Internetowy Klub Seata

Techniczne => Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy => Wątek zaczęty przez: malkos Poniedziałek, 12.05.2008, 11:58:35



Tytuł: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: malkos Poniedziałek, 12.05.2008, 11:58:35
Witam, po dłuższej przerwie.

Mam pewien niezdiagnozowany problem z tylnymi hamulcami. W ubiegłym roku na badaniu
technicznym wyszło mi, że moje tylne hamulce działają z siłą malucha. Za sugestią mechanika
wymieniałem korektor siły hamowania + odpowietrzyłem hamulce + załadowałem nowy płyn.
Stan hamowania trochę się poprawił, ale jak w tym roku byłem na przeglądzie inny mechanik
stwierdził, że trzeba by było się przyjrzeć hamulcom z tyłu:(
A więc zaprowadziłem Ibizę myśląc, że czeka mnie wymiana szczęk + ewentualnie coś dodatkowo.
Jakie było moje zdziwienie, gdy powiedziano mi, że szczęki mam jeszcze w doskonałym stanie,
a oni obstawiają korektor.
I teraz moje pytanie. Co się do cholery tak na prawdę mogło tam popsuć? Może ktoś mi podpowiedzieć?

--
pozdrawiam
malkos


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: Stan Poniedziałek, 12.05.2008, 12:26:07
Nie wiem dokładnie jaki masz korektor, czy taki spręzynowy działający na obciążenie tylnej osi? Jak tak to (naciągnij /ściśnij)tę sprężynę tak jakby auto było obciążone. Podobnie koledze ale w tojocie mondrale z warsztaru robili wstręty. Jak zrobił jak napisałem było ok. Po przeglądzie wrócił do stanu poprzedniego.


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Poniedziałek, 12.05.2008, 12:54:53
Znów korektor? Trochę za często, chyba że był źle ustawiony. A może przewody hamulcowe przytkane.


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: malkos Poniedziałek, 12.05.2008, 14:07:08
Przewody na bank nie sa zapchane, a co do korektora to niestety nie wiem jaki mam:(
Jak to zdiagnozować? Mogę prosić o jakąś pomoć.

--
pozdrawiam
malkos


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: Stan Wtorek, 13.05.2008, 09:30:20
Cytat: malkos
a co do korektora to niestety nie wiem jaki mam:(
Jak to zdiagnozować?
Właśnie leżałem wczoraj pod swoim tolkiem mocując się z brzęczącym wydechem i popatrzyłem jakie jest rozwiązanie mechaniczne korektora. U mnie wygląda to tak że korektor jest z tyłu bardziej przy lewym kole. Taka kostka z metalowymi przewodami od hamulców. Z tej kostki wychodzi jakiś element do którego zamocowano grubą spręzynę. Drugi koniec sprężyny zamocowano do wahacza. Teraz jak autko bardziej obciążone z tyłu, wahacz się ugina naciągając tę sprężynę. ona pociąga za sobą to coś,chyba powodując przepływ większej ilości płynu hamulcowego do tylnych . Mniemam że jak masz za luźną te spręzynę to i za małe ciśnienie płynu na tył. Trzeba by podciągnąć sprężynę aby zwiększyć ilość ciśnienia z tyłu. Może ktoś jeszcze się dołączy do tematu i ewentualnie poprawi.


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Wtorek, 13.05.2008, 10:19:15
Dokładnie. Jest tam śruba regulacyjna, ale nie wiem jaka powinna być ustawiona odległość.


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: malkos Wtorek, 13.05.2008, 10:29:06
:)
nie wiem czy mam regulowac na chybił trafił, ale chyba spróbuje, co mi szkodzi


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Wtorek, 13.05.2008, 11:41:16
Ja w poprzednie tak zrobiłem i kół raczej nie blokowało. Jak będzie ci blokować koła to popuść lekko.


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 13.05.2008, 18:26:00
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=289.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=2201.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=4573.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1692.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=2014.0
i reszta...


a reczny dziala prawidlowo?


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: malkos Wtorek, 13.05.2008, 19:24:23
to wszystko czytalem wczesniej, ale nie znalazlem odpowiedzi, czy moze sie cos jeszcze popsuc
w tylnych hamulcach oprocz szczek i korektora

reczny jak najbardziej prawidlowo - wedlug stacji diagnostycznej


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 13.05.2008, 19:33:52
oblukal bym rozpieraki :-\
a wogole jakos hamuja?

bo noznym nie zablokujesz kol


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: Leemarvin Wtorek, 13.05.2008, 22:45:59
No może napisz ile % wyszło na rolkach?


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: Stan Środa, 14.05.2008, 06:26:43
Cytuj
to wszystko czytalem wczesniej, ale nie znalazlem odpowiedzi, czy moze sie cos jeszcze popsuc
w tylnych hamulcach oprocz szczek i korektora

reczny jak najbardziej prawidlowo - wedlug stacji diagnostycznej
Jeżeli pompa dobra i przód dobrze hamuje to dalej obstawiałbym jednak korektor chyba że masz zapieczone tłoczki w cylinderkach i nie rozpierają szczęk.


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: malkos Czwartek, 15.05.2008, 16:55:13
Stan, cylindry podobno ok, przód też hamuje bez zastrzeżeń
Leemarvin, diagnostyczne bylo z rok temu, ale moze uda mi sie je gdizes, znalezc
raby, no generalnie to hamują, tylko podobno za słabo, gosc rok temu w stacji diagnostycznej to przed wymiana korektora mówił, że tył hamuje z siłą malucha


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 15.05.2008, 17:23:11
Cytat: malkos
tył hamuje z siłą malucha
nic mi to nie mowi :-X

podnies tyl na podnosniku, wsadz kogos do srodka i niech hamuje a ty krec kolem jezeli masz sile nim obrucic to faktycznie hamuje slabo


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: malkos Czwartek, 15.05.2008, 19:44:02
gosc uzyl takiego porownania zeby mi to zobrazowac,
bede probowal w weekend zawalczyc z ta sruba regulacyjna


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: Stan Piątek, 16.05.2008, 07:29:14
Cytat: raby
podnies tyl na podnosniku, wsadz kogos do srodka i niech hamuje a ty krec kolem jezeli masz sile nim obrucic to faktycznie hamuje slabo
Zła rada. Jak podniesieśz lewarem tył to korektor najmniej otwarty i hamowanie dupawe. Aby korektor działał mocniej (puszczał większe ciśnienie płynu, sprężyna go otwierająca musi być mocniej naprężona (oś tył obciążona). Ogólnie to kiedy zmieniałeś płyn, moze pora na wymianę.


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: malkos Piątek, 16.05.2008, 08:29:27
no wlasnie plyn byl wymieniany razem z korektorem w czerwcu 2007


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 16.05.2008, 09:39:05
Cytat: Stan
Zła rada. Jak podniesieśz lewarem tył to korektor najmniej otwarty i hamowanie dupawe.
To powiedz mi czemu jak mialem caly tyl podniesiony przy regulacji recznego, moglem spokojnie noznym zablokowac tyl?  :-X


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: KYS Piątek, 16.05.2008, 09:48:26
To powiedz mi czemu jak mialem caly tyl podniesiony przy regulacji recznego, moglem spokojnie noznym zablokowac tyl?  :-X
Korektor ogranicza ciśnienie w tylnych hamulcach a nie całkowicie "wyłącza" działanie tylnych hamulców  ;)
Tak na prawdę, to nie potrzeba dużej siły hamowania, żeby nie udało się obrócić koła rękami...


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 16.05.2008, 09:50:08
Cytat: KYS
Tak na prawdę, to nie potrzeba dużej siły hamowania, żeby nie udało się obrócić koła rękami...
Powiem tyle ze nie udalo mi sie to zrobic wiec obstawiam ze hamulce sa sprawne.
A na rolkach kilka dni pozniej wyszlo ze lapia idealnie :-X


Tytuł: Odp: Problem z tylnymi hamulcami
Wiadomość wysłana przez: KYS Piątek, 16.05.2008, 09:58:13
A na rolkach kilka dni pozniej wyszlo ze lapia idealnie :-X
I to jest najlepszy test  8)