+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» 1.6 AFT Zapłon Fakty i mity?
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 1.6 AFT Zapłon Fakty i mity?  (Przeczytany 27330 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #15 - Piątek, 05.03.2010, 09:50:30 - NIEPRZECZYTANA »

Aft to ciekawy przypadek... Już kiedyś było że nawet po odpieciu halla dalej jeździ
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
docan Mężczyzna
......................................
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdynia\Ostrołęka
Samochód: Renault Laguna III Sportour 2.0dci 150KM+

« Odpowiedz #16 - Piątek, 05.03.2010, 10:44:31 - NIEPRZECZYTANA »

z zapłonem w AFT to jeden wielki znak zapytania.....
tak jak raby napisał nawet jak się czujnik halla odepnie to samochód jedzie dalej.
czujnik polozenia walu znajduje się od przodu samochodu zaraz przy lapie silnika, halla jest w kopułce
a spalania stukowego jest w okolicach kolektora dolotowego.

gdzies juz poza tym  bylo pisane na ten temat, ale nie mam czasu szukac bo siedze w pracy...
Zapisane

przyciemnianie szyb - trójmiasto
abdul
Klubowicz
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #17 - Piątek, 05.03.2010, 13:32:08 - NIEPRZECZYTANA »

Bez przepływki auto również normalnie jedzie :] Jest więcej takich czujników w AFT - generalnie 80% użytkowników tego motorka ma problem ze zmulaniem ale jak wszystko jest ok to silniczek jest przyjemny
Zapisane

Na co dzień Mazda6 2.0 LF, w weekendy RDR Full Team, kiedyś Cordoba SX 1.6 AFT
daniels81
Gość



« Odpowiedz #18 - Piątek, 05.03.2010, 21:05:21 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: abdul
Bez przepływki auto również normalnie jedzie :] Jest więcej takich czujników w AFT - generalnie 80% użytkowników tego motorka ma problem ze zmulaniem ale jak wszystko jest ok to silniczek jest przyjemny
święte słowa, najlepiej jak raz z Abdullachem grzebaliśmy i wyczyściliśmy wszystkie styki, czujniki, to auto nie zamulało ani razu a chyba ze 3 miesiące, minus taki że zrobiliśmy wszystko na raz i teraz nie wiadomo przez co czasem zamula...silnik zagadka ;D
Zapisane
myst Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Puławy
Samochód: Cordoba '97, 1.6 AFT + LPG

« Odpowiedz #19 - Piątek, 12.03.2010, 22:46:09 - NIEPRZECZYTANA »

ha tym wlasnie sposobem moja cordoba wreszcie jeździ tak jak powinna:) 2 lata walki<z przerwami>
silniczek dziala jak malina:)
Zapisane
daniels81
Gość



« Odpowiedz #20 - Sobota, 13.03.2010, 20:21:10 - NIEPRZECZYTANA »

Cytuj
ha tym wlasnie sposobem moja cordoba wreszcie jeździ tak jak powinna:) 2 lata walki<z przerwami>
silniczek dziala jak malina:)
chwalisz się czy cieszysz? napisz co naprawiłeś przynajmniej..
Zapisane
myst Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Puławy
Samochód: Cordoba '97, 1.6 AFT + LPG

« Odpowiedz #21 - Sobota, 13.03.2010, 22:51:40 - NIEPRZECZYTANA »

Po "fachowej" wymianie uszczelki pod głowicą, planowaniu głowicy, itp samochód nie jeździł prawie wcale. Postanowiłem sam sie za to zabrać. Wywalało mi błąd z hallem, miałem troche zwaloną elektrykę, problem z układem chłodzenia, problem z olejem(nadal ubywa, cisnienie w cylindrach to 14.5 atmosfery, prawidlowe to 10-13), zimne luty na przekaźnikach, problem z lewym powietrzem.

Wczoraj ustawiłem rozrząd, bo nie był prawidłowo ustawiony, to samo aparat zapłonowy, uszczelniłem cały dolot. zmieniłem przewody WN, świece, cewke, kopułkę, palec. Przelutowałem przekaźniki, wymieniłem termostat oraz 60% przewodów układu chłodzenia.

Nie wiem czy to że brał mi tak olej nie było spowodowane złym ustawieniem zapłonu, oraz rozrządu, skoro ciśnienie jest b.dobre?? Jeśli ktoś wie co może być powodem proszę pisać.

Mam jeszcze problem z LPG, na benzynie samochód śmiga jak marzenie :), lecz na gazie max 140...
więc jak tylko skończę lakierować Cordi to biorę sie za regulacje gazu
Zapisane
mariusz950 Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: Toledo 1,8pl i 1,6AFT

« Odpowiedz #22 - Sobota, 20.11.2010, 17:07:45 - NIEPRZECZYTANA »

mam pytanie co do aparatu zapłonowego z AFT

mam błąd w vagu i jak by nie kombinował nie da się ustawić aparatu, wymontowałem go, podpiąłem świece do cewki kręcę nim i nic, więc podpiąłem do do swojego drugiego tolka 1.8pl kręce i daje iskrę  :o, poszedłem dalej i skasowałem błąd, vag nic nie pokazuje kręcę i nic  zero iskry, auto oczywiście normalnie odpala i pracuje ale słabe strasznie. Z tego co mi się udało dowiedzieć to zapłon bierze z czujnika na wale i bez hala w aparacie chodzi * testowane z odpiętym hallem w aparacie.

Po wyczerpującym opisie chcę się dowiedzieć czy robiąc tak jak robiłem aparat na nie pracującym silniku powinien dać iskrę ??? według mnie tak ale...
Zapisane
Goozik Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: www.lowsquad.pl
Samochód: Cordo sx 1,6 AFT

« Odpowiedz #23 - Niedziela, 19.12.2010, 09:54:05 - NIEPRZECZYTANA »

mam podobny problem
auto zupełnie nie chodz...vag pokazuje chyba wszystko czujniki hall ,połozenia wału, zasysanego powietrza, lambde itd
przy wymianie rozrzadu okazło sie ze był przestawiony wałek od aparatu,ustwaiłem wszystko na znaki i niby lepiej ale,mam przepływke odpieta bo bez niej strasznie muli po wykazsowaniu błedów wychodzi nadal lambda i hall a auto odcina przy 5000 choc nie zawsze,niekiedy jest normalnie tzn jedzie i odcina normalnie tam ponad 6000 tys
mam juz druga sonde na podłozenie zamienie i zobacze co sie bedzie działo
wedgług mnie auto duzo pali normalnie 9 l gdzie wogole nie robie miasta tylko trasa mam 52 km do pracy w jedna wiec dziennie min 100 i tez jej nie katuje,jadac dosłownie jak dzidzia komp pokaze 7,5,ile wam pali ten silnik :?:
mega zagadka ten silnik ..... :(
Zapisane
havran Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Swarzędz - Kruszewnia
Samochód: Astra J, 2013, 1.4T

« Odpowiedz #24 - Niedziela, 19.12.2010, 15:32:22 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: Goozik
auto odcina przy 5000 choc nie zawsze,niekiedy jest normalnie tzn jedzie i odcina normalnie tam ponad 6000 tys

mi też tak odcinało, wymienilem halla w aparacie zapłonowym i teraz smiga

co dospalania to mi w miescie pali ok 9.5 l, a w trasie ok 7.5 l więc u ciebie chyba jest OK
jak męczę silnik to potrafi nawet i 13 litrów wypić, 100 konne stado ma pragnienie
Zapisane

... a po dodaniu gazu zmysłowy pomruk zamienia się w rasowy ryk!!!
Goozik Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: www.lowsquad.pl
Samochód: Cordo sx 1,6 AFT

« Odpowiedz #25 - Niedziela, 19.12.2010, 18:49:38 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: havran
wymienilem halla w aparacie zapłonowym i teraz smiga

cały aparat czy sam czujnik :?:
i gdzie kupiłes go
pozdro ;)

teraz znowu wyczytałem inne ciekawe rzeczy..... ?

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic626571.html

« Ostatnia zmiana: Niedziela, 19.12.2010, 19:03:21 wysłane przez Goozik » Zapisane
havran Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Swarzędz - Kruszewnia
Samochód: Astra J, 2013, 1.4T

« Odpowiedz #26 - Poniedziałek, 20.12.2010, 21:30:14 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: Goozik
cały aparat czy sam czujnik
i gdzie kupiłes go
pozdro

teraz znowu wyczytałem inne ciekawe rzeczy..... ?

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic626571.html

czujnik kupiłem w normalnym sklepie motoryzacyjnym
ja mam aparat zapłonowy Sagem i nie trzeba wymieniać całego aparatu, wystarczy sam czujnik.
czujnik jest przylutowny do aparatu i trzeba go przelutować, ot cała zabawa
Zapisane

... a po dodaniu gazu zmysłowy pomruk zamienia się w rasowy ryk!!!
Goozik Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: www.lowsquad.pl
Samochód: Cordo sx 1,6 AFT

« Odpowiedz #27 - Niedziela, 13.05.2012, 11:04:50 - NIEPRZECZYTANA »

po wymianie sondy auto zaczeło mniej palic w 8l sie miesci spokojnie,ale nadal muli i odcina przy 5000 po kasowaniu błedów nadal to samo,jak podepne przepływke to auto chwile chodzi idealnie poczy gasnie inie daje sie odpalic badz z wielkim trudem odpala,a błedu przepływki jak jest podpieta nie pokazuje
staram sie zalatwic aprat bo mam boscha i nie wiem czyy w nim da sie wymienc sam czujnik
w ogole to aparat ma luz gora-doł i to spory  :o
normalne to :?:

Napisano: Czwartek, 30.12.2010, 11:42:53




u mnie problemem byl ze ustawiony wałek posredni od aparatu zapołonowego i uszkodzona pompa wody,po wymianie i ustawieniu wszystkiego jak nalezy auto odżyło,dodatkowo trzeba ustawic poprawnie zaplon,ja robiłem wedlug schematu...

[IMG=http://img232.imageshack.us/img232/9265/zaplonaft.png][/IMG]





« Ostatnia zmiana: Niedziela, 13.05.2012, 11:09:10 wysłane przez Goozik » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» 1.6 AFT Zapłon Fakty i mity?
Skocz do: