Internetowy Klub Seata

Techniczne => Benzyna & LPG => Wątek zaczęty przez: luks Sobota, 11.02.2006, 13:55:43



Tytuł: toledo 95 1,8 ciezko mu rano zapalić :(
Wiadomość wysłana przez: luks Sobota, 11.02.2006, 13:55:43
zmienione swiece i kalbe i palec i kopułka na nowe beru.
jak zapali to ok ale musze czasem ze 20 razy po pochechłać....

co mu jest ???
ktoś cos gadał że może czujnik temp paliwa ?? jest to silnik typu ABS czyli monowtrysk. pewnie bedzei trzeba jechac na diagnostykę ale troche szkoda mi siana :)


Tytuł: toledo 95 1,8 ciezko mu rano zapalić :(
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Sobota, 11.02.2006, 18:40:06
Moze pompka sie nie zalacza po przekreceniu na zaplon a dopiero jak kreci rozrusznik. A jesli po nocy paliwo ucieknie z przewodow to moze i trzeba troche pocheltac zanim wtryskiwacz poda paliwo.


Tytuł: toledo 95 1,8 ciezko mu rano zapalić :(
Wiadomość wysłana przez: luks Sobota, 11.02.2006, 23:31:24
wlasnie chyba cos z pompa bo jak kilka razy popompuje to sie zakreci... i zapali.

[ Dodano: 2006-02-20, 18:54 ]
i rada dla potomnych - sprawdzcie cewke bo jak sie dowiedziałem lubi padać. mi własnie padła i to było to. iskra skakała jak głupia. ale za radą mechanika uprzedzam nie kupujcie cewek typu nówki allegro za 110 - 130zł. firmy liche i cewka padnie za szybki czas. ja wsadziłem BERU okazyjnie za 145 zł :P