Internetowy Klub Seata

No i juz mam dośc instalacji LPG przeciagu 5 miesiecy walcze z ta instalacja i zawsze jest ten sam problem na poczatku była wina obrotów ale usunolem ta usterkę i przez miesiac wszystko ekstra no i puzniej caly czas te same objawy czyli obroty na gazie sobie skacza jak chcą nieraz gasnie po wcisnieciu sprzegła albo wala w dół i w gore, odrazu zapewniEM ZE NIA MAM ZADNYCH PROBLEMÓW na PB obroty rowno stoją nawet niedrgnie i ladnie silnik pracuje na benzynce po dłuzszej jezdzie zaczyna sie komedia na lpg i wtedy znowu do gazownikow na ustawienie zrobia swoje i jakis czas jest ok (nie potrafia tylko zrobic ladnego przelaczenia z pb na lpg i odrwrotnie jest nagly zawsze spadek mocy i w tą i w tą, ustawiali mi to juz chyba z 10 razy i zawsze to samo sie powtarza czy moge do nich zajechac i powiedziec zabierac do gowno i kase oddawac mam jeszcze gwarancje do 24.10.2008 (posiadam sekwencje oczywiscie tzn pseudo sekwencja wtryski w tym silniku pracuja 1234 na raz nie jak prawdziwy wtrysk tak twierdzi gazownik i cały czas zwala wine na co innego i z mojego punktu widzenia i elektryka to niemozliwe to co wypowiada najpierw twierdzil ze to wina czujnika temp. a przeciez sek ma czujnik w reduktorze teraz zwala wlasnie na wtryski gdzie na pb brak broblemow sonde juz zostawil jak mu przedstawiłem ekspertyze od elektryka ze jest sprawna juz wyszukuje niewiadomo czego poprostu nie potrafia jej ustawic) moze mi doradzic ktos co z tym fantem zrobic bo juz mam dosc

Zacznij od pisania poprawnie po Polsku :!: od tego masz sprawdzanie wyrazów żebyś tego nie ignorował, dwa zmień mechanika, 3y poczytaj tematy o lpg sam przed chwilą sprawdzałem mamy ich mnóstwo może coś znajdziesz co Ci pomoże...

chyba nie przeczytałeś dokładnie instalacja jest na gwrancji wiec jak moge zmienic mechanika no i mi chodzi o demontarz a nie kolejna naprawę

Nie wpadłeś na to żeby podjechać do innego mechanika żeby Ci zdiagnozował problem, i proszę nie sugeruj mi ze nie czytałem :!:  może zamiast wywalać instalacje warto poczytać tematy w których może znajdziesz rozwiązanie twojego problemu, zresztą widzę że nie pierwszy raz masz problem z poruszaniem sie po forum...

trzech elektromechaników ztwierdzilo ze nie mam problemu, komp benzynowy nie daje oznak ze cos jest nie tak jedyny problem to wyskakujacy blad sondy ale on powtarza sie zawsze po przełaczeniu na gaz na jezdzie na pb brak tego błedu, sonda sprawna. Inny gazownik niechce ruszac instalacji bo jest na gwarancji i zeby ja sprawdzic trzeba by ja rozebrac co moga zrobic ale gwarancje strace a oni nowej nie dadza

Sprawa teoretycznie prosta - gazownik nie potrafi doprowadzic jej do stanu uzywalnosci to niech ja sobie zabiera!

Oczywiscie bedzie sie bronil przed tym i sprawa moze skonczyc sie w sadzie, dlatego lepiej go postraszyc najpierw.
Bylo o tym ostatnio TV o firmie zakladajacej LPG w Lublinie.
Ludzie sie zebrali i poszli do TV i sa dymy :P

W sondzie? Ulicznej?  ;D   Oddaj im to w pi*dziec, i tak jak raby powiedział postraszyć sądem. Przecież to jakaś paranoja żeby nie potrafili instalacji poprawnie wyregulować...

jutro dzwonie do rzecznika praw konsumenta zapytam sie jak sprawa wygloda i czy cala kase odadzą i nie popuszcze tego czasu straconego na te zasrane jazdy na te regulacje napisze co i jak powiedzą

Rzecznik często lubi zbagatelizować sprawę, ze swojego doświadczenia wiem że strasz kolesia sądem od razu, spokojnie bez emocji a zadziała na kolesia jak kubeł wody...tylko nie przegnij jak nie pomoże to wtedy zgłoś naruszenie i wniosek o sprawdzenie twojej sprawy do federacji konsumenta i wtedy juz nie będzie wyboru będą musieli się z nim skontaktować...mam nadzieje że masz jakieś papiery potwierdzające twoje kłopoty :-X

Idź do tych, co gaz zakładali i poproś o pisemne potwierdzenie stanu faktycznego instalacji (obojętnie, co napiszą) i poinformuj ich, że idziesz do rzeczoznawcy, a później że dostaną wezwanie do sądu. Może wystarczy postraszyć...
Wogóle to cokolwiek robili przy instalacji - brałeś potwierdzenia, wpisy w karcie gwarancyjnej? Zawsze to podstawa reklamacji

mam z 6 wpisów z 10

dziwna sparawa ja mam trzecie autko na gazie i śmigają mi jak złoto żadnych problemów w każdym aucie zakładam u tego samego gazownika

Poprawcie mnie jeżeli się myle ale po 3 naprawach gwarancyjnych nalezy się chyba wymiana towaru prawda :huh:

ale tu nie ma mowy o naprawie, tylko regulacja

naprawa by byla w przypadku wymiany kompa, reduktora, zaworow i tak po koleii

Daniels masz racje jutro maja mi wlasnie juz trzeciego kompa wymieniać mam wpisane tylko dwie wymiany kompa znajomy w PZMOCIE wystawil mi zaswiatczenie ze na PB silnik pracuje rowno i bez zastrzezeń ale ze wyskakuje blad sondy co jest spowodowane instalacja gazową bo na pb ten blad nie wyskakuje tylko po przelaczeniu na gaz. Tak wiec jutro 3 komp 2 listwa i bóg wie co jeszcze tak sk.....lom utrudnie zycie ze pozałuja tego regulacji bylo dodatkowo z 10 tyle pamietam i mam zapisane jeszcze ze 2 nigdzie nieudokumentowane gazownik twierdzi ze wszystko da sie zrobić zobaczymy dzis pospisuje numery fabryczne kompa i reduktora tak dla pewnosci a czy norma E20 wielozaworu to jest chyba niezgodna z przepisami z tego co wyczytalem gdzies w necie ale moze sie myle

no skoro ciagle cos wymieniaja i to nie przynosi efektu to niech zabieraja ta instalacje czym predzej!

i co -auto podziurawili i zepsuli i sobie zabiorą instalację. Myślę, że masz źle dobraną instalkę do Twojego samochodu. Spróbuj wyegzekwować inną instalację (innej firmy może nawet z dopłatą). Ja miałem cztery auta na gaz i nigdy takich jaj.  :pub:  :pub:  :pub:

U mnie też były problemy z instalacją. Pierwszy to rozszczelniona obudowa kompa. Naprawa gwarancyjna - wymiana na nowy, bo wypuścił producent wadliwą serię, więc nie było w ogóle gadania. Druga to rozszczelniony reduktor. Też naprawa gwarancyjna. Od tamtego czasu no problem. Czasem rozmowa poprzez rzecznika praw konsumenta "załatwia" sprawę od ręki.

i juz wszystko jasne gazownik ten co mi gaz zakładal to kanciarz ped.... i bluzg..... dzis jestem umówiony z osobą z firmy Lecho Elektronika co produkuje akurat osprzet do mojej instalacji SEC i powiedzial ze mi wrescie ustawi tak jak ma byc jesli oczywiscie wczesniejszy pseudo monter instalacji nie pozamieniam kolejnosci wtryskow albo zle powywiercal otwory na wtryski wtedy wystawi mi odpowiedni dokument ze instalacja firmy SEC jest zle zamontowana z winy zakladu montujacego i z tym moge isc do gazownika pokazac, dac kluczyki i zgłosic sie za pare godzin po odbiór samochodu bez instalacji i  zwrotem pelnej kasy za montarz moge tez sobie wystapic na droge sondowa o zwrot za dojazdy na ustawianie co jest wpisane w ksiazce gwarancyjnej ktora skserował sobie gośc z Lecho elektronika, oczywiscie wiaze sie to tez z wstrzymaniem dostaw instalacji firmy SEC to gazownika i sprawdzenie legalności programow do ustawiania instalacji (a to juz moja zasługa) a jak mnie bardziej wnerwia to jeszcze cos nasle a mało to chetnych na kontrolowanie w naszym kraju :-X

No widzisz :ok: może wreszcie się koleś obudzi i zrobi co do niego należy :huh:

no kolega z firmy LECH ustawil mi wszystko oczywiscie dysze były zle wywiercone za małe ustawienia do dupy listwa rokalibrowana ale juz wszystko zrobione i jezdzi sie o niebo lepiej