Internetowy Klub Seata

Techniczne => Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy => Wątek zaczęty przez: mismareczek Środa, 03.12.2008, 10:51:28



Tytuł: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Środa, 03.12.2008, 10:51:28
Witam wszystkich mam taki problem mam seata z 2005 roku i miale mała kolizje rozwaliłem całą lewą stronę i od tamtej pory bardzo często siadają mi końcówki drążków i sforznie .I jak jadę na warsztat to magików zwanych(mechaniki)mówią mi tylko tyle ze trzeba wymienić drążki i sforznie tyle to i ja też wiem.Ale od czego to tak szybko może siadać bo ja to wymieniam co dwa trzy miesiące.pozdrawiam           


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 03.12.2008, 19:38:19
czy dobry blacharz naciagna zawieszenie tak jak bylo? tzn trzymalo wszelkie wymiary?

masz spaprana geometrie - zwykle ustawianie nie pomoze :-X
na ustawianiu geometrii nic nie wyszlo? :o


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Czwartek, 04.12.2008, 12:04:09
Ja go wtedy robiłem w serwisie,ale ogólnie rozmawiałem z blacharzem i on mi powiedział ze jeżeli byłby złe na ciągnięty to by go znosiło na prawo albo na lewo a nic takiego się nie dzieje nawet teraz mam to znów rozwalone i jedzie normalnie i opon nie bierze. Naj dziwniejsze jest to ze jak to wcześniej robiłem to nadal po lewej stronie coś tam stukało

Napisano: Czwartek, 04.12.2008, 11:24:07


A geometria jest w porządku


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: skiba Czwartek, 04.12.2008, 19:29:42
zrob taki prosty test-kola prosto i sprawdz szpary miedzy opona a blotnikiem[na dole przy progu],ile palcy ci wejdzie i to samo zrob po drugiej stronie,to co nieco powinno ci wyjasnic czy jest naciagniety dobrze czy nie....


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Piątek, 05.12.2008, 12:35:05
chyba wiszę ci flachę zrobiłem tak jak mówiłeś i od tej strony co uderzyłem ledwo wchodzą mi trzy palce a po drugiej stronie bez problemu wchodzą trzy palce i nawet jest trochę luzu jeszcze.Dziadu w serwisie mnie oszukały wzięli w **** kasy a robotę spaprali szkoda ze to już dawno było i nic już z tym nie mogę zrobić teraz.Nie polecam serwisu seata w Legnicy.A możecie mi po lecić jakiś dobry warsztat w którym by mi to zrobili. 

od KYS: Nie przeklinamy :!:  


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: KYS Piątek, 05.12.2008, 12:44:28
Cytat: mismareczek
A geometria jest w porządku
Cytat: mismareczek
od tej strony co uderzyłem ledwo wchodzą mi trzy palce a po drugiej stronie bez problemu wchodzą trzy palce i nawet jest trochę luzu jeszcze

Jak przy takiej różnicy w położeniu kół geometria mogła wyjść poprawnie :?:  :o
Może tylko zbieżność była robiona :?:


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: burbur Piątek, 05.12.2008, 14:53:33
Cytat: mismareczek
A geometria jest w porządku
Cytat: mismareczek
od tej strony co uderzyłem ledwo wchodzą mi trzy palce a po drugiej stronie bez problemu wchodzą trzy palce i nawet jest trochę luzu jeszcze

Jak przy takiej różnicy w położeniu kół geometria mogła wyjść poprawnie :?:  :o
Może tylko zbieżność była robiona :?:


Normalnie w moim poprzednim Seacie też tak miałem były rózne odległości w szparach między kołem a błotnikiem, dowiedziałem się o tym jak robiłem geometrie i zbieżność po wymianie końcówek drążków kierowniczych (niestety jak kupowałem samochód to tego nie zauważyłem). Mechanik powiedział mi że to mawet nie musiała byc duża stłuczka tylko najechanie na dziure czasami powoduje takie przesunięcie zawieszenia. Geometria wyszła poprawnie podłużnice miałem nienaruszone. Auto jeżdziło potem jeszcze długo nic się nie psuło ani nie ściągało.


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: Qba Piątek, 05.12.2008, 15:11:43
w mojej ibizie jak ją kupiłem to kierownica była skręcona w lewo, po wymianie półosi, wahacza, łącznika stabilizatora- skutki uderzenia w krawężnik, należało też wyprostować kierownicę, robiła to ASO- geometria zawieszenia. po zabiegu podobnie jak mismareczek, odległości były różne, ale w końcu auto jeździło prosto  :huh:


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: skiba Piątek, 05.12.2008, 16:21:39
Cytat: mismareczek
wiszę ci flachę
nie ma sprawy :eye: roznica ktora podales nie jest az tak duza i geometria wyjdzie na tym dobrze nawet,powiedz co u ciebie z oponami-zauwazyles jakies nierowne scieranie itd?a czy nie masz wrazenia ze jak wykonujesz pelny skret to w jedna strone jakby ci sam skreca..?


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Piątek, 05.12.2008, 19:20:05
teraz mam nowe opny i co dziennie patrze czy ich przypadkiem nie za czyna brec ale nic nie widać ale te co mialę wczesnij to po lewej stronie od srodka je bralo ale tylko po lwej stronie.to mowisz ze geometria nic nie wykarze a moze jednak sprobować

Napisano: Piątek, 05.12.2008, 19:13:57


a z ta kierownica to tak wlasnie jest i to jak skręcam w lewo.


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 05.12.2008, 19:27:28
geometria na tych maszynach podpietych do kompa wykaze przesuniecia kola
te laczane gumkami ktore przesylaja wszystkie dane do komputera - nie laserowe


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: skiba Piątek, 05.12.2008, 19:34:48
Cytat: mismareczek
a z ta kierownica to tak wlasnie jest i to jak skręcam w lewo.
no to na 99,9 masz cos przesuniete,jak tak mialem w polo i w prawo skrecilem do oporu to moglem kierownice puscic a on sam jezdzil w kolko,nie odbijala-ale do rzeczy-znajdz jakis warsztat gdzie zrobia ci pomiary podwozia,maja wymiary Leona przede wszystkim no i naciagna go.skad jestes bo nie wpisales w profil?


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Piątek, 05.12.2008, 22:48:56
no troch daleko od was mieszkam kolo Zgorzelca.ale już mam warsztat mówią że tam bardzo dobrze robią to w poniedziałek pojadę się za pisać bo tam trzeba stać w kolejce. 

Napisano: Piątek, 05.12.2008, 22:41:05


a jeszcze wam coś powiem okazało że w moim samochodzie zamiast oleju w wspomaganiu było błoto po pół roku od kod go kupiłem a kopiłem go prosto z salonu gościu w serwisie powiedział że to ja musiałem coś tam wlać a ja nawet w tedy nie wie dziale gdzie znajduje się ten zbiorniczek.pozdrawiam 


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: skiba Piątek, 05.12.2008, 22:53:03
no oby sie okazalo ze maja pojecie o tym co robia i naprawia ci furke,daj znac jak sie sprawa zakonczyla,no i czekam... :pub:


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Sobota, 06.12.2008, 10:17:35
no jak mi nic nie pomogą to biorę urlop troch wódeczki i jadę do was wy mi na pewno po możecie.ale moze być tak jak mówisz bo ci nasi mechanicy tu ma tym dolnym śląsku to są tacy że szok.do uslyszenia   


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: skiba Sobota, 06.12.2008, 10:36:17
Cytat: mismareczek
no jak mi nic nie pomogą to biorę urlop troch wódeczki i jadę do was
nie ma sprawy,najpierw sie napijemy a potem sami go naciagniemy...i zrobimy ci...Altee XL...zartuje.przede wszystkim warsztat musi miec rame prostownicza no i wymiary leona,jak ci gosci powie ze-panie tu sie zapnie lancuch za amora,do slupa i pociagnie bedzie git-to odpusc sobie bo tacy to ci juz go robili...Powodzenia,dasz rade


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: Leemarvin Sobota, 06.12.2008, 10:59:48
Ale chłopy macie tu fantazje, niesamowitą. Może łatwiej sprawdzić najpierw wahacz, czy nie jest krzywy, zwrotnice, a dopiero potem brać się za naciąganie auta? Nie bardzo wiecie chyba na co się porywacie, z naciąganiem auta. Najpierw zrób dobre ustawienie kątów przedniego zawieszenia, potem posprawdzaj czy zwrotnica nie jest krzywa, wahacz.


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: skiba Sobota, 06.12.2008, 11:12:17
wywnioskowalem z tego co pisal kolega ze po naprawie w "serwisie" ww elementy ma nowe...ale kto wie co mu tam powkladali,moze sam powie...?


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: Leemarvin Sobota, 06.12.2008, 11:46:07
Rzadko ubezpieczyciel przyznaje zwrotnice do wymiany gdy nie jest pęknięta, lub połamana, więc jeśli u kolegi nie były widoczne uszkodzenia tych elementów to raczej ubezpieczalnia nie przyznała wymiany. Takie cuda zgłaszane są przez porządny serwis po naprawie, gdy auto nie chce prosto jechać, lub krzywo stoi, jako dodatkowe oględziny, wtedy wymiania się zwrotnice, wahacze, amortyzatory itd. Taka praktyka ubezpieczalni poprostu się im opłaca, bo a nóż będzie dobrze i nie będzie koneczności płacenia za kolejne elementy.


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Niedziela, 07.12.2008, 10:00:21
jak znajde w domu fakture za naprawe to wam na pisze co niby bylo wmieniane w układzie kirowniczym na sto procent byla to felga a co jeszcz to nie wiem

Napisano: Sobota, 06.12.2008, 19:42:45


no to niby jest wymieniony wahacz,drążek kierowniczy no i felga resztę chyba nie muszę pisać bo to nic raczej nic raczej nie mam spólnego z układem

Napisano: Niedziela, 07.12.2008, 09:47:13


ale wiecie co mi wczoraj kolega powiedział że tu u nas na dolnym śląsku jest tylko geometria kół,naj bliży warsztat który znalazłem w internecie to jest w Katowicach 330km tu nigdzie bliżej nie mam co robią taką geometrie :(

Napisano: Niedziela, 07.12.2008, 09:57:22


jutro za dzwonie do serwisu w Niemczech może tam mają taką maszynkę która wyprostuje mi Leonka.ale tez słyszałem ze Niemcy nie bardzo chętnie chcą na ciągać samochody


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 07.12.2008, 17:47:25
Cytat: mismareczek
jutro za dzwonie do serwisu w Niemczech może tam mają taką maszynkę która wyprostuje mi Leonka.ale tez słyszałem ze Niemcy nie bardzo chętnie chcą na ciągać samochody
no to sie pewnie zdziwisz o ile robia tekie cos... :-X


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Niedziela, 07.12.2008, 20:13:37
rozmawiałem z kolegą on pracuje w warsztacie blacharskim i powiedział żeby po jechać tam do Katowic i zrobić tą geometrie i jeżeli wyjdzie że to z ich winy to podać ich normalnie do sądu bo to przecież nie z mojej winy tak się dzieje  tylko z ich skoro niby od dali mi samochód w dobrym stanie a tak nie było to niech go teraz naprawiają za darmo albo miech dają mi nowego leona ale by było fajnie     


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: Qba Niedziela, 07.12.2008, 20:14:57
dawno go robili, kupiłes od nich?


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Niedziela, 07.12.2008, 20:28:18
tak ja go tam kopiłem nowego i po miesiącu mailem wypadek ale u nich go robiłem mam wszystkie papiery 

Napisano: Niedziela, 07.12.2008, 20:27:12


trzy lata temu


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 08.12.2008, 17:40:21
tak ja go tam kopiłem nowego i po miesiącu mailem wypadek ale u nich go robiłem mam wszystkie papiery 

Napisano: Niedziela, 07.12.2008, 20:27:12


trzy lata temu
to ile elemontow zawieszenia wymieniles przez ten czas? :o
jezeli cos bylo ciagle wynieniane u nich to
Cytat: mismareczek
podać ich normalnie do sądu bo to przecież nie z mojej winy tak się dzieje  tylko z ich skoro niby od dali mi samochód w dobrym stanie a tak nie było


Tytuł: Odp: Problem z ukladem kierowniczym w seacie leonie
Wiadomość wysłana przez: mismareczek Wtorek, 09.12.2008, 19:55:34
ogólnie to wymieniałem tylko sforznie  i końcówki drążków to co mi mówili na warsztatach to to wymieniałem

Napisano: Poniedziałek, 08.12.2008, 18:07:23


nic z tego panowie za wszystko muszę płacić sam czuje ze pójdę po kieszeni z tą naprawą