W zeszły weekend nie było mojego kochania w domu, a miałem ochotę zrobić dobrze jakiejś kobiecie. Tak się plątałem po domu, do momentu aż zszedłem do garażu. Tam stała moja Iza i patrzyła na mnie tymi chromowanymi oczętami, jednocześnie wołając ? ZRÓB MI DOBRZE! Długo nie trzeba było mnie prosić ? postanowiłem to zrobić i przyciemnić jej oczęta
Od razu powiem, że zajęło mi to dwa dni. Straty oczywiście były, ale tylko na moim ciele: siniaki, nacięcia, ucięcia, bóle itp.
Co będzie nam potrzebne:
- śrubokręt krzyżowy, płaski, gwiazdkę oraz torx
- opalarkę
- spray, ja zamówiłem sobie grafitowy, ale wiem że niektórzy używają czarny mat
- papier wodny 800
- rozpuszczalnik extrakcyjny lub benzynę extrakcyjną
- silikon wodoodporny
- taśmę papierową
Gdy już przygotujemy sobie wszytko, to zaczynamy od ściągnięcia zderzaka. Najpierw ściągamy rejestrację, potem tą listwę ozdobną. Gdy już się jej pozbędziemy odkręcamy wszystkie śrubki ze zdjęcia.
Na zdjęciu nie zaznaczyłem dwóch śrubek znajdujących się pod lampami ? łatwo znaleźć, więc dacie radę
Po zdjęciu zderzaka i lamp powinniśmy ujrzeć taki smutny widok.
Powinniśmy wyjąć dwie takie lampy.
No to zabieramy się za rozklejanie lampy. Początkowo wsadziłem ją do piekarnika na 70?C, na 5 minut. Cały czas miałem otwarty drzwiczki, bo bałem się by odbłyśnik się nie zarumienił
Po powrocie z kuchni do garażu wziąłem opalarkę w rękę i jazda. Nagrzewałem po kawału, tak po 5-10cm, następnie brałem śrubokrętem i odginałem plastik łączący obudowę z kloszem ? nie przejmujmy się, że jest brzydko, potem ładnie się nagrzeje - uformuje i będzie elegancko
Niżej zamieściłem rysunek co i jak.
Jak mamy oryginalną lampę Valeo to będziemy się trochę męczyć
tzn. jest prze*ebane.
Jak mamy Depo lub jakiś inny zamiennik to luz bluz
Po godzinie w końcu się udało, pierwsze centymetry rozklejenia
Potem to już z góry. Gdy już rozkleimy całość to zabieramy się szybciutko za drugą i już po 6 godzinach mamy dwie rozklejone lampy
Powinno to wyglądać tak.
No i gdy doszliśmy już do tego momentu to już naprawdę z góry. Bierzemy teraz tą ramkę i matujemy papierkiem wodnym, aż będziemy mieli taki efekt.
Ja oczywiście nie chciałem mieć lampy jak cupra, tzn. z chromowanym kierunkowskazem, bo mi się nie bardzo podoba. Zamalowałem całość. Wprawdzie nie jest to do końca zgodne z prawem, no ale co tam
Teraz jak już mamy zmatowiony element, odtłuszczamy rozpuszczalnikiem i malujemy
Pierwsza warstwa
Druga, trzecia, czwarta i piąta
Nie spieszcie się, lakier musi przeschnąć. No i nie nakładajcie go za dużo by nie porobić zacieków.
Tak wygląda w zbliżeniu. Ładnie ? prawda?
Ja na tym momencie wszystko zostawiłem do następnego dnia, by wszystko dobrze wyschło. Następnego dnia wytargałem pozostały klej z obudowy. Odtłuściłem i nałożyłem bogatą warstwę silikonu, tak by nic nie parowało. Wszystko ładnie poskładałem, i ?.
Pozaklejałem
Po jakiś 4godzinach, zabrałem się za zakładanie. Składamy w odwrotnej kolejności jak rozkładaliśmy
END
Nie biorę odpowiedzialności, jak by się coś działo nie tak. Wszystko robicie na własną odpowiedzialność. Jak coś to służę pomocą.