Internetowy Klub Seata

witam! od kąd założyłem gaz jazda samochodem jest tańszaale nadchodzi zima a moja istalacja przęłącza się samodzielnie przy temp. 35 C, przez ostatnie dni jest to wtedy gdy jestem już na parkingu przed miejscem pracy, jak dogrzać silnik?

Najprościej zasłonić wloty powietrza na chłodnice.Założenie dolnej osłony silnika też by trochę pomogło.

no wlasnie myslalem nad jakins kartonem na grillu, to wystarczy?

jak masz taki krótki dojazd do pracy to najlepiej trzymać furke w garażu, prawie od razu po wyjeździe przechodzi na gaz ...ale trzeba mieć garaż :)

garaz jest ale na jakis czas nie bedzie sluzyl do parkowania!

Miro ale chłodnica spełnia swoją role dopiero po otwarciu termostatu - czyli po przekroczeniu tych 83 czy 87 stopni. No chyba, że tu chodzi o temp oleju no ale myślę, że do tego czasu dojdzie to tych 35.

Stachu ile masz do pracy?? U mnie po wymianie termostatu już po 2-3 km jest 90 stopni a na gazie auto chyba szybciej się grzeje  :> Może faktycznie spacerek byłby zdrowszy dla Ciebie i auta ;)

Ale jak dasz nadmuch na zimny to chyba trochę szybciej się zagrzeje.

Już tak raz ugotowałem Poloneza Trucka - ktoś kto pracuje nad konstrukcją pojazdu tak go konstruuje, żeby niczego nie zakrywać!!!

Wybór należy do Was - ale ja bym się w to nie ubierał.

termostat raczej jest sprawny, jak go sprawdzic?

Ale miałeś w tym Poldku wskaźnik temp silnika? To jak patrzyłeś?

Ja pamiętam jak którejś tam zimy jechałem Transitem do Niemiec i w ogóle nie chciał się zagrzać na trasie. Dopiero częściowe  zasłonięcie wlotów pomogło.

Najlepiej go wymontować,włożyć do wody,wodę gotować i obserwować przy jakiej temp sie otworzy(będzie też potrzebny termometr).

Masz racje,o tym nie pomyślałem...

a tak przy silniku nie sprawdze? z pracy wracam wieczorami i nie mam wtedu ochoty na eksperymenty

nie trzeba wyciagac termostatu. jak odpalisz zimny silnik to sprawdz weze od chlodnicy. jesli po ok 10 min gorny bedzie goracy a dolny lodowaty to wszystko dziala ok. natomiast jesli beda sie nagrzewac mniej wiecej rownoczesnie to znaczy ze termostat nie trzyma.
co do kartonu i chlodnicy, to karton pomoze troche zaizolowac komore silnika przed zimnym powietrzem z trasy, wiec silnik bedzie sie szybciej nagrzewal, a raczej wolniej sie studzil podczas jazdy, ale ja tez robie krotkie dystanse do pracy (ok 3,5km) i jak dojezdzam to wskazowka stoi w pionie a cieple powietrze dmucha juz po ok 1,5km (nadmuch na 1, max temp). nie mam kartonu, bo IMO nie trzeba, ale mam oslone pod silnik. pozdro.

Owszem, ale powietrze które przechodzi przez chłodnice napotyka blok silnika i też go chłodzi.
To na pewno pomoże.
Ja też.
Szukaj na forum. Jest tego cała lektura.

dzieki, musze sie tym zajac! pozdro

nie prościej ustawić niższą od tych 35st?

albo jak chcesz jezdzic tanio koszteem silnika to reecznie przelaczaj a nie kombinuj z dogrzewanim

o ile termostat sprawny (jak sprawdzic jest mase tematow)
to mozesz przeprogramowac gaz na nizsza temp lub ja calkiem wylaczyc
2 min roboty u gazownika

jakies przeslony odradzam!

recznie nie zmienisz na gaz!dopiero po osiagnieciu 35 C

A jak chcesz mieć cieplutkie auto już na wejściu - to zainwestuj parę tysi w ogrzewanie postojowe - na przykład Ebesprachera ;-) :
http://www.autoklimatyzacja.com.pl/?page=ogrzewanie (http://www.autoklimatyzacja.com.pl/?page=ogrzewanie)

marmax3, nie takie bylo pytanie ale za kilka tysi to lepiej wstac wczesniej i sobie silnik odpalic i wrocic do domu na 15 min i zjesc sniadanie  :los:

Jak jest mniej niż 5st staram się 2-3min włączyć silnik zanim rusze. Najbardziej mnie wkurza jednak że osoby postronne czy moi pasażerowie sie dziwują, wszyscy mi mówią: odpalaj i jedź bo zimno :evil:

A mnie zawsze uczyli, ze rozgrzewanie silnika na postoju nie jest zbyt dobre dla jego kondycji...
A wspomniane urządzonko (jak będę miał kiedyś droższe auto to na 100% sobie takie zamontuję) ma niezależne od silnika ogrzewanie płynu chłodniczego - czylli, nie dość, że silnik rozgrzany, to jeszcze ciepełko w środku i szyby "odszronione"...
A pytanie z pierwszego postu było bardzo ogólne:
To i moja odpowiedź się mieści...

a to czemu niby? lepiej jechac zimnym - nie wydaje mi sie.
a niech bedzie  :pub:

Silnik pod obciążeniem o wiele szybciej się rozgrzewa - więc krócej pracuje w niekorzystnych warunkach.
Mnie mówiono tak: zgaśnie kontrolka od oleju można ruszać. Zimą przy mrozach -5 i niżej po uruchomieniu poczekać kilka, kilkanaście sekund - tak aby gęstszy olej wszędzie dotarł - potem od razu ruszać. Oczywiście pierwsze kilometry: obroty do stanów "średnich niższych".
Tyle teoria - praktyka jest taka, że sam też czasem rozgrzewam silnik na postoju - jak mam jechać z bąblem - nie chcę go narażać na zbyt duże różnice temperatur. Mały się już w foteliku w "pełnym rynsztunku" nie zmieści - trzeba go trochę rozebrać z tych kufajek...

A co przez te 2-3 minuty robia te osoby postronne?? Czekają w ciepłym domq czy marzną w stojącym aucie lub obok niego?? ;)

A co do ruszania to nawet w instrukcji jest napisane, że odrazu po odpaleniu nalezy rozpocząć jazdę a w przypadku dużych mrozów po kilkunastu sekundach czyli potwiedzałoby to teorię z kontrolką.

Dokładnie tak. Jeżdżę tak samo.

sprawdzilem weze! po trasce 10 km jeden waz cieply, przy dluzszym trzymaniu parzyl, drugi letni, wydaje mi sie ze ogrzany tylko powietrzem spod maski. czyli termostat raczej sprawny nie?

Potwierdzam teorie z instrukcji.

raby, - czyżbyś nie czytał instrukcji do Seata ??? To jak to się stało, że ty w ogóle tym autem jeździsz ??? ;)

nie czytalem i co z tego? a stalo sie tak jak pisalem w innym temacie  ;)

Czasami grzeje silnik na postoju z nawet na wiekszych obrotach czyli to samo jakbym jechal...

Wydaje mi się , że mania grzania samochodu przed wyjazdem - nie powstała z zasady działania silnika - a raczej z chęci wejścia do ciepłego auta.....

To nie to samo. Silnik pomimo wyższych obrotów nie jest obciążony tak jak podczas jazdy. Nawet na niskich obrotach i dużo szybciej się nagrzeje podczas jazdy niż na postoju. Dużo pomoże też zamknięcie ogrzewania - przestawienie pokrętła na zimno.

ale jaja! wlasnie przejechalem 15 km a wskazowka temperatury poszla tylko na 1/4!

poczekaj az dojdzie do 90 i jedz w trase - jezeli spadnie to termostat

Jak wskazówka dojdzie do 1/4 i masz lekko ciepły wąż powrotny z chłodnicy (dolny) to termostat.

Wytłumaczcie mi na czym polega niekorzystny wpływ niedociążonego silnika - bo nie kapuję jak przy 1000obr/min może coś być niekorzystne.

Jaki masy silnik + wpisy w profilu  + oznaczenie literowe

Przecież dopiero co było: rozgrzewanie silnika.
Długo się rozgrzewa, a bogata mieszanka paliwowa skutecznie usuwa olej z gładzi cylindrów. A po co tam olej to chyba wiadomo.

mieszanka gazowa?

I tu ruszyłeś temat zużycia silnika na gazie. Jest wiele opini, że na gazie silnik szybciej się zużywa. To jest właśnie dży plus jazdy na gazie. Gaz nie wypłukuje cylindrów. Ale pomimo tego silnik nierozgrzany to zło. Silnik powinien pracować w określonych warunkach, m. in. temperatura płynu, czy oleju właściwy skład mieszanki. Niestety na zimnym silniku sporo warunków jest nie spełnionych co na pewno nie wydłuża mu życia.

ten temat zaczyna ciagnac sie bez sensu... nic nie jest wieczne!
jeden silnik wytrzyma 200 000 i padnie a inny 500 000 i jeszcze bedzie jezdzil.
Czy warto az tak sie martwic bluzg? Kazdy jezdzi jak mu pasuje a 1 samochodem nie bedzie sie bujac cale zycie...

Nie udowodnisz mi ze jezeli bede nagrzewac silnik na postoju to szybciej padnie niz jak bede jezdzic na zimnym itd.

wskazowka postawiona do pionu i w trse, opadla 2 mm, pozniej znow sprawdzilem weze, gorny cieply, dolny mniej ale tez cieply! czhuba musze zaczac szukac termostatu

Jeśli doszła do pionu to mógł się otworzyć termostat i dlatego dolny wąż ciepły. Powinieneś go sprawdzić zanim wskazówka sięgnie pionu. No i test rób na Pb bo instalacja gazowa też pobiera ciepło z instalacji. A może masz jaak u mnie. Termostat grzałem na kuchence i przy chyba ~50 stC zaczynał przeciekać, choć tego nie było widać, ale woda przez niego przepływała, a przy ~90 otwierał się dalej.

ok sprawdze jeszze na benie. czy przy zmianie termostatu musze zlac plyn chlodniczy? kurde ciezki miesiac, juz 700 wydalem na seata

heh no to termostat wahler ok 50 zl plyn 40 zl czyli w 100zł sie zamkniesz ja bym juz zalal nowym borygo a nie kombinował ze starym:)

a masz jak u mnie termostat za wczesnie sie otwiera i przepływa do chlodnicy plyn no i silnika nie zagrzejesz:)

na przegladzie badalem plyn i wytrzyma -35, troche szkoda kasy

No to jest ok. Zlej go do jakiegoś naczynia i zalej z powrotem.

jestem po wymianie termostatu! odebralem i po godzince ruszylem, przełączył sie na gaz po ok 1 km a wskazowka pokazala pion po 3 km, teraz postygnie jakies 3 godzinki a pozniej mam wyjazd, zobaczymy jak sie zachowa!

Ile Cię to kosztowało?

wymiana termostatu? nic, termostat 38 zl

Ile tak własciwie powinna wynosić dokładnie temperatura płynu po nagrzaniu silnika. Ostatnio zauważyłem że u mnie wskazówka nie pokazuje 90st tylko 85 czasami 80st. Czy to jest niepokojący objaw?

to zalezy w jakiej temp otwiera sie termostat twuj zaczyna pewnie kolo 80st. a calkowicie jest otwarty kolo 85

Tyle że latem wskazówka była w pionie a teraz max 85st

to tez raczej norma ze latem stoi pionowo we wszystkich moim innych autach tak bylo ze zimą nie dochodzil do 90st. w seatach to tez pewnie tosamo

Oj chyba nie. Jeszcze w dieselku może coś takiego być, bo się słabiej grzeją, ale nie w Pb.
Sprawdź przy jekiej temp dolny wąż od chłodnicy robi się ciplejszy. A najlepiej do pomiaru temp podłącz VAGa, albo termometr. Poza tym kto ze wskaźnika z deski odczytuje temperaturę? One mają dość specyficzny rozrzut odczytu temp.

ja na szczescie moge przelaczac recznie i tak robie, ale tez nie na zimnym silniku bo to zdrowe przeciez nie jest dla niego :|. Starsi maja Corse C z sekwencyjnym gazem i przelacza sie dopiero po jakims czasie i przy jakiejs tam temperaturze - co mnie irituje strasznie, na ale...
skoro masz ustawione 35 stopni to tak musi byc, bo nizej nie ma co ustawiac wedlug mnie...

Witam  :P

Zauważyłem że moje auto bardzo opornie radzi sobie z zagrzaniem silnika  :-\
Na postoju mogę sobie stać dobre 10 min a wskazówka za dużo nie drgnie .... Bez znaczenia jest to czy włączę sobie ogrzewanie czy nie oraz czy dam nadmuch ....
Podczas jazdy do pracy (25 km) nagrzewa się dobrze po ponad 10-15 km  :o  i to przy jeździe tak 110 km/h gdy tylko przyśpieszę powyżej 140 km/h to wskazówka opada tak na 1/4 wskaźnika.
Podczas jazdy po mieście gdy już silnik jest "zagrzany" potrafi mi się włączyć wiatrak a wsakźnik pokazuje dość w prawo (ogrzewanie oczywiście działa i grzeje i to ostro) czyli wychodzi na to, że termostat i czujnik jest ok  :-\
Więc co to może być  :?:  Czy "siatex" może być przyczyną tego, że motor nie chce się zagrzać  :?:  Wina płynu  :?: (niemiec miał zalane borygo czy coś w tym stylu - ten różowy)  ;D  ... A może w seacie to normalne  :?:   ;)


od KYS: Używaj opcji szukaj :!:  Zadawaj pytania w istniejących tematach o ile to możliwe.

Objawy o których piszesz wskazują, że masz niesprawny termostat! Przy jechaniu temperatura spada, a przy jeżdżeniu po mieście temperatura wzrasta...

Mozna sprawdzic jeszcze na VAGu temp. silnika jaka jest (bo wskaźnik to wskaźnik) ale ja tez stawiam na termostat ;)

KYS, przepraszam  :-X i na przyszłość bardziej się przyłożę  ;)

Jeśli się okaże, że to termostat to jakiej firmy najlepiej kupić  :?:  Tylko nie krzyczcie, że nie szukałem ale mam trochę pracy dziś a chciałem to popołudniu załatwić  ;)

Na bank termostat, mialem identyczne objawy

Orginał, bo zamienniki są o dupę rozbić. Jeśli chcesz wiedzieć na 100% sprawdź z rana po odpaleniu czy równo nagrzewają się węże od chłodnicy, jeśli tak, to termostat nie trzyma. Albo wyrwało Ci ten kominek, w którym mocowany jest termostat i dlatego nie zamyka się obieg mały.

termostat najlepiej z zamiennikow: Wahler, mam juz 2 latka i narazie tfuu tfuu mic sie z nim nie dzieje, cena ok 35zł, jesli wyrwalo kominek, cena podstawki ok 20zł.

A orginał 42zł, więc jest sens pchać się w zamienniki?

te org to badziew wole zamiennik termostatu niz te orginalne

Nie mam pytań, skoro orginał to badziew. Co jak co, ale termostat to zawsze orginał wkładam, w każde auto.

Akurat te oryginalne termostaty rozwalają ten kielich to raz zamienniki dłużej trzymają niz. te plastikowe oryginały miałem już jeden oryginał poszedł po 3 miesiącach tylko u mnie on kosztował w aso 70zł rozwalił króciec i pękł kupiłem cały metalowy zamiennik i służy mi dobrze i więcej tego plastikowego oryginału nie kupię (oczywiście mówiąc plastikowy miałem na myśli obudowę)

Leemarvin, bo zaleznie jaki termastat i do jakiego silnika
plastikowe sa lipne

ale ten temat zasadniczo jest nie o termostatach

Eee tam, u mnie pierwszy od nowości wytrzymał 9 latek. Kupiłem na szybko w drodze jakiś zamiennik i o dupe rozbić takie urządzenie, otwierał przy zbyt niskiej temperaturze, poprostu źle dobrany olej, albo wosk. Efekt taki, że z niedogrzanego auta przeszedłem na trochę niedogrzane, ale to był ratunek w trasie. Później pierwszy lepszy serwis VW i poszedł orginał, tu już bez problemów. W pasku jak był też wypadła wymiana, kupiłem orginał i lata do dziś.
Ale jak tam kto chce, ot takie moje zdanie w temacie termostatów.

No dobra ... To teraz kto mi powie (bez rozbierania jeszcze silnika, znaczy się odkręcania termostatu  ;)  ) jaki ja mam  :?:  Bo wg katalogu do silnika AEE są dwa różne termostaty, taki z obudową i cały metalowy bez niczego  :-\  Który brać do siebie  :?:

Muszę to szybko zrobić bo spalanie 10-11 l mnie dobija  :o

U mnie w 1.6 AEE 98r idzie taki:

http://allegro.pl/item425637724_6274_87_j_termostat_audi_seat_vw.html

Moze jakies zdjecie podeslij

Musisz sobie popatrzeć na obudowę termostatu. Zależnie od dobierasz termostat. Jeśli dobrze pamiętam różnica jest tam w ilości króćców odchodzących od obudowy, ale ręki za to nie dam.

Panowie sprawa już rozwiązana  :ok:
Termostat jaki u mnie był to jednak ten z obudową (taki cienki  ;)  ) .... Kupiłem FEBI - 35zł ... wymiana 5 min plus dłuższa chwila na sprawdzenie czy się grzeje (2 razy wiatrak się włączał) no i oczywiście odpowietrzenie układu  ;)
Obudowa była cała  ;D Co się okazało: termostat nie trzymał bo niby jak to miał robić jak go tam w ogóle nie było  :!:  ciekawe czy to niemiec tam grzebał czy do auta dopadł się kiedyś polski mechanik  :-\

układ sam sie odpowietrza ;D na lato termostat niepotrzebny :-X

No odpowietrza się sam tylko siedziałem i obserwowałem kiedy bąbelki przestaną lecieć  :P  ... dwa razy zassał płynu i tyle  ;) ... Rano oczywiście tak jak powinno być - grzał się tylko górny wąż, po dłuższej chwili puścił lekko na chłodnicę .. po przejechaniu 1,5 km miałem już wskazówkę prawie w pionie (może jeszcz z 1mm brakowało) i tak już całą drogę do pracy (23 km)  ;D a w mieście już wiatrak dał o sobie znać  ;) Czyli niby wsio w normie ... Jutro przejadę się ze 200 km to zobaczę czy wszystko sprawnie działa  :)

a co ma nie działać :-X

U mnie był podobny motyw j.w auto sprowadzone 3 miechy temu z Niemiec ;-).

Nie ma sie co dziwić.Dobry termostat wykonany z tworzywa sztucznego kosztuje około 50 PLN. Te wszystkie około 25 pln to podróbki nie trzymaja szczelności .
jest taki fajny polski cały z metalu ale nie mam fotki. jest cały z metalu coś jakby z alu.
Działa idealnie i się nie rozrywa  8)

chciałeś sie pochwalić czy jak? to nie jest dział pogaduchy prosze o konkretne wypowiedzi w temacie :!:

Witam,

Rok temu wymieniłem termostat na taki:
http://allegro.pl/item461528409_oryginalny_termostat_seat_skoda_vw_okazja.html
działal super byłem zadowolony.
Ale wczoraj wskazówka nie chciała dojść do pionu i obstawiam ze poprostu podziekował.
Kilka razy słysząłem ze polski metalowy jest dobry, znalażłem tylko taki:
http://allegro.pl/item476496986_termostat_seat_cordoba_ibiza_leon_toledo_itd.html
co sadzicie??

Ja bym najpierw zobaczył w jakim stanie jest obudowa, bo często pekaja tam kominki termostatu i wtedy nie ma możliwości zamkniecia dużego obiegu, moze akurat tak sie stało, bo rok czasu to trochę mało wytrzymał jak na orginał.

masz na myśli tzw. kruciec ?

Pewnie chodzi o to http://www.motoallegro.pl/item476318730_kruciec_chlodzenia_vw_lupo_polo_golf_seat_arosa.html  :)  Też to przerobiłem jak mi taki termostat za 15 zł wyskoczył ... Wymieniłem na wahlera czy jak on się tam nazywał, dałem te "parę" zł więcej ale narazie spokój  :P

Dokładnie o to chodzi, zwał jak zwał, kominek, króciec, ale gófffffffno się urywa dość często >:(

montujcie dalej te niby orginały plastikowe to zawsze bedzie łamac

A jakie inne można zamontować? Bo jakoś nie widziałem lepszych a trochę w częściach siedze.

np. http://www.allegro.pl/item476496986_termostat_seat_cordoba_ibiza_leon_toledo_itd.html
nigdy nie dawajcie tego plastikowego albo ułamie kruciec albo mi 3 plastikowe sie trafiły felerne kupiłem o numerze czesci UT012P firmy POLCAR a wygloda prawie tak http://www.allegro.pl/item473030481_termostat_audi_seat_skoda_octavia_volkswagen_org.html
a do twego AEX ostatni by pasował na 100000%

Ale chłopie my nie o termostacie piszemy, tylko o króćcach w których się termostat montuje, a tego nie ma innego niż plastikowy, które pękają czasami.

a o czym pisałem wyzej krócce  pekaja przez te plastikowe termostaty z tym szpikulcem wszystko ma sie do wypowiedzi PWL

eee ale na metalowym zamienniku też potrafi pęknąć, nie na środku, tylko z boku tego pręcika pośrodku i też jest dupa zbita.