Internetowy Klub Seata

Pojawił mi się problem z cordoba vario 1.4 8 v na niskich obrotach strasznie trzepie (DRGANIA) Myślałem ze to wina poduszki pod silnikiem jedna miała luz po wymianie dalej to samo Może miał ktoś podobny problem wielkie dzięki za każde info   na wyższych obrotach problem znika
CORDOBA 1999 przejściówka z klimą 14.8v 

przy jakich obrotach drga?
poczytaj tematy o poduszkach

 została wymieniona jedna poduszka -był na niej luz mech. chciał odkręcić i podłożyć podkładkę -urwał śrubę problem się nasilił ,podobno trzeba wymienić wszystkie jakie macie o tym zdanie ?

może masz za niskie obroty, miałem podobnie w cordobie z tym ze jak przezucałem na gaz to zmniejszały się obroty a w tym momencie cała fura zachowywała sie jak grzechotka (oczywiście na niskich obrotach)

Witam, mam podobny problem - po wymianie poduszki silnika drgania są bardziej odczuwalne na jałowym biegu - ok. 900 obrotów (obroty są stabilne), oczywiście narastają jak np. skece koła w miejscu (wspomaganie). tak czy inaczej po wymianie poduszki drgania kierownicy są bardziej odczuwalne - czy trzeba wymieniać inne poduszki czy też mogła się ta wymieniana nie dopasować?  dodam że była także wymieniana pompa wspomagania, ale czy to ma coś wspólnego?

Poluzować nieco poduszkę i powinno pomóc. Zapewne jest  za mocno skręcona i przez to sztywniejsza.

no to i ja się podepnę :-X
więc ,od niedawna stałem się szczęśliwym posiadaczem IBI ,jednak znalazłem kilka niepokojących mnie rzeczy:
otóż pierwsza z nich to szarpania silnikiem na biegu jałowym ,pojawiające się tak co ok 2sek (podczas jazdy raczej ciężko stwierdzić różnicę) .Najbardziej widać w miejscu filtra powietrza który w tym czasie jest dość mocno "zrywany".
Dźwięki które temu towarzyszą to tak jakby coś tarło o metal.
Dodam także iż wymieniłem właśnie rozrząd ,olej oraz wszystkie filtry prócz kabiny ,przed wymianą raczej to się nie działo.

drugie pytanko tak przy okazji ,ok 3 min. po odpaleniu słychać dziwne chuczenie przy silniku ,myślałem że to może wentylatorki z chłodnicy ,jednak nic tam się nie kreci ,wiecie co to może być?
Pozdrawiam...

Wymiana rozrządu i takie dźwięki. Sprawdż ustawienie, tylko nie na jakieś kreski, ktore nieraz zostawiają mechanicy po wymianie rozrządu, tylko "jak  w książce piszą". A potem jeszcze VAG.

hmm ,myślę że odgłosy związane są raczej w odległości turbinki ,zjawisko to występuje cyklicznie wraz z odgłosami:-\  coś jakby wirnik z jakiegoś silniczka tarł o obudowę...
Na vagu niby wszystko ok.

Witam jak pisałem wczoraj walczę z drganiami silnika. Obecnie samochód jest u elektryków, którzy stwierdzili że... " rozjechała się mapa benzyny" cokolwiek to znaczy - czyli wiedzą co ale nie wiedzą dlaczego. Otórz samochód otrzymuje poprawne dane z czujników ( w tym z czujnika temp. - sprawdzany był inny czujnik) i ustawia czasy wtrysku o ponad 2mls większe niż dopuszczalne (wg mechaników ok 5-6 mls a powinno być ok 4) i nie wiedzą dlaczego tak się dzieje - efekt samochód trzesie się jak galareta. drugim objawem jest brak ssania - jest ale ma ok 1000 obr. Jak się silnik rozgrzeje to trzyma 800 - 850 tylko niestety co jakiś czas zaczyna sie trząść czemu towarzyszy lekkie falowanie obrotów. wymienione poduszki, kable są stare ale rezystencja jest bardzo dobra (prawdzali też na innych), przepustnica czyszczona i adaptowana, brak błedów - jedyne co to pali się kontrolka EPC, która gaśnie po uruchomieniu silnika - nikt nie wie czy tak powinno być ? (ja mam tak odkąd go kupiłem).

w ziązku z powyższym wszystkie sugestie (tropy) mile widziane - natychmiast prześlę je fachowcom.

Ps. samochód bez instalacji gazowej, wstrząsy dotyczą oczywiście obrotów biegu jałowego, kompresja równo 11,5 we wszystkich cylindrach, występowało jeszcze strzelanie w tłumik ale to prawdopodobnie pęknięta świca - już wymieniona. Jak niezapomnę to umieszczę zdjęcie tej świecy - pękła u nasady gwinu - można było wyjąć cała świecę bez odkręcania, a gwint został w głowicy (świeca miała rok) - czyżby wada fabryczna - tak czy inaczej udało się wyjąć wszysko.

Dzis rano odebrałem auto od mechanika ktory mial wymienic mi 2 poduchy na silniku i caly rozrzad plus pompa wody.
Po odebraniu auta stwierdzam ze cos jest nie tak....auto na wolnych obrotach kiedy dodaje gazu mocno wpada w drgania...nawet na postoju cala klapa drży

Pomożecie o co tu chodzi?

Czesci jakie mi zamontowal to:
- 1 Ho 199262 Ede 10 Poduszka na silnik vw golf/polo
- Hp 103 018 CN5 Poduszka na silnik
- CT 846 Pas.rozrz. vw/seat 14 11/95 - 135z
- EVR55428 Rolka napinajaca vw Golf 1.4 7/95 Polo 94
- EVR 65468 pompa wody vw Golf 14.-1.6/Polo


Po przeczytaniu tego co wyzej chyba musze sie przyzwyczaic ze te drgania to wina poduszek i trzeba z tym zyc :'(

Pewnie trzeba poduszki poluzować. Meches musiał je dokręcić do końca i nie poluzował jak powinien.

witam. wymienilem wszystkie poduszki silnika oraz poduszke skrzyni. po wymianie poduszek auto ma mocne wibracje w srodku. czy ktos wie co z tym zrobic? pomuzcie prosze. dodam ze to cordoba 2000 rok tdi 81kw. :'(

A czy to wielki problem przeczytać post przed twoim? Masz wszystko na ten temat napisane. Normalnie, lenistwo do potęgi n-tej. Ręce opadają.

PS. Dla wszystkich pisarzy. Naprawdę czasem wystarczy przeczytać jeden dwa posty i wszystko będziecie wiedzieli. Inaczej wychodzą sytuacje jak powyżej.

Witam wszystkich

Szukalem na forum ale znalazlem taki temat tylko w dziale Diesel. Auto: Ibiza IV 2007r 1.4 86km benzyna prawdziwy przebieg 57k. Pojawila sie pierwszy problem  z autem przez 3 lata eksploatacji, na wolnych obrotach wystepuja drgania, siedzac w aucie czuc wibracje. Jak podniose maske widac, ze silnik sie lekko trzesie, na cieplym jakby mniejsze sa te drgania. przy ruszaniu zanim przekroczy tak 1400 rpm tez sa dostakowe drgania. Jedno jeszcze zauwazylem to gdy auto jest pochylone do przodu w dol, np. przy wjezdzie do garazu drgan wydaje sie, ze nie ma w innych polozeniach - na plaskim lub gdy auto stoi przed brama pod gorke drgania sa. Poza tym auto jezdzi idealnie, obroty na wolnych trzyma, nie skacza , przyspiesza i jezdzi normalnie. Generalnie mozna z tym jezdzic bo drgania sa w sumie delikatne ale wiem, ze cos sie zaczyna a mnie denerwuja nawet lekkie niedomagania w aucie ;) Świece były wymieniane około rok temu.

Co moze byc przyczyna czy mozliwe, ze w tak mlodym aucie i benzynie padly np. poduchy lub jedna z nich sie konczy?


od KYS: Poczytaj wątek z którym scaliłem.

ja bym stawiał na poduszki zobacz czy nie są wyrobione

Tylko czy mozna je sprawdzic czy po prostu trzeba wymienic?

Jeszcze jeden objaw, ktory zauwazylem  przy hamowaniu z wiekszej predkosci czasami czuc jakby auto pchalo do przodu i tylu. Tarcze sa fabryczne bo auto ma 57k przebiegu nie wiem czy to moze byc w jakis sposob powiazane z poduchami ?

wiem że to brutalne jedz do mechanika na przegląd niech szuka co jest nie tak bo widzę ze nie bardzo wiesz jak się za to zabrać a poduszki często jest tak ze już poprostu widać po nich że już mają dość

No wlasnie bylem i tyle wyszukal, ze podłączyl auto pod kompa i nie stwierdzil bledow... a co do drgan stwierdzl, ze wibracje to normalne w tych silnikach - musze szukac kogos innego.

Jeździłem taką ibizą. Żadnych wibracji nie było. (przy ruszaniu jak obroty spadną do 700 jak się doda za mało gazu to nawet nie było wibracji).

Ale te wibracje na cieplym silniku sa tak slabe ze ciezko wyczuc, na zimnym bardziej i tylko na postojy/wolne obroty. Bylem dzis u kolejnego mechanika to odnosnie tych wibracji stwierdzil to samo co poprzedni , ze taki urok tych silnikow i od jakiegos przebiegu lekkie wibracje moga bcy i sie nic z tym nie zrobi... bo silnik pracuje wg niego ladnie, obroty sa ok itd
Co do wibracji przy hamowaniu to ewidentnie tarcze mam do wymiany jak domniemalem ale ciagle meczy mnie temat lekkich drgan na postoju czy faktycznie ten typ tak ma.

czy tylko ja zauważyłem ze mechanicy to się powoli robią na wymarciu? bo z tego co ja widzę to nie długo "mechanik" bez komputera to nawet śrubki nie odkręci bo mu komputer tego nie powie śmiechu warte

Zaraz... Nie oczekuj, że samochód będzie nie drgał tak jak na postoju. Chociaż... faktycznie nie pamiętam, żeby ten 1.4 jakieś wibracje produkował. Ale na pewno nie będzie tak jak na postoju. Jak silnik zimny to coś tam da sie wyczuć. Pytanie co rozumiesz przez to wibrowanie?

Na zimnym bardziej je czuc na cieplym mniej, sa to takie delikatne wibracje jednak wczesniej ich nie bylo. Auto jest bardzo "swieze" prawdziwy przebieg 57k. Bylem u innego mechanika wsiadl i powiedzial, ze w tych silnikach to normalne , ze z czasem z przebiegiem sa lekkie drgania i nie beda to poduszki i nie da sie z tym nic zrobic... nie wiem co o tym myslec, bo 3 lata jak go mamy nic takiego nie wystepowalo.

Napisano: Wtorek, 12.02.2013, 15:31:52

---

Jakos w pazdzierniku wymienialem olej i te drgania zaczely sie jakos kolo grudnia... Dzis sprawdzalem i mam za duzo oleju w tej ibizie na bagnecie (zdecydowanie ponad max) czy mozliwe, ze ktoras swieca ulegla zaolejeniu i dlatego nie pracuje dobrze na wolnych obrotach? 

Do tego objaw jest jeszcze taki, ze na 1 i drugim biegu wydaje mi sie ze nie przyspiesza plynnie jakby z lekkimi przerwaniami.

Czy moze to wszystko powodowac zaolejona swieca przez zbyt duza ilosc oleju w motorze gdzies tam sie przedostal ?

Odessij olej przez bagnet. Wypal jeden bak i zacznij obserwować dalej.
Nic nie dzieje się od razu. Z resztą wyjąć i sprawdzić świece chyba nie problem skoro je podejrzewasz.  :)

Znalazlem tylko strzykawke ale 50tke i grubszy waz , ktory nie wejdzie na pewno tam gdzie bagnet... tam w ogole jakikolwiek waz podejdzie bo bagnet jest b.cienki ?  

Zdjalem pokrywe i widzialem tam tylko cewki, wyciagnalem jedna troche do gory ale kostka od niej strasznie trzyma jest jakis patent zeby ja odlaczyc czy po prostu trzeba naprawde mocno szarpnac ?

siema! Tez mialem ten problem. Okazało się, że jakis wężyk zasysający nie był dociśnięty czy coś takiego :P teraz jest ok :) nie wiem dokladnie co to jest, znajduje sie pod odmą... Pozdro i powodzenia :)

Niestety nadal nie uporalem sie z tym problemem ani mechanicy - sprawdzone sa rzeczy z Waszych sugestii + kilka innych. Jakis czas to odpuscilem i nic z tym nie robilem , dzis jechalem tym autem i po odpaleniu uslyszalem dziwne "prykanie", wysiadlem z auta i dochodzilo z rury wydechowej z tylu , jak do niej podszedlem to jest dzwiek wlasnie takiego "prykania" jakby przerywala czy cos takiego, na pewno nie chodzi jak trzeba.

Co to moze byc?

Moze zonie jakis uczen zrobil kawal i cos wsadzili do rury wydechowej? (raz w poprzednim aucie miala taki przypadek-uczy w szkole)

Witaj i witajcie.

Nie tylko ty masz takie problemy jak widać. Najlepsze jest to, że te wywody na forach typu reguluj obroty, dokręcona śruba za mocno mnie o ból brzucha doprowadzają (ze śmiechu). Ludzie....jak nie wiecie co napisać to nie piszcie...Jeżdzę na takich drganiach od pół roku i mnie szlak trafia. Trzech mechaników rozkłada ręce.
Do póki miałem stare oryginalne wkładane fabrycznie gumy było ok. Po wymianie koszmar. Pierwsze gumy włożone były jakieś totalne chińskie. Były drgania. Mechanik spowrotem wrzucił mi stare i było ok. (ok., że drgań nie było ale luzy było czuć na lewarku i szarpaniu silnikiem więc zużyte były). Drugie gumy kupiłem za radą jakiegoś wpisu na tym forum, że niby takie były do seatów pakowane i były to Corteco. I co ? I gó...no..objaw ten sam..drżenie deski w środku, drżenie dachu itp. TO NIE JEST KWESTIA DOKRĘCENIA ŚRUB.

Zauważcie, że nie da się kupić tych poduszek z takim samym numerem jak macie na oryginale. Numeracja się albo zmieniła w systemach bazodanowych z częściami w sklepach albo takie kijowe gumy robią. Model z 2000r. był robiony przez 2-3 lata i jest taki galimatias z nuemracją, że szok. Podejżewam, że ładujemy nieświadomie poduszki od diesla albo innego modelu silnika. Oryginalnie do mojego modelu benzyna 2000r. 1,4 to były poduszki NIEBIESKIE...teraz wogóle takiej kolorystyki nie ma tylko numer nie pokrywający sie ze starym numerem a jedynie pokrywający się z numerem wyklikanym w sklepie z częściami z bazy danych, którą wszyscy mają te samą.

Konia z rzędem kto rozgryzie ten cały szajs z poduszkami i ich numeracją dla benzyniaków z rocznika 2000...

Jaki pani samochód widziała?
- Niebieski
A dokładniej?
- Morski.
 :angel:

Numer z części, idziesz do aso prosisz, dostaniesz, płacisz, dziękujesz, wychodzisz z uśmiechem, wymieniasz, cieszysz się jazdą.
Oto recepta na cały ten szajs.

Fantasta....

Lipa straszna mechanik nie wie o co chodzi, szukam kogos innego. Samochod teraz juz zle chodzi nawet na cieplym, silnik drga mocno a jeszcze bardziej jak sie zalaczy klime. Slychac terkoty/strzaly/jakby przerywania w pracy + te dziwne dzwieki z rury wydechowej i przerywany "dym". Czasami obroty spadna juz nizej tez, dzwiek przerywania/terkotania slychac juz z kabiny, bledow nie pokazuje to na pewno nie poduszki moze jakis sterownik. Dziwnie jedzie na 1 i 2 biegu jakby przerywal autem rusza do przodu i tylu na zmiane... od trojki jedzie juz ok i w trasie, ale na wolnych telepie znow +w/w odglosy i zachowanie rury wydechowej.

Nikt nie mial podobnych objawow?

No to masz coś nie tak z układem zapłonowym.
Napisz dokładnie co zostało wymienione w silniku? Bo sądzę, że świece kable itp już dawno zrobione?

Swiece ale nie spowodowaly nawet najmniejszej zmiany, kable zap. sa w dobrym stanie. Sprawdzony dolot i weze czy dobrze podociskane od odmy silnika. Na komputerze brak bledow.

A jaki przebieg? I czy jest oryginalny (sprawdzony w ASO)

Przebieg jest oryginalny, sprawdzony i wynosi zaledwie 57k. Mamy je 3 lata, bylo kupione jako prawie nowe (mialo 2 lata i 2 miesiace, skonczyla sie gwarancja i facet sprzedawal...). Nie mialem takich objawow w zadnym z posiadanych furek.

Na poduszki to zdecydowanie za mały przebieg. Na świece... może? (moje wytrzymały koło 120tys...)
Nie wiem, jak już masz tego serdecznie dość to musisz jechać na sprawdzenie poduszek pod silnikiem. Jedyne co mi przychodzi do głowy.
Jak podniesiesz obroty to objaw znika? np na 1500 rpm?

Na pewno nie sa to poduszki. Dalej sie pogarsza stan auta - drgania mocniejsze, na 1-2 biegu zle jedzie jakby przerywal co jakis czas, nie wazne juz czy cieply-zimny do tego z rury wydechowej wypuszcza "z przerwami:". Jest obecnie u innego mechanika na komputerze wyskoczyl mu blad wypadania 3 cylindra, podmieniali swiece/cewki/wtryskiwacza ale blad nadal wyskakuje na 3 cylindrze. Zrobiono kompresje silnika - wynik bardzo pozytywny. Pewnie to cos z instalacja ale co gdzie jak szukac?  Mechanik rozlozyl dalej rece nie wiem komu kolejnemu moge to auto oddac obecnie chodzi tak kiepsko ze strach jezdzic bo moze zle to wplynac na silnik?...

Ktos mial podobnie?

Napisano: Piątek, 03.05.2013, 13:30:37

---

Winny okazał sie wtryskiwacz nr 2, dawal podwójna dawke paliwa w stosunku do pozostałych.

Witam. Jestem młodym kierowcą mam Seata Ibizę 1997 r silnik 1.4 60 KM. Otóż mam problem auto drga i potem gaśnie na niskich obrotach . Co może być tego przyczyną ??

czyszczenie przepustnicy i adaptacja zrobione? nie wywala zadnych bledow?

Zaobserwowałem u siebie: na zimnym silniku. Gdy odpalę go np. na drugi dzień to pochodzi z 5 sek. potem obroty mu lecą w dół i potem zgaśnie, drugie odpalenie - dzieje się to samo. 3 próba to gdy go przegazuję to już chodzi - równiutko tak prawie... bo trzęsie mną w fotelu, czuć takie drgania. Jak jadę też to czuję - jakbym miał "kwadratowe" opony ale opony wyważone i nie są "kwadratowe".  Obroty są nieco niżej jak 0.9tys. ( 0.870 tyś.) i delikatnie falują czasem od 0.850 do 0.930tyś.

Był wymieniony kompletny rozrząd... świece, kable WN, wężyki powietrza za przepustnicą co idzie do kolektora ssącego. Te przy takim "grzybku", że niby powietrze ma iść w jedną stronę, chyba zawór jakiś jednostronny jest tam strzałka narysowana, wymieniłem bo były spękane i sparciałe. Nie wiem jak się to nazywa - przy odmie chyba dobrze piszę - popraw mnie jak źle piszę , filtry (wszystkie), nowy płyn chłodniczy, olej.

Przepustnicę osobiście czyściłem od góry i od wewnątrz jest "srebrna". Ta "skrzynka" powietrza i wężyki też przepatrzyłem i przepchałem każdy wężyk drutem ze szmatką - jak wyciorem lufę karabinu .

Co mogę sprawdzić lub czego to wina - może mam dwie usterki - błędów 0

PS: czy ten "grzybek" - zawór jak się go tam zwie - jak dmuchnę ustami w niego to ma przepuszczać powietrze w jedną stronę ? czy w obydwie ? jak to działa to czarne z kółkiem na górze i narysowaną strzałką?

Pozdrawiam serdecznie HEJ - poprawiłem jednostki matematyczne

ehhh :-X

Kolego raby - proszę co dalej ? - pozdrawiam co mogę sprawdzić te trzęsienia, drgania, i to gaszenie się silnika ? w/w co wymieniłem - co jeszcze ?
Czy ten "grzybek" przepuszcza powietrze ?

skoro nawet nie potrafisz napisac prawidlowo obrotow silnika...
nie chce sie troche poczytac forum to i mi sie tak samo nie chce przepisywac ciagle tego samego
polecam serwis

Witaj - co niby źle napisałem o obrotach ? To że mi falują w tym przedziale ?  :-[

Ehh - nic się tu nie dowiem, szkoda... Kolega po prostu widocznie może się nie zna na rzeczy  i pisze po to by pisać i mieć dużo wpisów...
Twoja mocna strona to,  że jesteś moderatorem   :pub:  i dlatego tak możesz pisać bele co,  bo jakbym Ja tak pisał to reg. mówi o kasowaniu posta  :-\

No nic nie mniej jednak pozdrawiam - szkoda wielka szkoda... że nie dostałem odpowiedzi  lub naprowadzenia mnie na usterkę.
- nie jestem mechanikiem (jestem innym mechanikiem)   ale znam się na rzeczy jak się mnie naprowadzi na dobry tor.
- jestem cały czas miły  :evil:

Nie obrażaj się ;) rabemu chodziło o to, że jak pisałeś o obrotach, to napisałeś przeszło 8 tys, a pewnie chodziło ci o 800 rpm, bo 8 tys to ryczy (sportowe auto), a cordi chyba takich nie osiągnie (posłuchaj jak działa sportowy silnik przy 8k+ rpm: http://www.youtube.com/watch?v=vG8othL1SAI )

edit: tu masz ibi 1.6: https://www.youtube.com/watch?v=PwoTu_9f9D4 i toledo 1.8: https://www.youtube.com/watch?v=p-ayJhpsRJ4

Bo nie szukałeś, tylko oczekujesz, że dostaniesz ją na tacy. Szukaj na forum "falujące obroty". Tam znajdziesz wiele potencjalnych problemów, które mogą Cię dotyczyć.

A to przepraszam za pomyłkę i zwracam honor jak komuś go "podeptałem,  :'(

Nie obrażam się  :pub: - ok spróbuję poszukać pod taką nazwą - ale nie myślcie że nie szukałem  :wub:

Pozdrawiam  :rotfl: - ważne że się dogadać potrafimy  :angel:

Napisano: 2013-06-02, 14:41:37

---

kochani - a czy jest możliwe, że to ten "grzybek" może być powodem, że nie leci powietrze w jedną stronę ?

(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRMs6D2RLUu_NCgONOQwFtKjZLnJKWfu48oTWwD72WfZ5-bOmzepg)

http://eter-mot.info/?750,zawor-przeplywu-powietrza-030103765-br-vw-030-103-765 (http://eter-mot.info/?750,zawor-przeplywu-powietrza-030103765-br-vw-030-103-765)

 gdzie to idzie kupić - lub naprawić - bo w dwie strony leci powietrze.

w aso. Numer już masz :)
Takie coś raczej nie będzie drogie.

Czy jest to może powód, że mi gaśnie jak jest odpalony na zimnym ?

Nie wiem jakie jest oznaczenie twojego silnika, ale jeżeli AKK to miałem podobny problem, tutaj temat był poruszany: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=9619.0
Te silniki coś w sobie mają, jakąś chyba wadę fabryczną albo w kompie... wydaje mi się że ten zaworek nie jest tutaj problemem..
Swoją drogą w szukajce wpisujesz "gaśnie" i znajdziesz tam wiele podobnych tematów które może warto by było najpierw przeczytać.

Witam, mam Seata Ibizę 2000 r. 1,4 silnik od wiosny.Ostatnio mam problem z drganiami silnika. Otóż czy był zimny czy ciepły silnik jakby "pyrkotał". Nie zawsze, ale zdarzało mu się i nie mogłem jechać wyżej niż na 3 biegu, podpowiedziano mi że to mogą być świece. Wymieniłem je, 2 tygodnie było spokój i jak jechałem autostradą, to w połowie drogi zaczął mi drgać. Co może być tego przyczyną ? Z góry dzięki za odpowiedź

Kable WN

witam mam seata Leona z gazem, auto gaśnie mi na wolnych obrotach co morze być ktoś morze mi pomóc ????

Kolego a może coś więcej? Gaśnie na benzynie i gazie czy tylko na gazie?

go zalewa.

Wymieniałem kable zapłonowe też, więc to nie to...

Sprawdź sterownik, może pływa w wodzie. Jest po stronie kierowcy pod platikiem przed szybą...

lukasz260, a jak wygląda cewka? Sprawdzona?

sterownik był naprawiany a cewki nie sprawdzałem jeszcze...

Podjedź do jakiegoś mechanika, niech podepnie lampę.

ustało samo i jeździł aż do dziś. Gdy wyjechałem spod domu zaświeciła się lampka od oleju i szarpło nim. Nie mogłem go odpalić już a potem jak zajrzałem do silnika okazało się że śruba się ukręciła przy pasku rozrządu ale pasek cały. Dlaczego tam się stało ? Śruba była za mocno dokręcona czy jak ?

Miałem podobną sytuację i mechanik wymienił jakiś czujnik, dokładnie nie pamietam o co chodziło, bo to nie był mój samochód tylko koleżanki, ale niewiele ją to kosztowało ok 110 zł. Wizyta u speca po prostu

Wciąż mnie irytują drgania we wnętrzu auta na biegu jałowym.

Założyłem dwie nowe poduszki, tę od strony rozrządu i przednią. Od strony kierowcy jest stara.
Jak patrzę na silnik to wyraźnie widać, że od strony rozrządu mocno się buja, a od strony kierowcy sztywno siedzi.
Czy możliwe jest, że poduszka od kierowcy jest tak sztywna, że przenosi duże drgania na kierownice, deskę itp ?

Wymienił bym jeszcze  tę trzecią, ale nie wiem czy samodzielnie bez kanału dam radę.

PS. Byłem na pomiarze kompresji i na 2 cyl. wyszło 11, a na reszcie ponad 13. Czy to może być przyczyna drgań ?

Może za mocno dokręciłeś?

Wydaje mi się, że nie mocno. Jutro odbieram poduszkę Corteco. Niezbyt droga na szczęście jest.
Po wymianie dam znać czy pomogło.

Mówiąc szczerze - nigdy nie wymieniałem poduszek ani nawet za bardzo ich nie oglądałem. Może dla testu poluzuj je. O ile oczywiście to jest możliwe i nie zaszkodzisz tym autku.

Praktyka wskazuje, nie tylko moja ze wymiana poduszki zawsze konczy sie wibracjami na bude :evil:
W ibi robilem przednia i niestety wibrowalo :ninja:

Bo wymienianie poduszek przy silniku z drgawkami to takie nakładanie pudru na trąd.
"Zdrowy" silnik jest tak wyrównoważony, że drgania na wolnych obrotach powinny być znikome.
Szukałbym przyczyny drgań w nieprawidłowym sterowaniu silnikiem (lewe powietrze, krokowiec, przepustnica, MAF, czy co tam w tym 1.6 siedzi).

Chyba ze poduszka jest rozwalona i ma luz i do chwili wymiany drgan nie bylo.

Poduszka wymieniona. Czas operacyjny 1 godzina.

Okazało się że założona była poduszka o złym numerze, a konkretnie FEBI 15928 (191 199 381 A) gdy właściwy numer dla mojego silnika to 357 199 402 B.
Oprócz oczywistej różnicy wizualnej (stara FEBI po prawej stronie) to guma w FEBI jest na tyle twarda, że rękoma nie jestem w stanie jej ugiąć natomiast w Corteco bez problemu.

Podsumowując po wymianie. W kabinie, na kierownicy, desce nie czuć już drgań, jednak czuć minimalne bujanie się silnika. Mimo wszystko efekt zdecydowanie na plus.


(http://i.imgur.com/koCagyu.jpg)

(http://i.imgur.com/oikdAj6.jpg)

Witam mam ibiza 1.4 16v 75km bby mam problem gdy odpala auto to silnik drży i czuć wibracje na kierownicy, drgania ustępują po minucie , wymieniłem cewki i świece A na komputerze brak błędów obroty nie faluja, na ssaniu obroty wynoszą około 1050-110 Gdzie szukać problemu ?