Internetowy Klub Seata

Witam. Króciutko przedstawię mój problem: mam ibizę 1.4 (1997) AEX, od miesiąca po chłodnych i wilgotnych nocach miałem kłopoty z uruchomieniem silnika (długo kręcił, nieraz bardzo długo)potem, jak zagdakał, miał obroty nierówne, nieraz zgasł. Wedle przykazań przeleciałem wyszukiwarką forum i zrobiłem to, co w kilku miejscach wyczytałem: w nocy odpaliłem silnik, prysnąłem mgiełką wody po przewodach i po cewce zapłonowej. Błysnęło dwa razy przy cewce i silnik zgasł. Potem oczyściłem do sucha cewkę, przewody, kopułkę i ...figa! Już nie zapalił! Kręciłem długo, potem rano i też nic.Wtedy wymontowałem cewke i w domu suszarką suszyłem z pół godziny. Po zamontowaniu zapalił od razu! I teraz mam pytanko: jak stwierdzic, czy ta cewka jest już do wymiany, któryś z forumowiczów stwierdził jakieś pęknięcia na obudowie, a ja nic takiego nie widziałem. Przewody mam nowe, kopułka i palec w dobrym stanie, niestety nie miałem latarki i nie widziełem precyzyjnie miejsca błysków na cewce. Czy ją wymienić, czy jeszcze raz zalać wodą?! Przepraszam, że nie wyszło "króciutko" i proszę o radę.

a po co krecic tak? wystarczylo inna swiece i sprawdzic iskre

a jak cewka przebija to kup nowa bo nic z niej nie bedzie

ale po co od razu nowy temat skoro o cekwach czytales

Rozumiem, sorry. Wodą pryskałem bo chciałem stwierdzić dokładniej, gdzie mi ucieka prąd przy rozruchu. Na razie po osuszeniu cewki  ibizka chodzi jak zegarek. A skoro mówisz, że raczej nic z niej nie będzie to podpowiedz, czy na allegro cena 92 zl (nówka) to normalka w porównaniu z 250! zl w Inter Parts albo w Autoland. Toż to prawie 3-krotne przebicie! Macie tu jakieś doświadczenia? Proszę o odpowiedź.

Cewek jest dużo, tylko nie kupuj no name i chinskich  ;)
http://moto.allegro.pl/search.php?string=cewka+polo&category=4141&description=1&buy=0&new=0&pay=0&personal_rec=0&from_showcat=1&country=1
najlepiej w okolicy i z gwarancją .

to prysnij woda i przestanie :P
spadnie deszcz i na srodku ronda sie zatrzymasz :ninja:

Co do ceny to allegro tak ma - ale kup cos z gwarancja i firmowego
(nie wszystko tak jest 1 jakosci ale cena zachecajaca)

ano byly w innych tematach

Dzięki wszystkim, może znajdę z mojej okolicy na allegro. :)

polecam BERU

powiem tyle że rok temu dałem za nową cewke 60 zeta w Bosch Serwisie w Myślenicach i spisuje się świetnie

Panowie! Przez dwa ostatnie dni pracowałem od 5-tej do 17-tej i żeby nie pozbawiać się autka wykręcałem cewkę i trzymałem ją w ciepłym, suchym miejscu - skutek doskonały! Jutro ( sobota) zrobię przegląd olsztyńskich szrotów, podobno można trafić nieżle. Jeśli nie, to zdecyduję się na nówkę. właśnie mam Beru, ale u mnie to 250 zeta! :( Za Boscha 60?! :o Już nic nie rozumiem! Może bez modułu, ale i tak tanio...

Dziś, po podobnych problemach, kupiłem nówkę Beru. Dziękuję wszystkim za pomoc.

Pozwólcie, że odgrzeje kotleta. mianowicie mam podobny problem. Po wilgotnej nocy z rana strasznie długo trzeba kręcić. Jak odpali to się dusi po dodaniu gazu, ale jak już się pojeździ to odpala bez problemu. Wywnioskowałem, że wilgoć się zbiera. Pryskając wieczorem wodą przy cewce było OK, ale tam wyżej, gdzie kabel się załamuje (ma wejście kątowe)błysnęło i samochód zgasł. Zmieniłem ten kabel i to samo.Poza tym nie wiem jak się nazywa to coś w co wchodzi kabel - ETOS podaje to jako transformator układu zapłonu. Szukałem takiego czegoś na allegro i nie ma.  Poradzicie coś?
Sorry za chaotyczną wypowiedź.

a ten kabel nie jest podlaczony do cewki?

Nie no jest. Z jednej strony jest cewka a z drugiej właśnie ten transformator (bliżej podszybia).

pokaz jakies foto
bo mi sie cos nie zgadza...

Obecnie nie mam możliwości zrobienia foty swojego autka więc przesyłam zdjęcie poglądowe z allegro:

http://img191.imageshack.us/img191/5812/fotkaf.jpg

Nie wiem, czy dobrze widzę, ale jeżeli od tego czegoś, co zaznaczyłeś idą przewody do świec zapłonowych, to właśnie jest to cewka zapłonowa...  :-\

Tam, gdzie zaznaczyłem to miejsce, gdzie jak popryskam wodą, lub jak samochód przez noc postoi to przebija.

Napisano: Wtorek, 15.12.2009, 00:52:13

---

tam gdzie zaznaczyłem to przebija jak prysnę wodą ,albo jak dłużej postoi.

Może kolega pomylił rozdzielacz z cewką? Bo mi to wygląda na typowe objawy padu cewki, a ją właśnie widać na foto.

Aboz, masz rację. Właśnie przeglądam ETOSa i wychodzi na to ze ten transformator jak to nazywa ETOS to właśnie cewka. No to skoro już wiem co to jest to mogę się dowiedzieć co z tym zrobić? Wymiana i to tylko cewki czy kabli, palca i kopułki. Przebieg 150 kkm, a kable pewnie są od nowości.

Może mi wzrok siada, ale na tym zdjęciu, które pokazałeś nie widać kopułki rozdzielacza (a tym samym i palca) - na pewno masz kopułkę u siebie?

więc kopułka jest tutaj:(na niebiesko)

http://img30.imageshack.us/img30/5779/fotkaml.jpg

no to juz jasne, to jest wlasnie cewka
podmien ja na poczatek

jak pomoze to dalej szukac nie musisz
sprawdz tylko czy styki w kopulce nie wypalone

A kupić nową czy może być używana?

jak 100% pewne ze sprawna i kupisz za 50% nowej to moze byc bo w innym pprzypadku sie nie oplaca jak dla mnie :-X

znalazłem jakieś na allegro tyle, że to nieoryginalne i jakoś mnie nie przekonują:
http://www.allegro.pl/item852124315_cewka_zaplonowa_seat_ibiza_cordoba_arosa_inca.html

Ja kupiłem tą firmy Beru i zapomniałem o temacie.
Kilka złotych wiecej a Beru to Beru a nie jakis noname.
Cewke moza jesze reanimować oblewają ją klejem z glutownicu w miejscach
peknięć pomaga to ale nie na 100%. Nowe to nowe
http://www.allegro.pl/item846532293_vw_audi_seat_skoda_cewka_zaplonowa_beru_0040402001.html

czy ktos mi pomoze mam problem z seatem nie wiem jak podlaczyc kable zaplonowe do kopulki.druga spraw przed zmiana palc i kopulki seat ptrzy odpalaniu chodzil i gasl a teraz po zmianie nie odpala tylko strzela petardy prosze o pomoc


Napisano: Czwartek, 14.01.2010, 22:55:25

---

pomoze mi ktos z seatem

Było o kolejności kabli

Otóż w Piatek wieczorem kolejny raz zaliczyłem kałużę. I Auto zgasło. Dopiero na hol odpaliło. Ale nie chodził jak by na wszystkie gary. Cała Sobota przy samochodzie spędzona dalej to samo. Dław się przy wolnych obrotach jak mu momentalnie się przygazuje. Powyżej 3 tyś ma normalny"wygar"
Załącze filmik http://www.youtube.com/v/Ro39I4pfHss

Kable swiece kopułka palec wymienione. Znajomi mówią mi, że to cewka ale sam już nie wiem. Po odłączeniu przepływomierza to samo robiło.

Po pierwsze dopisuj się do istniejących tematów. Po drugie samochodu z rozrządem na pasku Nie Odpala Się Na Hol. Po trzecie znajomi dobrze mówią. Podmień cewkę z kimś, a się przekonasz.
PS. filmiki z YT też się musisz nauczyć wklejać.

Cewka odpada. Zabieram się za przepustnicę

cewka podmieniona, zamieniona, a auto nadal to samo, przy nagłym depnieciu gasnie, polecono  ;) przeczyscic przepustnice, dodam tylko ze auto Zagazowane i na gazie i na Pb obi to samo.
czyzby regulacja gazownikow wskazana? nie znam sie na gazie.... ja mam tylko w kuchence ;)

No to masz jeszcze kable, kopułkę, palec i świece do oglądnięcia.

Więc panowie sprawa wygląda tak. Delikatnie popsikałem wodą na kabelki które mam nowe od 3 miesięcy i auto przestało pracować na jakiś tłok podajże na 2 ale nie jestem pewien po chwili zgasło. Zobaczę rano czy odpali.

czy to w tym miejscu co ci kazałem popsikac, na tą fajkę uniesiona?

Rano z wielkim oporem auto odpaliło. Stał w garażu więc jak będzie padać deszcz pewnie nie odpali. Psiknąłem mgiełką na silnik z wysokości ok. 30 cm i auto po chwili zgasło.

zaizoluj na poczatek te fajke co ci ja pokazywalem, zeby iskra nie przeskakiwala na śrubkę. a najlepiej dla próby zaizoluj wszystkie fajki na jednym i drugim koncu, a w ciemnym garazu popsikaj jeszcze raz i patrzaj dokładnie gdzie iskra przeskoczy, bedzie to widać. a wtedy bedziesz wiedzial ze trzeba znowu nowe kable kupic ;)

jak znam życie padła Ci ta część  ;D :

(http://intercar-nw3.webpark.pl/dsc01279.jpg)

tę część wczoraj zamieniliśmy  z mojej cordi , i nadal to samo

jak możesz gizzi to podeslij mi numer tej części (sprawdź na obudowie)...

teraz to Widus musialby napisac, ma obie, ale na jego w 1.6 i na mojej z 1.4 byly takie same numery.

ok jak problem nie będzie związany z cewką którą gizzi spylił to chętnie ją odkupię ;)

Kable miały problem same ze sobą:P Jakieś do kitu były autko śmiga jak dawniej:)

Napisano: Środa, 12.05.2010, 11:01:16

---

Gizmo tak na marginesie zrobiłem te kable w klapie które były przerwane a podświetlenie bagażnika dalej wariuje...i dalej masy nie ma.

mogłeś gdzieś po drodze przerwac kabelek, musisz zdjac tylna polke i tam zobaczyc, tam łączy sie światełko z innymi kabelkami.
a jesli to nie pomoze to  zostanie podlaczenie nowej masy.

To też robiłem i problem taki ze nie gaśnie po zamknięciu klapy ale to już wątek na temat o elektronice nie będę tutaj spamował;)

witam wszystkich,
Panowie  zostałem posiadaczem Seata leona  ,szczęscie trwało zaledwie 3 tygodnie ,Leon 2001 1.8 125 Km Silnik AGR,problem gdy  odpalam silnik ,skaczą obroty ,silnik  chciał by wyskoczyć z auta ,kupiłem nowe kable  do cewki zapłonowej i nadal to samo okazało się że auto pali na  2 gary a nie  na 4 ,  gdy  wyciągnę kable 1,2 to 3,4 pala  bez problemu ,gdy wepnę 1,2  a wyciągnę 3,4  tak samo  palą tylko  2 ? co to może  być Vag nic nie pokazuje,jakieś info  na ten temat ...DZIĘKI 

Chyba Ci się coś pomyliło - silnik AGR to 90KM, 1,9 TDI...

Wyjmujesz dwa kable i dwa gary nie palą. Potem wpinasz dwa kable i wypinasz pozostałe 2 i znowu dwa gary nie palą. Jak wyjmiesz wszystkie 4 kable to nie powinien odpalić żaden gar. Jak dla mnie to wszystko jest w porządku.  :rotfl:

słychać  jak odpinasz,  czy pracuje  czy nie , panowie  to silnik  125km  na obudowie jest napisane  AGN sorki za pomyłe, auto jest w LPG ,nerwica robi swoje ,kupiłem nową  cewkę  i nic  nadal to samo ,lecz możliwe że znalazłem przyczynę ,lecz mam problem ,ponieważ wtyczka  do cewki  nie jest rozbieralna  a kable były skręcone taśmą  klejącą ,pewnie tam  było spięcie ,może wiecie   gdzie kupie wtyczkę >. do cewki

szrot / ASO

kabel cewki naprawiony auto pali na  4 gary :-),lecz jeszcze nie pracuje tak jak ma pracowac ,kupie  nowy przepływomierz i napisze czy coś się zmieniło ,

Witam. Mam Seata Ibize 1.4 AEX (98r).
Gdy wjadę do kałuży (Przeważnie prawą stroną auta) rozpędzony gdzieś tak do 40/50kmh (przeważnie mniej) to auto mi zaczyna szarpać i gaśnie. Odpala dopiero po jakimś czasie lub gdy próbuje odpalić go na biegu(szarpiąc). Sprawdzałem w domu cewkę i aparat zapłonowy( popsikałem wodą dosyć mocno), to działo się tak jakbym wjechal w kałuże. Możliwe żeby to była wina cewki/aparatu? Ponieważ dziwnie to wygląda że woda z prawej strony potrafi ochlapać cewke/aparat zaplonowy.

od KYS: Przed zadaniem pytania sprawdź co jest na forum! Poczytaj ten wątek.

Miałem tak kiedys w Cordobie z silnikiem ALM 1,6 . Cewka do wymiany . Widac ma jakieś mikro pęknięcie i woda zwiera do masy.

A jak z aparatem zapłonowym? To też się dzieje jak psikałem w niego dosyć mocno( Chodzi mi o to czy zawsze się tak dzieje nawet jak jest nowy?)

Jak jest wszystko jak ma byc to tak sie nie dzieje

To jest VN i ogólnie wilgoć mu nie służy.

Zauważyłem dzisiaj (było wilgotno i jeszcze w dodatku siostra wjechała w dużą kałużę) to silnik zgasł i nie chciał odpalić. Po okolo 5 minutach odpalił(kręciłem go ale nie chciał zaskoczyć). Gdy jechaliśmy to naciskając mocniej gaz silnik sie dławił/szarpał. To chyba raczej problem z kablami/świecami.

Albo jednak z cewką  8)

Chyba jednak rzeczywiście cewka. Tutaj macie zdj starej cewki (chociaż słaba jakość to widać pęknięcia)
https://zapodaj.net/9a4babcc88133.jpg.html

U mnie nie było widać i też była do wymiany.