Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: solmar Czwartek, 23.02.2006, 07:42:32 Dwa tygodnie temu wymieniłem przednie amortyzatory w mojej Cordobie 1.6 SXE 98r.
Wszystko jest OK. Autko jeździ bez zarzutów. Jest tylko jeden problem. Przy skręcaniu z okolic mocowania amortyzatora do nadwozia słychać skrzypienie. Skrzypią elementy gumowe które wchodzą w skład całego mocowania. Jak można to wyeliminować.? Czy trzeba te elementy wymienić, czy wystarczy może czymś przesmarować? Może ktoś miał już podobny problem i coś mi doradzi? Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: Tomhash Piątek, 24.02.2006, 00:03:15 Nie chcę Cie martwić, ale już kiedyś miałem styczność z takim skrzypieniem. I było to łożysko z kolumny Mc Pherson'a. Co prawda zdażyło się to w skodzie, ale to też grupa VW.
Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: solmar Piątek, 24.02.2006, 10:29:43 :?: A czy wymiana tego łożyska pociąga za sobą konieczność ustawiania zbieżności kół. Pytam bo z tego co się zorientowałem, to samo łożysko nie jest drogie, a niedawno ustawiałem zbieżność.
Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 07.11.2006, 13:48:30 Ja wczoraj wymienilem u siebie 2 mocawania amortyzatora.
jest to lozysko zalane w gumie - cena ok 30zl za szt. (pasuje od Golfa 2) Przy skrecie bylo slychac skrzypienie (lozyska mialy spory luz) przebieg 200 000tys.km Teraz miodzio sie skreca ;-) Po wymianie koniecznosc ustawienia geometrii!!! Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: Gizmo Wtorek, 07.11.2006, 14:33:38 Cytat: "raby" Po wymianie koniecznosc ustawienia geometrii!!! ojj Raby chyba sie mylisz, przeciez przy wymianie łożysk i gum (poduszek) nie rozkreca sie laczenia amortyzatora ze zwrotnica, i nie potrzbne jest ustawianie geometrii, gdyby wymienial amorki to wtedy tak a przy wymianie lozysk i poduszek nie ma takiej potrzeby. jesli sie myle popraw. Pozdrawiam Gizzi Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 07.11.2006, 15:28:45 Cytat: "Gizmo" ojj Raby chyba sie mylisz, przeciez przy wymianie łożysk i gum (poduszek) nie rozkreca sie laczenia amortyzatora ze zwrotnica, i nie potrzbne jest ustawianie geometrii, gdyby wymienial amorki to wtedy tak a przy wymianie lozysk i poduszek nie ma takiej potrzeby. jesli sie myle popraw. Nie myle sie bo na moich oczach wymieniali! Amortyzatory sie wyciaga z samochodu, w imadlo, sciska zprezyny srubami i dopiero wyciaga lozysko :chytry: Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: Gizmo Wtorek, 07.11.2006, 15:34:34 aaaa to co innego, ja wymienialem w garazu bez zdejmowania amorka :mrgreen: , warsztat rozpial amorki i wyjal je, w takim razie zgadzam sie z twojim zdaniem, ja nie goszcze w warsztatach. a wymiana prosta tylko troszke zabawy ze sprezynami, ale da rade bez rozpinania.
Pozdrawiam Gizzi Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 07.11.2006, 15:38:14 Ja nie mam narzedzi za wiele i nie wiele moglem zdzialac, a robilem koncowke kierownicy to przy okazji te lozyska, praktycznie jedna cena za ustawianie.
Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: Gizmo Wtorek, 07.11.2006, 15:43:25 jasne wszytsko zalezy od wyposazenia garazu, ja od lat mialem zawsze stare samochody przy ktorych trzeba bylo spedzac czas wolny, wiec i narzedzia sie nabywalo w miare postepu technicznego,
a co do ustawienia to w Gdańsku za zbieznosc 60pln a za geometrie okj 120pln w zaleznosci od ilosci punktów, 50pln za pomiar i po 20 za punkt wiec cena buja sie ok 130 ale zawsze rabat jest Pozdrawiam Gizzi Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 07.11.2006, 15:47:24 W Krasnymstawie 60-70 zbierznosc, 80-90 geometria
U mnie juz problem z kluczami ponad 19 :zakrecony: nigdy nie byly potrzebne ;-) Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: Gizmo Wtorek, 07.11.2006, 15:49:52 u mnie kiedys tez brakowalo wiekszych kluczy jak mialem ferrari 126p ale pozniej przesiadka na dostawczaka i ponizej 21 nie schodzilo hehehe a teraz do Cordi jak znalazl full opcja
Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: PrzemoPL Czwartek, 09.11.2006, 20:40:32 Ja tydzień temu ustawiałem zbieżność i geometrie, bo wymieniałem końcówke drążka i sprężyny, w Jeleniej Górze w warsztacie za 2 czynności (geometria i zbieżność) razem z wydrukiem końcowym wzięli 50 zł. Z tego co czytam to u Was drożej to koszuje.
Tytuł: skrzypiący amortyzator Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 09.11.2006, 21:55:11 Cytat: "PrzemoPL" za 2 czynności (geometria i zbieżność) razem z wydrukiem końcowym wzięli 50 zł. Z tego co czytam to u Was drożej to koszuje. To zalezy od firmy... ja np. bylem w takiej co naprawiaja karetki pogotowia - i nie nalaza do tanich, oczywiscie w prywatnym warsztacie by zrobili to spokojnie za 60. Ale mi sie udalo jeszcze taniej - za 30 sam robilem na uzyczonym po znajomosci warsztacie (na praktycznie nowiutkim sprzecie) - miodzio :D |