Internetowy Klub Seata

Cześć

Od jakiegoś czasu pojawił się u mnie dziwny objaw, jak motor jest dobrze rozgrzany i np stoję na światłach to silnik trochę się trzęsie (obroty nie falują,tylko wibruje) na zimnym, pół ciepłym nie ma tego wcale a jak dam bardzo delikatnie gazem powoli do 1500 obrotów to wpada w mocne drgania/wibracje. Jest to tylko wyczuwalne od 900 to 1700 obrotów, wyżej jest normalnie. W czasie jazdy jest to odczuwalne tylko kiedy jadę sobie np 50km/h na 4 biegu czy na 2 biegu 20km/h i delikatnie naciskam gaz to też szarpie, jak dam więcej gazu to nie. Też nie dzieję się to zawsze, czasem wogóle się tak nie zachowuje, wydaje mi się że robi tak po mocnym deptaniu czyli starty ze świateł, wyprzedzanie itp.

Chciałem odłączyć EGR bo jego podejrzewam, ponieważ już wcześniej w czasie jazdy wyczuwałem lekkie szarpania szczególnie jadąc z górki na jakimś biegu i dotknięcie gazu właśnie powodowało lekkie szarpanie, ale nie przejmowałem się z tym zbytnio, tylko teraz coś mu bardziej odbiło. Tyle że nie da rady zsunąć tego przewodu, bo słyszałem że go się zdejmuję i zaślepia np śrubką (przewód) ale nie chce zejść i koniec, musiałbym to przeciąć a nie chce bo nie będę mógł wrazie czego z powrotem go podłączyć.

Nie wiem czy ma to coś do rzeczy, ale po wymianie IC z T5 kiedy zapalam auto zimne po nocy z 5 obroty falują z 900 na jakieś 700, ale dosłownie po kilku sekundach chodzi już równiutko, a jak dam lekko gazu na 1200 obrotów i chwilkę potrzymam to już tak nie robi.

Na ciepłym wcale tak nie robi

Więc co mogę wykluczyć na 99% :

- świece żarowe (wymieniane w sierpniu BERU)

- koło dwumasowe - robiłem dziś test 5 bieg 1100obrotów pedał w podłogę do 2500 - zero trzęsienia i szarpania

- osiągi ok w czasie deptania nic się nie dzieje nic się nie trzęsie, na zimnym silniku przy delikatnej jeździe też wszystko ok

Jak macie jakieś pomysły to piszcie, a jak nie, będę musiał wybrać się na kompa, chociaż znając życie jak będę chciał pokazać w Tune-upie co jest grane to wszystko będzie normalnie...

Pozdro

moze filtr paliwa sie pomoli zapycha i niema sily male cianienie sie wydostac z filtra albo moze wtryskiwacz szwankuje, ale to trzeba zobaczyc zeby cos mowic

Filtr paliwa wymieniony w sierpniu, tankuję tylko na Neste, czasem na Statoilu i BP od wymiany zrobiłem 12tys kilometrów więc chyba tak szybko by się nie zasyfił filtr, ale jest to jakaś myśl.

Napisano: Piątek, 20.02.2009, 17:57:03

---

Można usunąć

trzeba będzie jechać na kompa

Nic sie nie bedzie usuwac.

Po diagnozie napisz co bylo :-\

Wczoraj byłem u kuzyna i Audi ściagałem mu z drogi bo stanęło :o
Dokładnie to 80B4 w tdi. Przyciągnęliśmy na podwórko i z trudem odpaliło, ale odpaliło. Na zimnym nie butował ale po dodaniu gazu nie wchodził wogóle na obroty. Po rozgrzaniu się zaczął ostro szarpać i strzelać silnik. Pierwsza diagnoza to filtry bo nie wymieniane ze 30tysi juz. Myślałem tez że może paliwo ale właściciel się zapierał ze z jednej stacji tankuje i na 100% nie to. No ale paliwo wypompowaliśmy ze zbiornika i nalaliśmy z drugiej stacji i teraz auto normalnie jeździ :evil:

a poduszki silnika sprawdzałeś??

Nie chce odpalić, strzela, szarpie nie wchodzi na obroty. Sprawdźcie rozrząd.

Poduszki sprawdzone 2 do wymiany, ale wymienię wszystkie

Tyle że poduszki nie maja nić do rzeczy bo ona trzęsię i szarpie przy lekkim dotykaniu gazu jak się dobrze rozgrzeje, czyli pare razy do 4-4.5tys obrotów czy to starty z pod świateł czy kilkukrotne wyprzedzanie i wtedy jej odwala, a jak normalnie to nic się nie dzieje więc poduchy wykluczam na 100% bo ciągle by się trzęsło. Nawet tak ja się wsłuchać to na zimniejszym pracuje równo, a po upalaniu taki czasem nie równy klekot słychać, na jałowym oczywiście, ale obrotomierz stoi w miejscu.

Zaślepiłem ostatnio EGR, ale to za bardzo nic nie zmieniło

Mam nadzieje że już mi nie planowane wydatki nie wyskoczą i za miesiąc będzie chip to się wyjaśni o co z tym chodzi.

sprawdź ciśnienie oleju na zimnym i ciepłym

Mirass, ciśnienie oleju ok, jak odpalam po nocy kontrolka mignie tylko raz (oczywiście na odpalonym) a potem jak odpalam już rozgrzanego to ani razu nie mrugnie.

Nie ma co gdybać, jak dozbieram kasę na softa, to dowiem się pewnie od Roba co tam jest grane.

pozdro

Niestety typowe objawy kończącego się dwumasowego koła zamachowego.

Rumoren, to już pewnie się skończyło... temat z lutego

Bzdura kolego

To dzieje się tylko po ostrym deptaniu przez dłuższy czas, np jadę na obwodnicy delikatnie naciskając gaz 120km/h i mogę tak jechać i jechać i nic nie trzesię wszystko ok

Jednak jak jadę i pedał w podłogę przez nawet 1km  to po zatrzymaniu się na jałowym motor źle pracuje trzęsie i to samo jak próbuje utrzymać stałą prędkość na niskich obrotach też coś szarpie od 1200 obrotów do jakiś 1800 jak delikatnie naciskam gaz, jak mu dam do dechy to normalnie się wkręca i moc pełną ma,

i uwaga najlepsze cały czas tak robi, a jak go zgaszę i odrazu odpale wszystko ustaje i znowu pracuje normalnie aż znowu nie dam mu w kość.

Czyli jak chce żeby mój silnik pracował "normalnie" to mogę owszem się ścigać ze świateł, wyprzedzać, ale nie mogę jechać dłużej z pedałem w podłogę... wystarczy ponowny rozruch i wszystko wraca do normy więc to dziwne jest

Niestety po programie to nie ustalo i najprawdopodobniej to nastawnik pompy wtryskowej, więc raczej narazie tak jeżdże i za jakiś czas wstawię inną pompe, może 11 a w ostateczności nastawnik jak to się opyla wogóle

Nastawniki dają się czyścić,.

I co doszedłeś co było przyczyną bo mam taki sam problem w moim A4