Internetowy Klub Seata

Czy ktoś zwrócił uwagę na to, ile  samochód pali benzyny przy sekwencyjnej instalacji gazowej po przejechaniu na jednym zbiorniku gazu?Mój Toledo 1.6 AFT 101km w zimie robi 300-330km na 31l gazu i 5l benzyny.Czy ta ilość zużytej bezyny na rozróch jest w normie czy nie?Jeżeli ktoś może odpowiedzieć to bardzo proszę.

330km w ibiza 1,6 75KM ALM

A ile zużywa ci benzyny?bo wiadomo ,że sekwencja przeżuci na gaz dopiero po osiągnięciu 40 stopni celcjusza ,a przez ten czas samochud jedzie na benzynie.W zimie taka instalacja wcale nie jest opłacalna jeżdżąc po mieście.Sekwencja przynosi oszczędności tylko jak się jeżdzi w dalzse trasy.Teraz gdy gaz kosztuje 2.20 a benzyna 3.60 to sekwencja jest nieopłacalna pokonując małe odległości.Jedynym w tej instalacji plusem jest to, że nie ma różnicy w osiągach między pb a gazem.Jak dotąt nie zauważyłem aby ten wątek był poruszany.

wiesz co nie wiem ile spala benzyny bo nigdy tego nie liczylem, ibiza jezdzi moja kobieta, jak mi sie uda to sprawdze

Dziisaj zatankowałem samochód i wziął mi 7l pb na 31l gazu.Karkulacja żadna bo w rezultacie na przejechanych 320km zaoszczędzm tylko 11zł.Koszt gazu wyniósł 68.20+ pb 26.20=94.40 a gdybym jeździł na samej benzynie to zapłaciłbym 105zł. Jak widać karkulacja po zbuju.Drugi raz instalacji sekwencyjnej gazu bym już nie kupił bo nigdy jeżdżąc w większości po mieście się nie zwróci,a część bagażnika znikła i przegląd droższy o 50zł.Wszyscy szczególnie polecają sekwencje, która jest dużo droższa w utrzymaniu na codzień ,niż zwykła instalacja która praktycznie benzyny nie zużywa i jest o połowę tańsza.Tak czy owak jestem wkużony i nikomu bym tego nie polecił bo jak wspomniałem oszczędności mizerne.Pozdrawiam

Moja sekwencja jest SUPER, teoria mówi, że zmiana na LPG powinna być po osiągnięciu 40 stopni ale u mnie dzieje się to wcześniej. Jestem z niej zadowolony w 100%, zrobiłem na niej 100 000 i nic, nawet sie nie zająknie. POZDRO

Moja instalacja też bardzo ładnie hula. Do osiągów i elastyczności silnika nie mam najmniejszych zastrzeżeń,tylko to duże zużycie benzyny.Mam kolegę który ma sekwencję BRC i też przełancza mu na gaz dopiero przy 40st,oprucz tego zapomniałem nadmienić,że po każdorazowym uruchmieniu silnika chciaż temp.jest 80st.przeżuci na gaz dopiero po 25s.Tych wartości w żaden sposób nie zmieni bo taki jest progam.A jakiej firmy jest twoja instalacja?z tego co wiem  najlepsze instalacje gazowe to PRINCE ale kosztują 6000zł.Pozdrawiam

Powiem szczerze ze jeszcze nigdy nie sprawdzilem dokladnie ile mi pali poniewaz nie jezdze ekonomicznie. Na pelnym zbiorniku (28l.) robie 340km w cyklu mieszanym, wskazania licznika zadko spadaja ponizej 140 km/h na trasie. Mozliwe ze palilby mniej przy lzejszej nozce. Jedyny tylko minus instalacji to, to ze klekocze jak bocian w trakcie godow!!!! ciezko tez znalezc warsztat ktory dokonuje zmian w programie a do tego co mi zakladal mam 400km.
POZDRAWIAM

[ Dodano: 2006-02-27, 20:21 ]
zapomnialem dodac ze mam instalacje marki BIGAS TOMASETTO, troszke stara, ma juz 3 latka ale niezawodna!!!!

To bardzo ładny wynik spalania przy tak dużych prędkościach.Moja instalacja pali tyle co twoja ,ale tylko w trasie przy prędkościach 90-110/h robię wtedy na 31l 370-385km.Przy wyższych prędkościach gaz topnieje w oczach i jeżdżę raczej ekonomicznie.Sprawdzałem elastyczność mojego silnika na gazie, z kolegą który łapał czas stoperem.Wyniki były następujące od 60-100 na 4 11s od 100-120 na 5 16s gdy przełączyłem na benzynę czs był podobny a prędkości maksymalne identyczne 195k/h.A powiedz mi, czy zimą falują ci wolne obroty?u mnie z początku tak ale pużniej ustają a latem  problem znika.Moja instalka ma dwa latka i przejechane 20000km.Wyminiłem po 15000km filtr wstępnego oczyszczania i po zatym nic,silnik chodzi jak zegareczek oby tak dalej.Pozdawiam

Patrzac na Twoje osiagi to moge tylko o takich pomarzyc, moj silniczek niestety ma duuuuuzo mniejsze mozliwosci ale bron Boze na niego nie narzekam, jest suuper. Bede musial sie skusic na dokonanie takich pomiarow, moze sie milo rozczaruje?? Jak tylko dokonam pmiarow to je tu opublikuje(chyba ze bedzie wstyd,hehe).
POZDRO

Dzisiaj byłem na przeglądzie i poszło 163zł ale wszystko w porząsiu.Jak dotąd przejechałm od nowości 58000km i wymieniłem tłumik końcowy.akumulator.paski.gaz w klimie oraz to co przysługuje co 15 i 30 tysięcy kilometrów.Niewiem ile wytrzymają wtryski gazu bo czytałem tu i uwdzie że sekwencja OMVL jest cienka ale odpukać jest o.k jak mi coś podnie do dam znać.Pozdrawiam

Ja na swojej instalacji smigam trzeci rok i robie na niej okolo 30 - 40 tys rocznie, jak juz mowilem: jest suuuper, nic sie z nia nie dzieje. Mam nadzieje ze wytrzyma tyle ile bedzie trzeba, nie ukrywam ze nosze sie z zzamiarem zamiany seacika na nowszy model ale tylko na aytko z sekfencją no i rzecz jasna tylko na CORDOBE!!
POZDRO

Gdyby jeszcze ktoś chciał podzielić się wiadomościami na w/w temat to bardzo zapraszam bo mało kto zwraca uwagę na zużycie benzyny a jest to znaczące obciążenie dla szybkiego zwrócenia się kosztów sekwencyjnej instalacji gazu.Pozdrawiam

[ Dodano: 2006-03-06, 13:46 ]
W przedostatnim wydaniu programu garaż na TVN TURBO jeden z fachowców stwierdził że samochód powinien średnio spalać jeden zbiornik paliwa na 10000km przy instalacji sekwencyjnej gazu ( nie podawał firmy istalacji gazowej ) a OMVL zużywa średnio jeden bak paliwa (55l) na 3500 km w cyklu miejskim.Pozdrawiam

 :ok:  :pub: da się bez problemu zmienić ustawienia dreama tak żeby odpalał bezpośrednio z benzyny. temp. reduktora: (minus)-40 do 120 stopni
opóźnienie dla zmiany benz-gaz:0 do 250 sekund
tryb przełączania benz-gaz: uruchamianie bezpośrednie
potrzebny jest do tego klucz sprzętowy odblokowujący w sofcie dodatkowe zakładki i opcje,da się go bez problemu znaleźć w sieci na forach o tej instalacji

Nie twierdze ze sie znam i mam jakas wieksza wiedze w tej kwestii ale z tego co slyszalem jedna z wad instalacji gazowych (poza zdaje sie wyzsza temp spalania gazu) jest to ze zawory przy gazie nie maja zadnego smarowania, ktore w jakims tam stopniu daje benzyna i instalacje te chodza na benzynie do rozgrzania silnika wlasnie po to zeby od czasu do czasu to smarowanie bylo, wiec skracajac czas podczas ktorego samochod chodzi na benzynie troche jednak mozemy mu zaszkodzic...tak jak mowie moge sie mylic gdyz sa to informacje zaslyszane, osobiscie sam od czasu do czasu robie paredziesiat km na benzynce coby sobie silnik przypomnial jak to jest. Osobiscie uwaza ze roznica w spalaniu benzyny w ilosci 2l przy i tak duzej oszczednosci jaka jest jazda na gazie nie jest warta jezdzenia i kombinowania z przestawianiem temperatur...

bo LPG to jest dobry do zapalniczki :!:  już miałem kiedyś Astre GSI z LPG i nigdy więcej. I po kolei każdy mój znajomy, który zawsze chwalił sobie gazoline, powoli zaczyna sie wkurzać bo Pb 3,6zł auto na gazie a to krztusi, a to smrodzi, pojeździ dobrze 20-30tyś ale walniesz 100tyś km zawory powypalane, listwa wtryskowa zajechana, membrany w parowniku lub cały parownik do bani nie mówiąc o paskudnej butli w bagażniku  :P  Teraz śmiać mi się chce jak widze szpachlibry, takie Gsi jak moja czy nawet audi A6 1.8 T z korkiem od gazu  :P  Nawet w firmie jak mieliśmy służbowe sejceniasy 1.1 każdy z LPG to problemów nie było końca, a teraz jeźdzą nowe pugi 206 1.4 HDI i jak komuś spali więcej niż 5,5l/100km to zbiera ochrzan że szarżuje. Koleszka kupił audiczke B4 2.0 + sekwencja, zanim dojedzie do pracy sekwencja sie nie włącza, jedzie do dziewczyny to samo. Jak już jedzie na lpg wsysa spokojnie 12l, teraz pytanie czy on coś na tym zaoszczędzi skoro np. mój SX pali 8,8l/100km a w sprincie napewno bym go obleciał.... :?:

Taaaa, prawda jest taka ze zwolennikow LPG jest tyle samo co i przeciwnikow...ja tam na lpg zrobilem jak narazie 20tys km i poki co (odpukac) nie mam zadnych problemow (nic sie nie krztusi ani nie smrodzi).Jedyne co zrobilem to wymienilem tlumiki i zlaczke elastyczna, ale jak na przebieg 150 tys to mysle ze i tak musialbym to zrobic... Czy oszczedzam, na benzynie autko wciagalo 8l na setke jezdzac po miescie i jak sie okazalo gazu na sekwencji ciagnie tyle samo, tyle ze fakt trzeba doliczyc te pare l pb ktore zuzywa auto zanim sie zagrzeje..co do dojazdow na krotkie dystanse to nie wiem ile kolega ma do pracy, ale jezeli ktos lubi podjechac 2 bloki dalej do sklepu autem to fakt sekwencja mu nie potrzebna. Teraz moze i jest ciut lepiej bo benzynka poszla sporo w dol, ale ja np cieszylem sie lejac gaz za 2.20 zl kiedy benzyna stala blisko 4.50. Tego ze zalozylem gaz nie zaluje i zalowac nie bede...co do porownywania "sejczento" z innymi samochodami to sie nie wypowiadam bo to sie psuje nawet bez LPG :P (FIAT - fix it again tommorow). Zwolennikiem peugeotowskich dieseli tez nigdy nie bylem i nie bede wiec rowniez pozostawie ten temat...

No temat sporny, więc lepiej bezkonfliktowo pozostawić go sobie jak kwestia gustu, o której się nie dyskutuje. Sam musze przyznać, że np. ojca 17sto letnia omega lata już 4ty rok na gazolinie, rzadko to ma zaszczyt jazdy na PB, na blacie nabite już prawie 400 000km i oprócz tego że ruda go od spodu bierze lata elegancko. Co do Fiatów i Pugów jestem tego samego zdania, chociaż wiem że stare 205 w dieslu ładnie na opale latały i nawet ładnie to chodziło swego czasu  :P  Ale auto z turbo i LPG to już konkretna porażka i nikt mi tego nie wytłumaczy  ;D

I dlatego wlasnie chce sobie dolozyc turbinke :P