Internetowy Klub Seata

Może szybciutko opisze małą przygodę żeby inni mogli zaoszczędzić czas na szukanie przyczyny w razie czego. Miałem odłączone przewody od ogrzewania tylnej szyby i trzeciego stopu, poza tym mam odklejone zasilanie do podgrzewania szyby. Podłączałem to wszystko, wsiadam za kółko i suprise, auto nie chce odpalić :o  po przekręceniu zapłonu słychać jak pompa podaje paliwo auto odpala i gaśnie. Myślałem że coś z immobilajzerem, zamykałem centralny i dawaj odpalić próbowałem. Nic z tego. Przy okazji zauważyłem że nie świecą mi stopy. Po nitce do kłębka i wymieniłem bezpiecznik od stopów i ku mojemu zdziwieniu działały nie tylko stopy większym zaskoczeniem było to że auto paliło normalnie.  :-[  Także w razie podobnych problemów sprawdźcie stopy i bezpiecznik od nich.

Jak się komuś przyda to fajnie, jak już było to prosze modów o skasowanie tematu :angel:

a teraz mi udowodnij jaki zwiazek ma stop z odpalaniem samochodu? :o

jak wyciagniesz bezpiecznik od spopu to silnik zgasnie?

zgasnąć sam nie zgaśnie, ale jak go wyłączyłem to amen. Sam nie wiem jak to jest połączone wszystko, w toledo mojego ojca był taki motyw że padł włącznik od stopów i świeciła się kontrolka od świec żarowych :o  wymienił włącznik kontrolka przestała świecić. Podejrzewam że jakoś to z immo mogło być połączone, ale elektrykiem nie jestem więc pisze jak ja to widziałem.

to normalne ale samochod jezdzi

a teraz jak wyciagniesz to nie zgasnie ale jak sam zgasisz to nie zapali? sprawdzone to kilka razy?

Pewnie grzebiąc przy tym podłączaniu kabli przy szybie coś musiało się zewrzeć i spaliło bezpiecznik, później spróbuje czy z wyjętym bezpiecznikiem odpali to napisze co się będzie działo.

Sprawdz kilka krotnie czy to cos daje.

Ja stawiam ze przy okazji wymiany bezpiecznika zruszyles skrzynke i jakis kabel styka teraz i pali.

Byłem wyciągnąłem bezpiecznik iiiii nie pali  :o  założyłem i pali :o  coś mi sie zdaje że ten bezpiecznik to nie tylko od stopu jest, nie mam instrukcji do auta to nie sprawdzę ale zdziwko niezłe mam z tego powodu :huh:

to nr 20 ?
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=4118.0

a jak wyciagniesz na odpalonym to nie gasnie?  :o

Wiesz co na odpalonym nie próbowałem wyciągać i jakoś mam opory przed tym :-\  ale jak mnie podkusi to spróbuje, ale wcześniej muszę kupić bezpieczniki bo ostatni wsadziłem. Co do tych opisów to powiem tak to jest trzeci od prawej, czerwony 10.

Immo jest zasilany z bezpiecznika stopu. Jeśli jest uszkodzony auto nie odpali. A dokładniej odpali i zaraz gaśnie. Jeśli po odpaleniu wyjmiesz bezpiecznik to silnik pracuje bo immo jest sprawdzane tuż po odpaleniu auta. Potem możesz usunąć transponder z kluczyka i auto też będzie działać dalej.

Czyli zgadzało by się :pub:

Na 100%. Podobno niejednego ASO wyceniło na lawetę, i naprawę immo, a wymieniali bezpiecznik od stopu.

No to niezle... myslalem ze to w spisie by bylo zamieszczone, naniose poprawke.

Wiesz cos jeszcze o takich dziwnych funkcjach bezpiecznikow?

Na razie nic mi się nie przypomina. Akurat przy tym temacie coś mi zaświtało.

Koledzy już kiedyś ten problem przerabialiśmy. Spalony bezpiecznik jeżeli auto już chodzi to do zgaszenia będzie chodzić - po nowym odpale kaput (immo). Łosie w ASO kiedyś po małej stłuczce malowali mi zderzak tylny i coś tam jeszcze, wymontowali tylne lampy i dzwonią bo nie mogą odpalić żeby z blacharni na lakiernię samochód przetoczyć i pytają :los: czy są jakieś zabezpieczenia. Na drugi dzień ktoś przyjechał i odpalił im auto ale nie przyznali się co było (w między czasie w necie znalazłem przyczynę na jakimś forum) :pub:  :pub:

Witam
Mam problem z swoją ibizą (ASV) dzieje się to teraz w tych dużych ujemnych temp. Ostatnio odpaliłem żeby sobie chwile pochodziła przed jazdą. Chodziła pewnie z 4 min i sama zgasła, odpaliłem ją drugi raz bez problemu. Dzisiaj jadąc poczułem jak mi zgasła i odpaliła na biegu. Co może być tego przyczyną, proszę o pomoc. Nie znalazłem podobnego tematu więc jak coś proszę o linka. Pozdrawiam

od KYS: Scaliłem z istniejącym wątkiem - poczytaj.

Napisano: Wtorek, 14.02.2012, 15:03:48

---

Wszystko fajnie tylko tu jest opisane z tym bezpiecznikiem że juz nie odpala jak zgaśnie. Ja mam taki przypadek że po paru minutach zgaśnie i bez problemu go odpalam póżniej (po ponownym odpaleniu już nie gaśnie chodzi normalnie)

jaki stan filtra paliwa?u doktor VAGiny byles?co powiedziala?

Filtr chyba ok:D a doktor vagina powiedziała że jakiś problem z immo wyskoczył:D (tylko było sprawdzane w sumie zanim zaczęło się to dziać)  a filtr paliwa ma coś do tego nie znam się ale by go chyba jakoś muliło czy by się co jakiś czas tak działo a on tylko raz tak ma przy większych mrozach. po ponownym odpaleniu normalnie wszystko chodzi:)

to na poczatek wymien filtr paliwa,i jeszcze raz sprawdz te bledy,bo jesli to immo to trzeba sie tym zajac zanim Ci zgasnie przy wyprzedzaniu kogos...

Bardziej mnie martwi zeby mi pasek nie przeskoczył:D hmmm a jak by coś z immo było to co by zrobić?

w dębowej jesionce pasek Ci sie nie przyda...
jedz do jakiegos dobrego fachowca,niech Ci to dobrze zdiagnozuje i juz on bedzie wiedzial co zrobic,sam tu nic nie podzialasz-procz tego filtra oczywiscie

Hehe no masz racje:D no musze to sprawdzić:) może dziś doktor Vagina bd miała czas to się zobaczy co go boli:D Żeby już nie zakładać nowego tematu to orientuje się ktoś czy wiatrak od klimatyzacji co jest na chłodnicy da się regenerować bo dosyć daje mi po uszach (chyba coś się w nim zatarło)?

Immo się "dezaktywuje" po odpaleniu auta. Oczywiście jeśli wszystko jest OK. Potem można wyjąć moduł i auto będzie jeździć, aż mu się paliwo skończy. Albo zgaśnie.

KKKKris to co byś radził mi sprawdzić??

podepnij pod vaga, do sprawdzenia jeszcze czujnik położenia wału

Jak wyżej: Sprawdzić VAGiem, jeśli auto nie gaśnie z braku zasilania ECU to coś powinno być zarejestrowane w pamięci błędów.
Z mniej elektrycznych rzeczy paliwo/filtr. Może zakleił się filtr, albo przewody, może coś w pompie przytyka. Dodam, że wszelkiego rdzaju depresatory nie są złtym środkiem na duże mrozy. Paliwo w końcu i tak mętnieje.

Witam
Właśnie wróciłem od mechanika i jest jeden błąd o numerze 16989 z tego co pamiętam błąd pamięci ROOM. Około rok temu miałem taki sam błąd ale po skasowaniu się nie pojawił dopiero teraz znowu wyskoczył (bo podpinałem do Vaga okolo miesiąc temu i go nie było). Skasowaliśmy go ponownie i też się nie pojawił, pokazało że sporadyczny. Hm macie jakieś sugestie w tym temacie??

Jeśli to jakieś błedy pamięci, to zajrzyj czy ECU nie pływa. Niektórzy mówią, że seaty FL dzielą się na te w których ECU już pływa, lub będzie pływał.  Niestety dostaje się nieraz woda do środka i lubią padać.

Własnie jak rok temu miałem ten sam błąd to tam patrzylem:D i dosyć tak brudno tam było...;/ trochę te styki pośledziałe były... tylko mam takie pytanie jak odepnie tą główną wtyczkę od ECU żeby to wyczyścić to nic się nie stanie??

Nic, tylko odłącz napięcie. A może ktoś grzebał w EEPROMach? Nie było auto u jakiegoś tunera?

ZA mojej kadencji na pewno nie a wcześniej to nie wiem... Hm a ten błąd może być spowodowany tym że gaśnie po paru minutach?

Raczej odworotnie.  Błąd odczytu powoduje gaśnięcie. W pamięci siedzą mapy.

nie brakuje to jakiegos posta?

No chyba brakuje nie wiem co się stało napisałem wcześniej że ja za swojej kadencji nic nie robiłem i czy ten błąd może powodować gaśniecie silnika.

Witam, dopadł mnie ten sam problem.... auto odpala i po 1s gaśnie świeci się immobilizer co poradzicie jeszcze sprawdzić ? sprawdzałem 2 kluczykiem i jest to samo, odpinałem klemy nic to nie dało, sprawdzałem bezpieczniki przekaźniki czy nie popalone ale są ok

nie kradnij czyjegoś auta  :pub:  :pub:  A tak serio to musisz od nowa zaprogramować immo i kluczyki. Sam tego nie zrobisz. Jakis spec od immo

oks też tak myślałem :D już umówiony jestem z Panem Zbyszkiem z Kłomnic, mówił bym kompa wypiął to by mi to od ręki zrobił, ale gdzie tu teraz kompa wykręcać z auta :D

No na podszybiu jest. I tak autem nie pojedziesz to co za roznica czy wypniesz czy nie