Witam
Wczoraj wymieniałem łożysko, gumy, łącznik stabilizatora, końcówkę drążka no i wahacz, ponieważ poprzedni pękł i wygiął się, przez co półoś ocierała mi o podwozie. Myślałem najpierw że łożysko huczy, jednak po rozkręceniu okazało się że to głównie wina wahacza i półosi.
Łożysko i piasta wymieniana w warsztacie. Niestety przy wymianie wyciągnąłem także półoś.
Po całej akcji jazda próbna i d....pa. Przy większych prędkościach nadal huczy, czasem strasznie, ale chyba troszkę dzisiaj mniej, no i przy prędkości ok 60-70 km/h czuć jakby wibracje....? zdarzy się także że słychać jakby coś ocierało się o coś....
)
Czy może coś źle skręciłem (dwa razy wszystko sprawdzałem), czy to skrzywiona półoś? już nie mam siły po prostu.
Proszę o pomoc i jakieś sugestie:))
Pozdrawiam
Toledo I 1995, 1.6 benzyna.