Internetowy Klub Seata

otoz kolega EyRm1n na ostatnim spocie sprawdzil mi komputer od PB i co wyszło


jak wyczytałem w sieci jest to spowodowane tym ze komputer od LPG jest podpiety bezposrednio do lambdy i on dopiero przekazuje odpowiednie wartosci do kompa PB czyli jesli przełaczy sie na LPG silnik od razu dostaje ten blad ze wzgledu ze emulator lambdy od LPG nie wyrabia z wartosciami i przekazuje bledne wartosci do kompa od PB co powoduje automatyczne przełaczenie sie komputeraz w tryb serwisowy no i automatycznie prawie 2 krotnie wzrasta spalanie
Powiedzcie czy ma ktos jakis pomysl na ten temat albo sie spotkal i wie jak to roziwazac

Jest na to sposob ale jak dla mnie bez sensowny wogole otoz mozna wstawic przekaznik ze za kazdym przełaczniem gazu komputer od PB jest resetowany, a to prowadzi do drastycznego skrocenia jego zywotu.

Gaz zamonotowany to sekwencja polska GAZ-TECH 500 z 2 ohm wtryskami

no podjade do gazowników i tak zgadza sie ten emulator podaje wartosci do komputera wartosci sondy i oszukuje ja
tylko nie wiem czy to wina gazu czy cos nie tak w silniku sonda jest raczej dobra
a dodam ze na zimnym przerywa co moment tak jakby w okreslonym czasie tzn co pewien okres 

swiece zmienilem i dalej to samo

sprawdz zaplon tez mialem ten bląd powiedzieli mi ze blad wprowadza gaz, bo nie emuluje lambdy, z tymze ja walczylem ze spalaniem i spadkiem mocy. byl moment ze mialem wstawiona srube zamiast krokowca i odlaczone lambde od gazu i roznicy nie bylo. regualcja gazu wg mnie nic nie pomoze a sama obecnosc w/w instalacji zawsze bedzie generowac jak nie te to inne bledy do kompa.

no i wyszło prawda bylem u gaziarzy i sie okazalo ze blad wyskakuje przy przełaczeniu na gaz wtedy lacza sie dwa paliwa i mieszanka jest za bogata a w czasie jazdy np gdy go cisne i sie przelaczy na gaz to wyskakuje za uboga i ot caly problem gaz jest dobrze ustawiony na benzynie chodzi tez ok i lambda dziala bo jest nowa

a tu mam wynik z analizatora spalin na gazie moze ktos mi wiecej o tym powie bo nie mam pojecia
CO      0.00%
CO2    13.90%
HC      14 ppm
O2      0.32%
NO      0 ppm
LAMBDA 1.017

to albo kombinuj z ustawieniem faz nakladania (czasem) albo olej sprawe

tak zrobie:D

raczej gaz nie jest odpowiednio ustawiony niech ci sprawdzą albo podmienia komp gazowy

No i sie pojawil pierwszy problem po przejechaniu 45 tys  od zalozenia
Mam sekwencje gaz-techa i jak na razie bylo spox az do tej pory gdy rano zapale silnik to gdy jeszcze nie przekroczy 40 stopni (przelacza sie po osiagniecu temp 40C i obrotów 2000) to auto jedzie na benzynie ale jesli na przełaczniku od gazu jest ustawione w ten sposob zeby po osiagnieciu temp i obrotów automatycznie sie przełaczyl to dopoki sie nie przełaczy to silnik chodzi tak jakby co chwile na cylinder nie dostawał paliwa albo dostawal za duzo i szarpie co chwile jest to troche irytujace i uciazliwe podczas jazdy bo sie jedzie a co pare sekund szarpniecie gdy przełacze na benzyne(przelacznik na benzyne) to szarpanie zupelnie ustaje powiedzcie co to moze byc (podejrzewam kttorys wtrysk od gazu albo leje albo nie wiem)

drugi problem jest taki ze gdy temp osiagnie te 40 stopni i chce juz sie przełaczyc na gaz to jest tak ze gaz nie moze wskoczyc i to tak wyglada jakby brakowało paliwa w cylindrach i auto przestaje jechac po czym znow ciagnie i tak pare razy az sie unormuje i bez problemu jedzie

gdy te 2 sprawy przejde czyli po przejechaniu ok 4 km auto normalnie jedzie na gazie i nie ma z nim zadnych problemów po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu jest wszytsko ok i zadnych problemów
auto pali 8 litrów gazu czyli tak jak na poczatku przy nowej instalacji swiece zmienione ok 5 tys temu i naprawde nie wiem czego sie czepic bo nie za bardzo mam pojecie co i jak

przed swietami jade do gazowników z tym i na wymiane filtrów od gazu ale chce juz jechac z czyms co moge im powiedziec z jakims pomysłem konkretnym
ma ktos jakis pomysł jak to ugryzc

Ja tutaj stawiałbym na filtr gazu  :-X
A na wolnych obrotach normalnie chodzi??

nie na wolnych obrotach jest to samo dopiero jest ok po tych paru zabkach i jak juz sie silnik dobrze zagrzeje

Ja też bym był za filtrem, w swojej starej bravie mialem podobne problemy, filtr wymienilem i jak reka odjal.

na sekwencji i na naszym polskim gazie to filtr warto wymienic co 20tys znajomy wymienia wklad co 10tys a ten drugi co 20tys
wczoraj wymienialismy ze znajomym w jego Audi B4 Quatro filtr mial przejechane na nowym gazie 30tys i filtr wyglodał jak wegielek nie sadzilem ze tak moze filtr wyglodac

Ja wymieniam filtry w instalacji co 20 tys. km. Przejechałem na gazie 30k km i oprócz walniętego kompa od gazu zero problemów.

filtr gazu http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=5867.0

Problem z szarpaniem na jeszcze zimnym silniku T<80'C po przełączeniu na gaz w sekwencji może wynikać min z:
1. Fatalnej jakości gazu
2. Z nieprawidłowych map gazu - wynikających ze złego ich zrobienia na wejściu (tylko zwykła autokalibracja bez jazdy z map sensorem na noPb i lpg). To może powodować rozjazd map kompa benzyny i spirala się nakręca.
3. Błąd skladu mieszanki 561 może być powodem - przypuszczam, że coś powoduje że te dwa paliwa nachodzą na siebie podczas przełączania noPb -> lpg i silnik się dławi, dopiero jakiś przejechany dystans powoduje przedmuchanie kolektora dolotowego i jazdę na prawidłowej mieszance lpg z powietrzem - u mnie to była usterka zaworu na reduktorze po ok 60 tys km, który przepuszczał na postoju gaz z samej tylko rurki idącej od wielozaworu z butli i ten oto gaz rozprężając się, przechodził przez listwę do kolektora dolotowego. Nie były to duże ilości, ale na tyle znaczne, że musiałem kręcić rozrusznikiem z 3-5 sek po kilku godzinach postoju.
4. Uwalony czujnik temp cieczy chłodzącej - może tylko w niskich temp zubażać lub za bardzo wzbogacać mieszankę paliwa. W temp 70 - 90 może zachowywać się normalnie (zdarzają się takie przypadki) - ale wtedy dławiłby się na noPb i na lpg.
5. Zasyfiała listwa wtryskiwaczy - ja czyściłem swoją u gazmenów po ok 70 tys.km. Była zajechana czarnym mazutem i trzepało na zimnym silniku i na wolnych obrotach - mazut sklejał płytki od wtrysków Matrix. Dobiero ciepły silnik i przygazówa oraz jazda pow 2,5 tys obr powodowały zniknięcie objawów. A wymieniam filtry co 15 tys km lotny i 30 tys km ciekły - i pilnuję tego.

Nie uważam, że to filtr gazu - bo na wolnych obrotach instalacja byłaby OK, tylko przy większym zapotrzebowaniu (p.obciązenie i obr pow 3 tys. powodowałyby szarpanie i dławienie na zimnym i ciepłym)
Nie sądzę że to lambda, gdyż podczas przełączania z no Pb na lpg jeszcze ona często nie pracuje (lambda z podgrzewaczem może ???...) Dopiero jest w pełni funkcjonalna przy nagrzanym silniku. Jeżeli jest walnięta (albo często uwalony kabel komunikacji z kompem) to odstawia cyrki na ciepłym silniku - falowanie, kopcenie czy zarłoczność na każde paliwo.
Zakładam, że instalacja WN jest w dobrym stanie - często nowe komponenty made in China (z nabitymi napisami, że to UE, czy France, itd) są gorszej jakości niż wysłużone oryginały sprzed np 9-10 lat....

Ja mam jedną zasadę - jak coś zaczyna szwankować w silniku:
1. Wyjeżdzam do sucha butlę z gazem.
2. Przełączam manualnie centralkę na tylko noPb
3. Reset kompa benzyny
4. Jazda ok 200 - 300 km na benzynie
5. Zczytanie błędów w kompie benzyny
6. Są błędy - diagnozuję w dobrym warsztacie elektromechanicznym
7. Nie ma błędów na noPb - analizuję wszelkie warianty pracy na lpg (przepuszczanie gazu przez zawór na red, wtryskiwacze, filtry, tankuję gdzie indziej gaz itp, szukam po forach podobnych objawów
8. Z rozeznanym wstępnie tematem jadę do gazowników, podpinamy pod kompa gazu i próbujemy rozwiązać problem - może nie za pierwszym razem, ale zawsze w końcu się udaje.

Zdrowy silnik na noPb --> podstawy do dobrej pracy na lpg

Już prawie 80 tys km na lpg - ibiza '99 1,4 APQ, sekwencja KME Diego + Matrix

Pozdrawiam

Na początku witam serdecznie :)
Może ktoś z forum miał podobny problem z instalacją, którą mam zamontowaną w Seacie Ibiza 1.4 MPI 60KM 2000r. kod silnika AUD.
Elementy wyposażenia:
- zbiornik STAKO 34
- elektrozawór ET98
- wielozawór BRC Europa
- obudowa wielozaworu STAKO
- reduktor / parownik ZAVOLI ZETA
- wtryski Rail Keihin
- system wtrysku lub kontroli Lambda Eco Drive MTM.
A teraz opis problemu:
Na początku maja br. została zamontowana w/w instalacja. Wszystko pięknie ładnie, nawet nie odczuwałem różnicy w działaniu auta (oprócz mniejszej ilości wypływającej gotówki z portfela). Po 3-cim tankowaniu zaczęły się schody - po przełączeniu na gaz auto nagle zaczęło szarpać tak jakby nie pracował jeden z cylindrów - od razu "check engine". Pojechałem do warsztatu, gdzie montowano gaz i stwierdzili, że wtrysk nr 2 nie pracuje poprawnie. Coś tam pogrzebali i było ok, ale tylko przez 80 km - później problem znów powrócił, auto szarpie, pracuje nierówno i znów check engine. Kolejna wizyta w zakładzie - tym razem wymiana wtrysku nr 2 na nowy + nowy komputer. 2 dni wszystko ok i znów cyrki - rwanie podczas jazdy i brak przyspieszenia i check engine.
Co do pracy auta na PB nie mam nic do zarzucenia, wszystko pracuje tak jak przed montażem.
Zanim pojechałem zamontować instalacje w aucie wymieniłem świece na NGK oraz przewody Bosch (stare były od nowości z przebiegiem 130 kkm, NGK nie pasują, zbyt duży luz przy kopułce).
Dzwoniłem do zakładu i powiedzieli, że ostatnią rzeczą jaką mogą wymienić są przewody łączące wtryski z komputerem.
Mi już ręce opadają.
Aha po podłączeniu VAG'a pojawiają się ciągle 3 błędy:
- 16684 Losowe wypadanie zapłonu (brak osprzętu / nie związany ze sprzętem)
- 16688 Brak zapłonu cylinder 4 (brak osprzętu / nie związany ze sprzętem)
- 16687 Brak zapłonu cylinder 3 (brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY)
Pojechałem i wymieniłem wiązkę. Było dobrze 2 dni :( Dzisiaj znów zaczął szarpać i check engine. Błędy poniżej:
- 16684 Losowe wypadanie zapłonu (brak osprzętu / nie związany ze sprzętem)
- 16688 Brak zapłonu cylinder 4 (brak osprzętu / nie związany ze sprzętem)
Dodam jeszcze ze w czasie wizyty panowie założyli mi stare przewody WN, które miałem poprzednio. Zamieniono też kolejność świec coby wykluczyć ich uszkodzenie 1<->4 i 2<->3. Niestety nie rozwiązało to problemu :(

Jakieś pomysły od czego mogą dziać się takie cuda?
Pozdrawiam
Adam

Po pierwsze zaczynamy od regulaminu. Od powitań jest odpowiedni wątek. Później opcja szukaj i dopisywanie się do istniejących wątków.
Odnośnie problemu. Jak mistrzowie odkryli, że wtrysk nr 2 nawala, jak ewidentnie widać, że nr 4 (no chyba, że je zamienili miejscami).Miałem podobnie jak mi poleciał komp od gazu. Druga sprawa, to Keihin bardzo nie lubi polskiego zasyfionego gazu.

kolego <incassentodegas>  a ja mam takie objawy ze jak delikatnie dodam gazu na lpg tak nieco powyżej 1tys obr i puszczam to obroty strasznie spadają tak ze prawie gaśnie, przepławka wyczyszczona, zaadaptowana,  wydaje mi się tak jak by go zalewało na niskich obrotach bo jak pojeżdżę na gazie to strasznie grzeje się tłumik i cały katalizator czuje pod lewarkiem jak jest gorący na Pb tego nie ma, i do tego cały czas wyskakuje błąd 00561

adam3k, skoro firma nie potrafi zamontowac gazu niech wyciaga ta instalacje i sobie zabiera a ty jedz do kogos innego i montuj cos sprawdzonego.
lexyy, masz zle ustawiony sklad mieszanki, jedz na regulacje

Witam mam problem ze swoim autkiem seat ibiza 2002 rok jest to silinik 1,2 12v AZQ samochód jeździ na lpg instalacja kme Diego i od pewnego czasu mam problem że potrafi jechac 100 km trase i nie szarpie a przychodza takie momenty że zaczyna tak szarpać że nie da rady nim jechać i wyskakuje błąd :

- Brak zapłonu cylinder 2 (brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY)

I prosze o pomoc bo niewiem co już mam robić świece pare razy wymienione, cewki wszystkie wymienione, filtry sprawdzone ciśnienie na cylindrach:
- 1 cyl 12
- 2 cyl 14
- 3 cyl 14
 a problem co jakis czas sie powtarza i ustępuje i tak cały czas, może ktoś coś poradzi pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź

od KYS: Przed zadaniem pytania sprawdź co jest na forum. Poczytaj ten temat oraz inne dostępne na forum.