Internetowy Klub Seata

Powiem szczerze że bardzo zraził mnie już do Siebie mój Leon.. wcześniej jeździłem innymi samochodami... i miałem różne problemy ale nigdy takich..

Problem polega na tym że gdy wcisnę sprzegło do połowy i trzymam słychac takie dziwne chrobotanie... i delikatne stukanie... gdy wcisne do konca cisza...

Prawdopodobnie z tym zwiazane tez sa stuki.. czasem po jeździe...szczegolnie w korku... na jałowym biegu bez sprzegła cos stuka dziwnie ... 

Sprzęgło wymienione docisk łozysko tarcza...  dwumas sprawdzałem reką ... krecac luzu ani zadnych odgłosów nie wydaje...
nie wali także przy wylaczaniu silnika i wytracaniu predkosci.... wiec to chyba nie on... ale mnie poprawcie... jesli sie myle...
Co to może być ... szczegolnei ten chałas na pół sprzegle...

Łożyska w skrzyni?? Mam podobne objawy dźwiękowe - i wiem, że u mnie to na 100% wyrobione łożyska.

Ja też mam to samo i to są łożyska w skrzyni, bo sprzęgło kompletne już zmieniałem i nie pomogło. Mechanik powiedział że to wina łożysk ale nie opłaca się wszystkich wymieniać lepiej kupić drugą skrzynię. Rafal_W_wa a jaki Ty masz przebieg??

jak koledzy mowia łożysko w skrzyni tylko ktore?

jak juz sie zabiera ktos za wymiane lozysk to daje wszystkie nowe - rozbiórka skrzyni jest klopotliwa i droga wiec sie robi wszystkie

jesli meches to faktycznie lepiej wszystko od razu, ja swoja rozebralem sam, wymienilem zmielone lozysko V-go biegu i cisza, teraz mam jeszcze tylko kolko do zmiany i bedzie gitara,
mam juz namiar ale gostek sie cos nei odzywa ;( poczekamy.

przebieg mam 140 000km ... ale nie wierze w niego myślę że ok 200 000Km...
u mnie mechnior myslaL O DWUMASIE.. ale ten dziwny dzwiek przy wciskaniu sprzegła raczej od dwumasu chyba nie jest...
zauważyłem... ze jak jade spokojnie... to prawie tego nie slychac...a jak go przegonie troche szybciej...  1 - 2 - 3 do 4 tyś obnr... zatrzymuje się i odglos jakby wpadł kawalek gdzie metalu iczasem cos gdzies go odbije...
jaki moze byc koszt tych wszystkich łożysk...tj remont skrzyni... ?

ewentualnei gdybym chcial kupic druga... to musze koniecznei brac od 90Km ALH czy moze byc tez od innych ... np od 110 ...  czy skrzynie są rózne? wiem ze nie moze byc od 130 i od 150 bo to inna bajka...

Dopiero ci zaczęło chrobotać??
Ja jeżdżę już z takim objawem 30kkm. Wiem, ze to nie powód do dumy, ale tak sobie spokojnie rozglądam się za używaną skrzynią w jak najlepszym stanie - ot - bez pośpiechu.... ;-)

Odgrzeje temat, pamiętacie zapewne jak pisałem o stukach w Ali 1.9 TDI po zmianie oprogramowania na ok. 140 KM w wątku http://tnij.org/gcu7 , stuki od tamtego czasu nie wystąpiły ani razu, aczkolwiek dziś gdy mój tata przyjechał do domu i wcisnąłem sprzęgło do połowy to słychać właśnie stuki tak jak Rafal_W_wa to napiał na początku, to zapewne z tym też związane byłe te stuki po ostrej jeździe...  kolega Rafal_W_wa miał podobnie, jak to się skończyło i co się okazało?? Czy trzeba wymieniać skrzynie...?? Ale pytam dlaczego.. przebieg to 94 tys...  :'(

2 - mas :-X

Czyli to nie łożyska w skrzyni?? Jeśli dwumas to będe szczęśliwy bo był wymieniany wraz ze sprzęgłem i jest dwa lata gwarancji i na pewno tego im nie odpuszcze

2 mas wydaje takie dzwieki jakby ktos kilka srub wrzycil do skrzyni
ale nie dzieje sie to zawsze i tylko przy lekkim wcisnieciu sprzegla
a przy gaszeniu silnika nie ma podobnego dzwieku?

przy gaszeniu silnika nic nie słychać

Napisano: Środa, 31.03.2010, 19:15:18

---

Witam, a więc tak, stuki narazie nie wystąpiły ale tak jak to pisałem po wciśnięciu sprzęgła do połowy słychać takie stuki jakby i przy wyłanaczaniu silnika słychać jednak takie jakby tyrknięcie, nie wiem jak to opisać.. Natomiast silnik po odpaleniu chodzi tak jak na filmiku :
http://www.youtube.com/v/UXHo6vpF588
Pogłośnijcie na maxa głośniki i wsłuchajcie się, słychać takie dudnienie tak jakby coś właśnie o coś uderzało.. W aso umywają ręce, tłumaczą że tak słychać panewki po odpaleniu w każdym silniku diesla.. po jakichś 5 minutach silnik tak jakby schodził z obrotów i chodzi ciszej..

Napisano: Środa, 28.04.2010, 11:45:56

---

??

Napisano: Środa, 28.04.2010, 21:46:50

---

Rozumiem że nikt nic nie słyszy  :-\ ??

jaką masz dawkę na jałowym?

Tzn??

toka, ty masz jakies uczulenie na dzwieki :o
jak sie cos rozleci to sie bedziesz martwil  :-X

Na vagu Grupa 000, blok 4/ dawka wtryskiwanego paliwa
lub Grupa 001 blok 2/ dawka wtryskiwanego paliwa

dokładnie popieram Rabego - Toka to normalny dźwięk pompowtryskowego diesla :) no chyba, że nasze uszy czegoś nie słyszą, ale nie sądzę, aby tak było :)

Być może troche przesadzam, ale to dlatego że wole dmuchać na zimne  ;)
Głównie tymi stukami się przejmuje dlatego tak się doszukuje, bo jak wcisne sprzęgło to słychać właśnie delikatne stuki tak jak to wcześniej pisałem..
To już będzie za późno  :nonono:
Było sprawdzane, dawka paliwa normalna

jak bym sie przejmowal takimi bluzg to bym nie jezdzil samochodem bo balbym sie silnik odpalac :o
silnik sklada sie z wielu elementow ktore sa w ciglym ruchu i dzwieki musza wydawac - nie ma innej opcji :-X
jak zacznie byc wyraznie slyszalny i drazniacy ucho ten dzwiek to dopiero bym sie tym przejmowal
u mnie tez slychac rozne takie... i pewnie w wiekszosci silnikow da sie do czegos przyczepic a nic sie nie dzieje z tego powodu.

Witam wszystkich, mam taki problem przy wciśniętym sprzęgle słychać takie tarcie jakby coś ocierało o coś, wie ktoś co to może być? gdyby to było łożysko oporowe to chyba by jakieś stuki były :-\

sprzeglo sie konczy :-\
ile masz nalatane?

Około 170 000 ale to tylko słychać te tarcie przy wciśniętym a tak to wszystko normalnie pedał łapie przy połowie

No jest to łożysko oporowe :) Narazie się nie martw. U mnie już słychać od 10000km i sprzęgło dobrze pracuje. Jest to znak, że sprzęgło się kończy, ale może to długo potrwać. Jeśli dopiero teraz to zauważyłeś to luzik. Da się tak jeździć. Ale jeśli dźwięk się zmieni to już wtedy faktycznie zły znak. Moja ibi ma 180 000 najechane i od dobrych 10000 słychać to łożysko. Nie jest to uciążliwe prawda?

Zauważyłem że te tarcie występuje tylko na zimnym silniku jak z rana odpalam, po rozgrzaniu gdzieś po 15 min tarcie ustępuje jest cicho i wszystko ok. Uciążliwe nie jest ale denerwuje taki dźwięk  :P
Może tam gdzieś jakiegoś smarowania nie ma a po rozgrzaniu jakieś tam resztki sie rozpuszczają i smarują całość hmm  :-\

Dalej stawiam na łożysko oporowe. Nie przejmuj się tym dopóki dźwięk się nie zmieni na bardziej niepokojący. Można przeważnie tak jeszcze długo pojeździć. Jedyny sposób aby się tego pozbyć to wymiana łożyska = wymiana całego sprzęgła, a chce ci się wydać 300zł + wymiana za pozbycie się tego dźwięku? Ja czekam, aż mi się dalej będzie sypało i wtedy wymienię. Na razie mi to w niczym nie przeszkadza

Zatarte łożysko oporowe wyciera docisk, i w którymś momencie może zdażyć sią coś takiego że łożysko "przeleci" przez docisk, wtedy do domu będziemy wracali bez sprzęgła (przyda się umiejętność zmiany biegów bez sprzęgła) i cała naprawa będzie droższa dodatkowo o docisk

Aha nie wiedziałem o tym. Mimo wszystko najlepiej wymieniać od razu komplet jeśli już się ktoś za to zabiera.

Na razie jeszcze dam sobie spokój z tym jak zacznie głośniej hałasować to będę myślał o wymianie ;)

Ha. Mam dokladnie tak samo , od 10 tys km.  Szura na zimno, ale czasem wystarczy wcisnac sprzeglo i delikatnie puscic, i tarcie mija. A jak nie mija to powtarzam manewr z wcisnieciem sprzegla. Na biegu podczas jazdy jest cisza.
Zauwazylem ze na zimnym zdarzy mi sie ze szarpnie jak puszczam sprzeglo, ale  to sporadycznie.

W warsztacie mowia ze to na bank skrzynia sie sypie. Ja nie jestem az tak tego pewien.

ADRIANO, jak na żadnym biegu nic nie słychać tylko po wciśnięciu pedału to chyba logiczne, że sprzęgło fiksuje

a łożysko to co?? bańka mydlana i go nikt w sprzęgle nie ma?? mi tez huczy jak wcisnę sprzęgło, a jak się jedzie to nic nie słychać

to je zmien  :-X

Na zadnym nic nie slychac, po wcisnieciu pedalu tez nic nie slychac. Tak pisalem powyzej.

Ale szuranie ustapilo od miesiaca cisza.   ;D

U mnie szura i szurało, sprzęgło do wymiany, ale póki co jeżdżę do ostatniego tchu. Szura na postoju, szura przy wciskaniu biegów, generalnie szura na rozgrzanym zdecydowanie częściej, wystarczy delikatnie dotknąć sprzęgła i już.

DOska gorzej jak tarcza sprzeglowa szura o obudowe skrzyni i z czasem bedzie dziura