaniem problem z iskra, ktos ma jakies pomysly?bo jak znam zycie wyjade z warsztatu piec razy odpali a za szostym znowu padnie...