Internetowy Klub Seata

Techniczne => Elektryka => Wątek zaczęty przez: trajano Wtorek, 12.09.2017, 18:42:38



Tytuł: Ibiza mi umarnęła
Wiadomość wysłana przez: trajano Wtorek, 12.09.2017, 18:42:38
Podpowiedzcie co mogło paść.
Wracałem z roboty, wszystko było super. Nagle ni stąd ni z owąd (jechałem na LPG) silnik po prostu zgasł. Nie szarpał, nie dawał żadnych oznak że coś nie tak. Po prostu zgasł. Zatrzymałem się, wyłączyłem LPG i odpaliłem na benzynie. Odpalił od strzałą, ujechałem paręset metrów i znów zgasł. Żadnych oznak, żadnego szarpania czy dławienia, po prostu zgasł. Po kilkunastu minutach uruchomiłem go od strzała. Ujechałem paręset metrów i znów zgasł. Nie mam pojęcia co się stało.
Seat Ibiza 1.0 45KM AAU LPG 1996


Tytuł: Odp: Ibiza mi umarnęła
Wiadomość wysłana przez: hans ik Wtorek, 12.09.2017, 19:18:38
moze sprawdz immo. takie objawy jakby wszedl w tryb warsztatowy. a druga opcja choc malo prawdopodobna to emulator czy jakos tak odpalasz na benzynie i dodje jeszcze gazu a tak silnik nie bedzie pracowal. miesza gaz z paliwem.


Tytuł: Odp: Ibiza mi umarnęła
Wiadomość wysłana przez: trajano Wtorek, 12.09.2017, 19:44:38
A gdzie znajdę immo? A swoją drogą to czy instalacja będzie mieszać gaz i paliwo mimo wyłączonej instalacji?


Tytuł: Odp: Ibiza mi umarnęła
Wiadomość wysłana przez: Tracer Środa, 13.09.2017, 03:56:11
Może cewka WN łapie wilgoć ?


Tytuł: Odp: Ibiza mi umarnęła
Wiadomość wysłana przez: trajano Środa, 13.09.2017, 05:07:08
Spróbuję załatwić inną na podmianę i zobaczymy.


Tytuł: Odp: Ibiza mi umarnęła
Wiadomość wysłana przez: Betty900 Środa, 27.09.2017, 12:35:33
No tak, załatw coś na podmiankę.