Internetowy Klub Seata

Dziś qmpel mechanik dorwał sie do wymiany oleju i odrazu obejrzenia spodu mojego autka... wszystko było cacy żadnej rdzy progi całe itp. tylko zastanawiało go do czego służy podłączenie do takiego metalowego czegoś pod silnikiem (nie mam plastikowej pokrywy) na 3 wejscia dodatkowo oryginalne helli?? jak znajde czas to podrzuce foto... moze urwał mi się tam jakiś kabelek jak zgubiłem plastik??

To może coś rozjaśnić...

dobra dzis juz nie dam rady... jutro wkleje i dokładniej opowiem...

taki temat bez foto jest bez sensu :-X

a macie może gdzies schemat podwozia?? bo ja nie wejde pod autko żeby cyknąć fotę...to cos jest koło misy olejowej z prawej strony pod silnikiem taki polerowany metaliczny kolor

Napisano: Wtorek, 19.05.2009, 23:55:21

---

prosze oto foto.... a teraz proszę o pomoc:
(http://img195.imageshack.us/img195/6615/zl3.th.jpg) (http://img195.imageshack.us/my.php?image=zl3.jpg)

Czujnik temperatury, albo poziomu oleju (ze wskazaniem na temperatury ). Podepnij omomierz i zmierz rezystancję na ciepłym i zimnym oleju. Wtedy będzie wiadomo.

no to mnie zabiles bo nie wiem jak to zrobic..;/

KKKKris, masz rację, ale.. znów thoma$ na to ODŁĄCZONE - z chyba temperaturę mu pokazuje na wskaźniku - tak się domyślam... więc może to być wskaźnik poziomu jednak...

A ma wskaźnik temperatury oleju?
Na desce pewnie nie ma, a dodatkowe wskaźniki w 6K to było napięcie i ciśnienie oleju.

napiecie i temp oleju

Napisano: Poniedziałek, 01.06.2009, 15:33:56

---

i pokazuje wlasnie dobrze ta temp;/ od 90 do 110 przy mocnym ciskaniu

A miska orginał? Czujnik temp może być w misce jak i obok filtra oleju. Myślę, że bez pomiarów można gdybać, chyba, że się znajdzie jakieś numery na tym ustrojstwie.

po namyśle stawiam na czujnik temp oleju.. zacząłem się zastanawiać jak można zmierzyć poziom oleju.. skoro raz, że on nie przewodzi.. dwa, że w takim układzie to jakiś pływak powinien być? - a trzy  ze pływak to bzdura ze względu na walące w olej w misce całe ustrojstwo silnikowe... poza tym zmierz poziom czegoś co chlapie na prawo i lewo... :D :D

- także, wg kuczego to czujka temp oleju - może oryginał, może ktoś miskę zmieniał i została jak jest - nie podłączona. Jak ja kupowałem zbiorniczek wyrównawczy do chłodnicy, to o dziwo też się pojawiła czujka i mam ją niepodłączona więc opcja wcale nie taka nieprawdopodobna. A czujka temp to małe gówienko, w sam raz może sobie "pływać" w oleju przy dnie.

taka droga dedukcji dla misiowatych :D :D

hmmm sprawdziłem w etce, w cordi z tych roczników, ibizach i nic ... w ogóle nie ma tego na schematch ... jest nawet ta śruba obok tego "gniazda" ale nic więcej etka nie pokazuje :) No chyba że jak KKKKris zasugerował, to nie ori :)

Zapraszam do reno kangoo. Tam jest pomiar poziomu oleju. Nie wiem jak rozwiązany, ale pokazuje chyba do 6 poziomów. Skoro olej tak szaleje to jak mierzysz poziom oleju bagnetem?
Nie twierdzę, że pomiar jest ciągły, tylko przy włączaniu zapłonu pokazuje się informacja o orientacyjnym poziomie.

Napisano: Poniedziałek, 01.06.2009, 22:15:12

---

Podobno na Allegro są takie miski, gdzieś mi się przewinęło jak ktoś szukał miski na jakimś forum, niekoniecznie seata. i właśnie nie pamiętam co tam było montowane.

byc moze jest nie ori... nie problem jest zniszczyc miske...

U mnie w sharanie jest czujnik poziomu oleju i temperatury też. Prawdopodobnie masz miskę nie oryginalną, a "dziurę" jakoś trzeba załatać. Chyba to jest poziom oleju.

Ok dzieki... tak mnie poprostu ciekawilo... w sumie lepiej ze jest nowa niz łatana :ok:

kumpel na tej wysokosci miski ma czujnik poziomu oleju (co prawda nie w seacie ale w oplu)
moje zdanie jest takie ze jest to czujnik poziomu oleju, tzn ze jak bys mial go podlaczony i olej by sobie wyszedł... to by ci pokazalo ze go nie masz w odpowiedniej ilosci, zanim silnik zatrzesz.

- no na pewno nie mierzę go w trakcie jazdy autem ;) - na zimnym silniku, gdy auto swoje odstoi czytaj unormuje się poziom w misce, na płaskiej jezdni - no ale może macie rację, że jakoś to można zmierzyć, właśnie chociażby przed jazdą.. może moja mała główka nie wpadła na to jak..  ;) chciałem thoma$owi popatrzeć w etce wlasnie.. ale z tego co przeczytałem to nie ma sensu... hmmm więc niech jest jak jest skoro nie podłączone to widać mało potrzebne :D :D inna rzecz o której pomyślałem to fakt, ze dziwne miejsce na przewody - przejazd po krzaczorach i kabel wyrwany z gniazdka / ew całkiem urwany.. no w każdym razie narażony na różnego rodzaju "przygody"