Tytuł: Padł wzmacniacz czy radio?! Wiadomość wysłana przez: tysszek Sobota, 02.02.2008, 18:51:51 Miałem dwa wzmacniacze jeden do tuby a 2 do głośników. Pewnego pięknego dnia jadę a one raz się włączają a raz wyłączają, aż w tym od głośników wywaliło bezpiecznik! Myślę co jest! Zmieniam bezpiecznik i od razu się pali:( No i jeden padł! Od tuby działał dalej:) Ale od paru dni coś nie tak mi sie wydawało. Dziś postanowiłem to sprawdzić i jest tak:
ściszyłem radio do zera a membrana mi w tubie chodziła, jak dałem wzmacniacz na full to bardzo chodziła i wydawała jakiś tam sobie dźwięk. Jak odepnę kable RCA to tego nie ma! Teraz jest moje pytanie czy to jest wina wzmacniacza czy radia że sie tak dzieje, a jak radia to czy jest po prostu uszkodzone?! mam radio Pioneer:) Dodam tylko że są trzy pary i na każdej jest to samo:( Pozdrawiam wszystkich dawno mnie tu nie było :) Tytuł: Odp: Padł wzmacniacz czy radio?! Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 04.02.2008, 00:40:10 Podłącz coś innego na RCA do wzmaka i sprawdź...
Napisano: Sobota, 02.02.2008, 20:22:19 http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=4049.msg46138#msg46138 Tytuł: Odp: Padł wzmacniacz czy radio?! Wiadomość wysłana przez: tysszek Sobota, 16.02.2008, 15:21:14 Dziś podłączyłem wzmacniacz po przez złącze hi-imput czy jakoś tak, na zwykły kabelek od głośników. Na razie będzie mi to rozwiązanie musiało wystarczyć, bo nie mam gdzie sprawdzić wzmacniacza i radia.
Radio mam nowe więc może to i ona ma jakąś wadę techniczną :( z resztą okaże się |