Internetowy Klub Seata

Techniczne => Diesel => Wątek zaczęty przez: johnnygdansk Wtorek, 27.05.2008, 21:44:50



Tytuł: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Wtorek, 27.05.2008, 21:44:50
Wracam sobie dzis ok 19 A1 z Bydgoszczy, spieszę sie do domu wiec trochę dociskam ( mówiąc delikatnie), autostrada sie juz kończy a tu nagle spadek mocy, patrzę we wsteczne lusterko i co widzę?? Wielka chmura białego dymu... Ledwo udało mi sie na pobocze zjechać i sie zatrzymać. Awaryjne, wyskakuję z auta, już sobie wyobrażam wielki pożar itp I co? Turbina sie skończyła!! Masakra 2 godziny czekałem na laweta i Leon w serwisie:(( Masakra to już druga turbina w ciągu ok 2 tygodni:( ciekawe co dalej...


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 27.05.2008, 21:47:00
Cytat: johnnygdansk
to już druga turbina w ciągu ok 2 tygodni:(
1 padla bez softu?
masakra co teraz robia :o

jakies fotki wstaw


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: woj Wtorek, 27.05.2008, 21:47:38
Cytat: johnnygdansk
(( Masakra to już druga turbina w ciągu ok 2 tygodni:( ciekawe co dalej...
po regeneracji była, czy używka??


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Wtorek, 27.05.2008, 21:54:36
auto na gwarancji jest wiec wszystkie turbinki nowe. Obie na sofcie padły niestety


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 27.05.2008, 22:05:48
auto na gwarancji jest wiec wszystkie turbinki nowe. Obie na sofcie padły niestety
czy to byl soft z ASO?
bo inaczej jakim cudem uznaja gwarancje...

A jezeli z ASO to moze cos jest z nim nie tak jak powinno :-\


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Wtorek, 27.05.2008, 22:29:22
Cytat: raby
bo inaczej jakim cudem uznaja gwarancje...
Do serwisu można przywrcić ori soft. Choć sądzę, że nie bardzo wiedzą, lub mogą sprawdzić jaki jest.


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Środa, 28.05.2008, 10:50:13
jeden soft był z ASO,

Dzis byłem w serwisie i powiedzieli mi ze turbinę ja rozwaliłem bo za szybko jeżdżę i zbyt gwałtownie przyśpieszam a miałem nową turbinę i podobno trzeba ją dotrzeć hehe a podobno Leony nie są stworzone do szybkiej jazdy:) Ciekawy pogląd, to czemu montują w nich tak mocne silniki?? tak to powinni montować same 1,4 85 km. Turbina idzie do wymiany na gwarancji i ok tygodnia to potrwa. Na razie bujam się zastępczym golfem V tdi


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: vertor Środa, 28.05.2008, 10:56:19
Hehe no slyszalem ze turbina w 2.0 jest tandetna ale ze az tak :D
Ja moja nigdy nie oszczedzalem a odwdziecza mi sie nienaganna praca :D
Do tego po chipie i podniesieniu cisnienia zaczela pracowac ciszej, co w sumie mnie zdziwilo ale jednak (juz nie slychac przy wolnej jezdzie charakterystycznego swistu tak mocno jak wczesniej)

Johhny to moze jednak nie staniemy na kresce bo nie chce bys potem powiedzial ze kolejne turbo przez probe z ibizka poszlo ;)


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Środa, 28.05.2008, 11:04:01
Vertor nie słyszałem tylu ciekawostek o jeździe dieslem co dzis w ASO sie dowiedziałem:) No widocznie turbiny w 2.0 TDI mają średnią wytrzymałość ok 2 tygodnie:)
a na kresce możemy stanąć jak jest gwarancja to turbiny można zmieniać a potem sie auto sprzeda i po sprawie:)


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: vertor Środa, 28.05.2008, 11:21:28
Ile masz tej gwarancji ?
Moze po 3 razie nalezaloby zarzadac wymiany auta :D
Do tego przyspieszanie przyspieszaniem a sam napisales ze jechales szybko a nie ze szarpales jak turbina padla.


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: Qba Środa, 28.05.2008, 11:39:31
ale z ta turbina w 2.0 TDI to sie dziwie :-\  moj kolega ma leona wlasnie 2.0 TDI (chip poza ASO) i cisnie tego leona, az mi sie go czasem szkoda robi  :)  na zimnym silniku daje gaz w podloge, po dynamicznej jezdzie nie odczekuje ani chwili, od razu gasi silnik i ta turbina ma juz 2 lata i okolo 80 tys przebiegu i smiga dalej... ;]


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: daniels81 Środa, 28.05.2008, 11:44:26
to musieli skopać program i tyle albo ty dyrastycznie turbine traktujesz :-X


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Środa, 28.05.2008, 11:50:13
2 lata gwarancji wiec na razie nie mam sie czym martwić, fajnie działa asistance bo mi dzis rano pod dom furke podstawili no ale kłopot zawsze jest. A z turbiną to myślę ze ją źle zamontowali ostatnim razem i teraz oczywiscie muszą znaleźć wytłumaczenie ze to oczywiscie wina kierowcy. Zle turbiny nie traktuję, jeżdzę tak jak dieslem powinno sie jeździć. jak mi za trzecim razem nawali to pewnie zażądam wymiany auta na nowe:)


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 28.05.2008, 12:44:13
ale z ta turbina w 2.0 TDI to sie dziwie :-\  moj kolega ma leona wlasnie 2.0 TDI (chip poza ASO) i cisnie tego leona, az mi sie go czasem szkoda robi  :)  na zimnym silniku daje gaz w podloge, po dynamicznej jezdzie nie odczekuje ani chwili, od razu gasi silnik i ta turbina ma juz 2 lata i okolo 80 tys przebiegu i smiga dalej... ;]
Cytat: daniels
albo ty dyrastycznie turbine traktujesz :-X
jezeli nawet to te kilkadziesiat tys powinna bez problemu wytrzymac - to nie jest jakis plastikowy zatrzask ze ma prawo od razu sie rozpasc

turbina owszem padnie szybciej od zlego traktowania ale bez przesady!
ewidentnie widze tu wade:
- projektowa (jak powstal silnik zaprojektowali za slaba)
- konstrukcyjna (fabryka dala d...)
- soft byl zle zrobiony

*nie wlasciwe skreslic


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: DzieX Środa, 28.05.2008, 16:45:15
Bardzo możliwe, że nie trzeba niczego skreślać :P


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: Sloik77 Środa, 28.05.2008, 20:33:15

Według mnie zawiódł człowiek, zły montaż + soft = 2 tygodnie eksploatacji.
Moja turbinka kręci się bardzo dobrze. Mam teraz 65 tys. km i widzę że lekko się zaczyna pocić.  Mechanik powiedział, że to normalne. A turbina lekkiej pracy nie miała.


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Środa, 28.05.2008, 20:40:33
soft był od nowości, ostatnio była tylko drobna modyfikacja wiec myślę ze to nie wina softu. Bardziej prawdopodobne jest to że była zle zamontowa lub wadliwa fabrycznie


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: miczigen Środa, 28.05.2008, 20:47:19
Zastanawia mnie jedno - czemu musisz czekać aż tydzień czasu na auto


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Środa, 28.05.2008, 20:49:05
bo ASO musi uzyskać akceptację wymiany turbiny od iberii no i do tego muszą sprowadzić turbo, a w międzyczasie jest weekend...


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: miczigen Środa, 28.05.2008, 20:52:09
Kiepsko trochę długo, no ale mus to mus
Dobrze że jest gwara, ciekawe ile następna przeżyje ??


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: Sloik77 Środa, 28.05.2008, 21:57:01
szkoda samochodu a taki fajny silnik???


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: rob555 Środa, 28.05.2008, 23:01:41
Heja wtrace 3 gr bo ostatnio ja tam grzebalem... :o
Auto niby seryjne a mialo softa bez wiedzy własciciela !!!!! (Kaszubowscy)
Tuner dziwne ustawil mapy paliwa na max na szczescie nie znalazl jednej mapy ktora ograniczala dawke...wiec niby chips ale gowno jechal a palil sporo -turbina na 2539mbar ustawiona poszla po 3mc jazdy
Przyjechalo do mnie na poprawke, brak orginału albo chociaz zblizonej wersji wiec ciezko bylo ale udalo sie to poprawic. Dawke dalem ciut wieksza ale turbo na 2450mbar ustawilem (jest to sprawdzone bezpieczne ustawienie tej suszarki) i tyle pompowala- poszla po 3 dniach  :'(  :'(

Mysle ze albo wadliwy egz albo przy montazu na sucho zalozyli....dziwne ze polecialy uszczelniacze od strony wydechu bez wielkiego bum. Te turbiny jesli rozwalaja sie od cisnienia to w bardziej spektakularny sposob :)


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: spons Czwartek, 29.05.2008, 07:47:30
A moze sie komus przewod olejowy z lekka przygielo?


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: Tominator Niedziela, 01.06.2008, 08:12:36
Musi być jakiś problem ze smarowaniem turbiny zapewne bo jeżeli program jak rob mowi nie był totalnie *nieudany to innego wyjscia nie widze, w wady fabryczne tez raczej nie wierze z uwagi ze to nie pierwszy raz a prawdopodobienstwo ze dwie turbiny mialy wady fabryczne jest bardzo niskie, mozliwa tez opcja montazu bez zalania olejem, ale cos mi sie wydaje ze od poczatku wtedy turbina powinna buczec, gwizdac itp :-\


notatka by punchoo

* - masz problemy z językiem Polskim ??? Może zamienisz ten wyraz na bardziej kulturalny - bo dostałem zgłoszenie nadużycia wulgaryzmu. Albo poprawisz albo Cię nagrodzimy znowu dodatkami ?!

puncho aleś Ty się cnotliwy i świętobliwy zrobił :rotfl:


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: spons Niedziela, 15.06.2008, 08:33:15
No i jak, zrobili ci to auto do porzadku?


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: johnnygdansk Niedziela, 15.06.2008, 19:57:11
Auto odebrałem tydzień temu, wymienili turbine i katalizator, bo duzo oleju sie do wydechu dostało. Jak na razie auto sprawuje sie dobrze zrobiłem ok 1000 km i jest spokój, na początku troche kopciło olejem- ale to pewnie wypalały sie resztki oleju z wydechu. Jeżdzę na razie spokojnie ez butowania. Zobaczymy co dalej. Najsmieszniejsze ze w serwisie powiedzieli ze jednak to nie moja wina, prawdopodobnie turbo miało jakąś wadę :rotfl:


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: spons Niedziela, 15.06.2008, 21:27:53
Po 1000km juz sie tam wszystko ulozylo, teraz nic tylko meczyc poki gwarancja jeszcze jest ;D


Tytuł: Odp: Turbinka mi eksplodowała
Wiadomość wysłana przez: dymek Niedziela, 19.08.2012, 11:42:24
witam mam podobny problem do kolegi jonnygdansk. 2 razy w ciągu miesiąca oddawałem turbo do regeneracji do ASO i po 4 tygodniach i przejechaniu około 2000tys kilometrów znowu zauważyłem małe plamki oleju na tylnej klapie tylko tym razem samochód nie kopci na biało. oleju nie ubywa i płynu chlodzącego tez nie.