[flaa]

Witam,
na początku zaznaczę , że jestem tu nowy. Przeszukałem całe forum i niestety niestety nie znalazłem odpowiedzi na problem z moją Ibi.
Otóż mój Seat odpala normalnie, na wolnych obrotach chodzi bez zarzutów. Mogę przegazować go do 4 tys. i wszytsko ok. Problem zaczyna się po ruszeniu. Przejadę 500 -1000 metrów i momentalnie traci moc i gaśnie. Chwilę postoję, przekręce zapłon i odpala bez zarzutu. Czasami uda się przejechać więcej niż 1 km, ale wciąż to samo.
Dzieje się to i na benzynie i na gazie. W warsztacie podpięli pod komputer, wykasowali jakiś błąd (nic im ten błąd nie mówi) i dalej to samo.

Sprawdziłem inny czujnik halla  oraz cały aparat zapłonowy, ale  objawy te same.

Prosze o pomoc, gdyż z autem męcze się już ponad 3 tygodnie.

Chcę jeszcze sprawdzić cewkę zapłonową....

[Dura]

moze to byc elektrozawor walniety i nie puszacza ani gazu ani pb,jedz do gaziarzy i niech sprawdza

[flaa]

Tak czy siak musze podjechać do gazownika, bo cos mi na wolnych obrotach jak przegazuję sam sie gaz przełącza na benzynę.
Dzis jak podłubałem przy filtrze gazu (przeczysciłem) i zatankowałem 10l benzynki to nawet 3,5 km przejechał na benzynie.... i znów zgasł.

[incassentodegas]

Witam
Ja postapiłbym tak:
1. Jazda przez ok 200 km tylko na benzynie. Jeżeli objawy ustąpią -> wina gazu.
2. Jaki to był bład w kompie benzyny? Każdy bład coś mówi! Jeżeli nie ma błędów w kompie benzyny, to wina usterki silnika obszaru nie objętego samodiagnozą silnika -> wizyta u dobrego elektromechanika samochodowego.

3. Jeżeli już na benzynie śmiga samochód bez zarzutu -> można zacząć szukać usterki po stronie gazu

[flaa]

Nie ma szans na przejechanie takiej odległosci 
Ale zauważyłem, że gdy jade na rondzie lub wchodze ostro w zakręt to po kilku metrach gaśnie. Jak jade ostroznie wszystko ok. Prawdopodobnie cos z pompą paliwa. Pływak lub sama pompa.....
Ogólnie pompę mam - pozostaje dziś wymianka.

Choc nie wiem czy czujnik poziomu nie jest walnięty. I czy on daje pompie jakieś informacje powodując jej nierówna pracę. Bo niestety ta pompa którą kupiłem nie ma czujnika i musze przełożyć ze starej, a w starej nie zawsze mi pokazywała się rezerwa.

[incassentodegas]

To dzieje się to tylko na benzynie, czy też na gazie?????
Bo z pierwszej wypowiedzi wynika że na tych dwóch paliwach... A w ostatniej, że to na benzynie. Pompa paliwa noPb nie ma nic do gazu - niektórzy nawet ją odcinają przekaźnikiem podczas pracy na gazie.
Radzę jednak odwiedzić dobrego elektromechanika.
Pozdrawiam

[KYS]

Choc nie wiem czy czujnik poziomu nie jest walnięty. I czy on daje pompie jakieś informacje powodując jej nierówna pracę

Pływak nie wpływa na pracę pompy paliwa. Pompa działa z tą samą "siłą" przez cały czas podwania na nią zasilania.
Może masz jakieś brudy w baku, które "przytykają" pompę? 

[flaa]

To dzieje się to tylko na benzynie, czy też na gazie?????
Bo z pierwszej wypowiedzi wynika że na tych dwóch paliwach... A w ostatniej, że to na benzynie. Pompa paliwa noPb nie ma nic do gazu - niektórzy nawet ją odcinają przekaźnikiem podczas pracy na gazie.
Radzę jednak odwiedzić dobrego elektromechanika.
Pozdrawiam

Auto gasnie na benzynie. Na gaz nie da sie przełączyc wcale. Kontrolka miga po przekreceniu kluczyka, a po zapaleniu auta gaśnie.
Wcześniej gasło i na gazie i na benzynie.
Na razie chcę zrobić układ paliwa, a potem do jakiegos gaziarza na przegląd inst. gazowej.
Co do przekaźnika, to mam cos takiego załozonego. po prawej stronie jak patrzysz od przodu. Z tym, że nie do końca wiem czy jest to odcięcie pompy czy raczej cos z prądem. Bo jak mi wymieniali świece i kable to auto na gaz nie przełaczało (tak jak teraz) i zamontowali ten przekaznik. Miał coś wspólnego z prądem z akumulatora.

Może masz jakieś brudy w baku, które "przytykają" pompę? 

Brudów raczej nie ma. Wyciągnąłem pompe i sitko jest czyste. Kilka razy też jak autko było sprawne, dolewałem mocnego paliwa na shellu.
Dziś postaram sie wymienic pompe. Jak to nie bedzie to, to biore sie za cewkę.... a później sam nie wiem

P.S. Co do mechaników to szok. Albo nie maja czasu. Albo słysze "to nie jest łatwa robota", albo przyjedz za tydzień.
I tak juz czekam ponad 3 tygodnie, że sam sie za to wziąłem

[incassentodegas]

W takim razie oprócz sprawdzenia samej pompy proponuję koniecznie sprawdzić przewody zasilania pompy od samego przekaźnika po kluczyku aż po samą pompę oraz masę. Może być gdzieś brak kontaktu podczas wstrząsów, lekki upływ prądu itd.

[flaa]

Przypadkowo dziś dowiedziałem się  że filtr paliwa który mam i wymieniam od 3 lat wcale nie filtruje paliwa tylko jest ścimniony i założony w miejsce filtra węglowego   
Od razu podjechałem do warsztatu i wymienili własciwy filtr paliwa pod bakiem. Sam nie wiem jak mogłem być tak naiwny i myśleć że mam filtr paliwa z przodu skoro na wiekszosci forum jest mowa o filtrze paliwa z tyłu......
Po wymianie autko odpaliło od strzału. wyjechałem na drogę i po 200 metrach seat zaczął się krztusić , parchać i strzelać. Czyli typowy objaw syfu w baku.
Trzeba bedzie czyścić bak. Najgorsze że mam już znową pompe. Stara po wyjęciu była całą zamulona na dole przy sitku.

Stąd pytanie do was. Da się jakiś środek dolać lub w jakiś sposób oczyścić bak bez wylewania bryny???

[raby]

Co do przekaźnika, to mam cos takiego załozonego. po prawej stronie jak patrzysz od przodu. Z tym, że nie do końca wiem czy jest to odcięcie pompy czy raczej cos z prądem. Bo jak mi wymieniali świece i kable to auto na gaz nie przełaczało (tak jak teraz) i zamontowali ten przekaznik. Miał coś wspólnego z prądem z akumulatora.

smierdzi mi tu przekaznimiem resetujacym kompa  
jakas partyzancka ta instalacja
moze komp od PB jest uszkodzony

Napisano: Piątek, 08.05.2009, 21:56:08

ja sie chyba pogubilem

typowy objaw syfu w baku.
Trzeba bedzie czyścić bak. Najgorsze że mam już znową pompe. Stara po wyjęciu była całą zamulona na dole przy sitku.

Brudów raczej nie ma. Wyciągnąłem pompe i sitko jest czyste.

Da się jakiś środek dolać lub w jakiś sposób oczyścić bak bez wylewania bryny???

wyciaga sie bak i plucze...

Przypadkowo dziś dowiedziałem się  że filtr paliwa który mam i wymieniam od 3 lat wcale nie filtruje paliwa tylko jest ścimniony i założony w miejsce filtra węglowego   

juz nic z tego tematu sie kupy nie trzyma

[flaa]

Założyłem nową pompe. Usunąłem większośc syfu z baku przy pomocy pompki. Ibizka pali na dotyk  . Nie gasnie. Wszytsko ok. Dolałem mocniejszego paliwa oraz uszlachetniacza do benzyny.

Co do zabrudzonej starej pompy to dopiero po jej rozmontowaniu widac było muł w środku obudowy.

W tym tygodniu postaram sie wyjąc bak i wypłukac, no i oczywiscie nowy filtr paliwa założyć bo ten co teraz jest to pewnie już troche syfu zaciągnął.

Moja ibi ma filtr paliwa z tyłu pod bakiem  a nie jak myślałem do tej pory że z przodu. Jest tam wężyk w który był wsadzony filtr paliwa. Tyle tylko że w tym węzyku nie było paliwa - był pusty. Z tego co się dowiedziałem tam powinien być podłączony filtr węglowy jednak poprzedni właściciel go nie miał. Nie wiem po co dawał tam filtr paliwowy 

Teraz biore się za inst. gazową tzn. jade do gazownika niech powie co ten przekaźnik ma za zadanie robić.

A swoja drogą czy brak filtra weglowego moze miec wpływ na prace silnika zarówno na gazie jak i benzynie. Bo teraz mam połączenie bez filtra. Nie wiem czy kupowac ten filtr węglowy.   Na allegro koszt 45 zł