Internetowy Klub Seata

Techniczne => Nadwozie i wnętrze => Wątek zaczęty przez: piernik Poniedziałek, 09.01.2006, 16:31:49



Tytuł: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: piernik Poniedziałek, 09.01.2006, 16:31:49
Problem jest taki - przekręcam kluczyk, ale nie otwiera się blokada - w ogóle kluczyk jest nie "połączony" z zamkiem.
Zdjąłem tapicerkę i znalazłem złamaną część - ta na zdjęciu
(http://i33.photobucket.com/albums/d75/slonko78/IMG_2523.jpg)

Pytanko moje jest takie: czy można kupić taką część czy trzeba wymienić cały zamek? Ile to kosztuje?


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: Tracer Poniedziałek, 09.01.2006, 16:57:13
To co masz w dłoni , wychodzi z klamki/wkładki i wchodzi do korpusu zamka i przy przekręcaniu kluczyka otwiera go lub zamyka.
Czy to mozna dokupić, pewnie tak ,ale z wkładką zamka i kluczyk bedzie dodatkowy
chociaz to tylko moje przypuszczenia.

Nosisz obrączkę ,a to drugie to pierścionek ???? :wink:  :wink:


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: piernik Poniedziałek, 09.01.2006, 17:36:22
Obrączę noszę a to drugie to pierścionek, ale to nie moja ręka :) Ja robiłem zdjęcie ;)

Czyli musiałbym wszystkie zamki wymieniać? Bez sensu mieć dwa kluczyki :/ Mam nadzieję że się mylisz ;)


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: cinek Poniedziałek, 09.01.2006, 17:41:57
Mi też się to połamało, ale na szczęście zamki otwieram z pilota. Wydaje mi się, że można dostać zamiankę samej połamanej części.


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Poniedziałek, 09.01.2006, 19:59:15
Ostatnio smarowalem zamek i rozbieralem tez wkladke. Jesli u ciebie jest taki sam typ wkladki to mozesz sprobowac przelozyc zapadki ze starej wkladki do nowej i wtedy powinien pasowac orginalny kluczyk. Tylko sie nie pomyl przy kolejnosci. Dla ulatwienia ktos nawet ponumerowal te zapadki jednocyfrowymi liczbami. A i uwazaj na malutkie sprezynki w kazdej zapadce.


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: neonek Wtorek, 10.01.2006, 07:45:02
A ja mam problem z pilotem. Wymieniłem baterie i dalej nie moge pilotem otworzyć ani zamknąć samochodu. Kontrolka na pilocie mruga czyli sygnał z pilota jakby wychodził. Kluczykiem gdy przekręcam w zamku wszystko działa. Może czujnik nawalił. Ma ktoś jakies propozycje jak znaleźć gdzie jest feler.


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: piernik Wtorek, 10.01.2006, 07:58:07
A kumpel mi teraz powiedział że jest mozliwość zadzwonienia do VW, podania nr nadwozia i oni sprzedadzą wkładkę do zamka więc nie ma problemu z wymiana wszystkich zamków.
Jest to możliwe z Seatem?


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: kramson Wtorek, 10.01.2006, 07:58:49
Najpierw spróbuj zakodować kluczyk, te zakichane piloty są do d....., u mnie 5 razy dzała a dwa nie


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: neonek Wtorek, 10.01.2006, 09:53:44
Znaczy ze niby sie rozkodowal moglbys opisac sposob kodowania


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: Jobski Wtorek, 10.01.2006, 11:15:51
1. Kluczyk włożyć do stacyjki
2. Przekręcić do pozycji włączony
3. Przekręcić do pozycji wyłączony
4. Wyjąć kluczyk ze stacyjki
5. Nacisnąć i trzymać przycisk zamykania
6. Nacisnąć 3x przycisk otwieranie
7. Puscić przycisk zamykanie
Autko powinno spróbować zamknąć drzwi ewentualnie wydać jakiś dźwiek, jeżeli tego nie zroi znaczy, że pilot nie połączył się z alarmem, niestety te kluczyki padają, efekt jest właśnie taki że ładnie miga dioda ale i tak się nie łączy z centralką


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: neonek Wtorek, 10.01.2006, 13:44:39
No dobra sproboje zaprogramowac, ale jak przekonac się ze faktycznie kluczyk mam padniety


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: kramson Wtorek, 10.01.2006, 14:08:26
prezes J. ładnie to opisał tylko u mnie wyglądało to tak: kluczyk nie chciał się zaprogramować, prób wykonałem chyba kilkadziesiąt i nic. Raz wziąłem od kumpla jego kluczyk i załapał od pierwszego razu. Rozebrałem jego kluczyk i okazało się, że tam wcześniej ktoś grzebał. Wyciągnął całą płytkę ze środka, a jest ona zatopiona na dwóch uchwytach, i była włożona tak, że górna część (ta od główki, a nie od kluczyka) opierała się na tej stopce która wcześniej była zatopina. Ciekawim mnie czy ktoś to zrobił świadomie.   Ja zrobiłęm tak samo i kluczyk załapał "już" po trzecim razie. Teraz dziłą tak jak napisałem wcześniej.
Trochę to pokrętnie napisałem ale jak ktoś rozpołowi kluczyk to będzie wiedział o co mi chodzi.
A przy okazji przeczyściłem styki przycisków i wymieniłem baterie na nowe.


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: neonek Wtorek, 10.01.2006, 14:51:45
Wiem o co chodzi dziwne taki kluczyk to pewnie ze dwie stowki


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: jarziet Wtorek, 10.01.2006, 17:07:30
Witam. To co jest na zdjęciu kosztuje 25 PLN. Wczoraj uszkodził mi to włamywacz. Nie trzeba nowych kluczyków. Takie rzeczy naprawiają w firmach typu KOMPUTEROWE DORABIANIE KLUCZY. Pozdrawiam


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: Kant1242 Wtorek, 10.01.2006, 20:46:18
Co do rozbierania kluczyka to coś w tym jest. Kiedyś kluczyk też mi przestał działać i wymiana samej baterii nie pomogła. Rozebrałem go wyjąłem płytkę, poczyściłem próbowałem pozwierać różne elementy (myślałem że to podobnie jak z biosem kompa)
Potem poskładałem go spowrotem poszedłem do samochodu zakodowałem i działał z ok 50m  :ok:  Teraz już mijają ok 2 latka jak przeprowadzałem tą operację i znów zaczyna świrować trzeba parę razy naciskać żeby zaskoczył  :?  Może czas na nową baterię  :?:  jak przestanie definitywnie działać zaczne ja działać  :satan:


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: neonek Środa, 11.01.2006, 09:11:52
No to kluczyk na warsztat w koncu nic gorzej z nim nie bedzie :)


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: grubypk Wtorek, 17.01.2006, 14:36:59
Cytat: "Jobski"
1. Kluczyk włożyć do stacyjki
2. Przekręcić do pozycji włączony
3. Przekręcić do pozycji wyłączony
4. Wyjąć kluczyk ze stacyjki
5. Nacisnąć i trzymać przycisk zamykania
6. Nacisnąć 3x przycisk otwieranie
7. Puscić przycisk zamykanie
Autko powinno spróbować zamknąć drzwi ewentualnie wydać jakiś dźwiek, jeżeli tego nie zroi znaczy, że pilot nie połączył się z alarmem, niestety te kluczyki padają, efekt jest właśnie taki że ładnie miga dioda ale i tak się nie łączy z centralką

Powierdzam ten sposob :ok:
Pilot zaprogramował się za pierwszym razem (Ibi '99, centralny zamek na pilota w kluczyku).
Wczesniej w pilocie palila sie dioda, a nie reagowal centralny zamek. Musialem otwierac kluczykiem.


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: bochen17 Wtorek, 17.01.2006, 19:42:13
Chłopy tą część idzie bez problemu kupić w sklepie motoryzacyjnym!!
Jak chcecie to wystawie to na allegro!! koszt kolo 10 zeta!!
Też mi się to ułamało i kupowałem!!
pozdro


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: jeadam Środa, 18.01.2006, 08:45:14
Cytuj
Pytanko moje jest takie: czy można kupić taką część czy trzeba wymienić cały zamek? Ile to kosztuje?


Ten element trochę inaczej wyglądał u mnie i w ETKA ma nr 6K4 837 223 A, można go kupić w serwisie za 12zł, trochę zabawy i zamek znaowu działa


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: neonek Środa, 18.01.2006, 09:08:30
Cytat: "grubypk"
Powierdzam ten sposob


U mnie lipa kluczyk wysyla sygnaly znaczy dioda mruga ale zamek nie reaguje


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: kaszeszczuk Środa, 20.01.2010, 20:44:22
Witam serdecznie

Problem: wyciągnąłem wkładkę, w którą wchodzi kluczyk, prawdopodobnie pękło wiosełko ( mimośrub).
Czy możecie potwierdzić moje przypuszczenia?

Przyczyna: Zamek zamarza mi bardzo często, ale przesiadanie się z pozycji pasażera doprowadziłem do perfekcji.

Ostatnio rozładował mi się akumulator i wyjąłem go na noc. Skutkowało to koniecznością mechanicznego otwarcia zamka kluczykiem a nie za pomocą pilota. Niestety zamek w środku zamarzł a ja na siłę próbowałem przekręcić i coś się ułamało ( słyszałem jak poleciało w drzwiach) i co najciekawsze wkładka, w którą wchodzi kluczyk wyszła, a w klamce została dziura.

Czy to że wkładka wyszła z klamki to objaw ułamania omawianej części?
Jak znajdę chwilę to rozbiorę zamek i będe wiedział, ale teraz mnie zżera ciekawość.

Pozdrawiam Seatmaniaków



Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: widget Środa, 20.01.2010, 21:27:23
Tak, Twoje przypuszczenia są prawdziwe  :ninja: Po ułamaniu wiosełka, kluczyk możesz obracać dowolnie w zamku, z możliwością jego wyjęcia  :)


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: kaszeszczuk Środa, 20.01.2010, 21:40:41
Czy możesz srecyzować odpowiedź. Wyciągnąć kluczyk mogę, ale czy cała wkładka wtedy wychodzi również?


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: vertigo1987 Środa, 20.01.2010, 22:19:25
Tak wkładke też wyciagniesz więc uważaj na te blaszki. Najlepiej wyciągnąć razem z kluczykiem w środku.


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: kaszeszczuk Czwartek, 21.01.2010, 09:16:22
Tak mi się właśnie zdażyło, że wkładka wyszła z kluczykiem. Dwie zapadki mi wypadły, ale chyba poskładam.
Czy brak wkładki może podowodać wycie alarmu? Dioda cały czas miga z różną częstotliwością ( bez różnicy czy auto zamknięte czy nie, bez względu czy przytrzymuję przycisk 3 sek i bez względu na przytrzymanie mechanicznie kluczyka).


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: jare_k Środa, 17.03.2010, 16:28:54
Czy ktos mi powie jak to wszystko (wkladka + bebenek + trzpien /wioslo/) zlozyc razem w drzwiach, probowalem na kilka sposobów ale nie da rady.?


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: kaszeszczuk Środa, 17.03.2010, 16:51:47
Cześć
Ciężko to opisać. Popróbuj kolejno wkładając części. Ważne jest, żeby tą sprężynkę na siłę obrócić i zahaczyć o krawędź, tak, żeby się schowała.
Popatrz na inne zdjęcia jaka kolejność. Ja największy problem miałem ze sprężynką, ale zajęło mi wszystko jakieś 15 min.


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: jare_k Środa, 17.03.2010, 21:19:49
wkładkę wkładam bez problemu od zewnątrz, od środka zakładam ten bębenek na uszko w wkładce ale problemem dla mnie jest włożenie tego wiosełka z sprężynką od środka do tego uszka, a jeszcze trzeba włożyć to do zamka wewnętrznego. Chyba ze coś robię źle ?


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: kaszeszczuk Czwartek, 18.03.2010, 09:31:33
Cześć
Przesyłam Ci zdjęcia, które zrobiłem przed rozebraniem. Może pomoże. Za tło nie odpowiadam:)
(http://img684.imageshack.us/img684/6200/26012010011h.jpg)
(http://img511.imageshack.us/img511/7931/26012010012.jpg)
(http://img682.imageshack.us/img682/7656/26012010013u.jpg)


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: jare_k Czwartek, 18.03.2010, 14:42:12
ze tez mi nie przyszlo do glowy zeby klamke wyciągnąc. Juz zrobiłem i jest ok.
Dziekuje za info


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: kremien Czwartek, 15.04.2010, 17:22:43
Podczepię się pod temat, żeby nowego nie zakładać.
Mam potrzebę wymiany zamków w drzwiach. Od strony kierowcy urwało się wiosełko i muszę je wymienić, bo kręci się dookoła, a od strony pasażera miałem włama i wkładka jest rozwalona - do wymiany. Rozwaloną wkładkę chciałbym wymienić tak, aby pasował mi kluczyk ten który był do tej pory. Czytałem, że można podmienić te zapadki we wkładce i byłoby spoko, tylko, że u mnie będą one rozwalone. Ponieważ nie jest to z tego co przeczytałem specjalnie trudne zastanawiam się, czy udało by mi się samemu je tak podszlifować, żeby pasował dotychczasowy kluczyk. A ponieważ nie chcę nic zepsuć wolę spytać w jaki sposób powinno się to robić? Czy ten zestaw, który mam zamiar kupić można w ten sposób przerobić? http://allegro.pl/item999325954_vw_polo_seat_ibiza_cordoba_zamek_wkladka_drzwi_2s.html (http://allegro.pl/item999325954_vw_polo_seat_ibiza_cordoba_zamek_wkladka_drzwi_2s.html) Są dwie wkładki, więc mam dwie próby. Mam dostęp do warsztatu i narzędzi, oraz chęć pobawienia się tym. Proszę tylko o odpowiedź czy ten zestaw można tak przerobić i porady jeśli ktoś już próbował tej sztuczki


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: Zgredek Czwartek, 15.04.2010, 20:18:39
Są jeżeli dobrze pamiętam dwa rodzaje wiosełek, różnią się długością. Gdy kupiłem samochód miałem uszkodzoną jedną wkładkę i też chciałem to naprawić w taki sposób, żeby był jeden kluczyk i okazało się, że można dokupić zapadki na sztuki, popytaj w sklepach może gdzies znajdziesz zawsze to trochę mniej kombinacji a pewniejsze,że będzie działać.


Tytuł: Problem z zamkiem
Wiadomość wysłana przez: Semir Poniedziałek, 26.04.2010, 09:03:21
Witam!

Ja trochę z innym problemem.

Jest już teraz ciepło i zamki nie zamarzają, jednak drzwi nadal zachowują się dziwnie
Generalnie to mam tak:

- w prawych przednich drzwiach (po stronie pasażera) są momenty, że chcesz wysiąść, ciągniesz za klamkę,
a drzwi nie otwierają się - nie ma tego charakterystycznego w odczuciu ciągnięcia. Muszę wysiąść i otworzyć klamką od zewnątrz.

- w lewych przednich (po stronie kierowcy) to jest na odwrót. Z zewnątrz jak otwieram drzwi to czuje, że dopiero na to ostatnie odchylenie samej klamki, czuć ciągnięcie tego cięgna. Tak jakby w ostatnim momencie zachwyciło...

Co może zlikwidować ten problem ? Rozebranie i czyszczenie zamka ? Nie wspomnę, że zimą zamki zamarzają...


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 26.04.2010, 10:20:13
wymontuj i solidnie umyj zamki


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: crazik Poniedziałek, 26.04.2010, 11:07:46
Podpinam się :)

W ostatnich dniach mam problem z ryglowaniem zamka w drzwiach kierowcy.
Mam włączone autoryglowanie przy >20km/h. Bez żadnych wcześniejszych objawów przedwczoraj nie udało się zaryglować 1 drzwi. skobel poszedł w dół i wyszedł w górę.
I tak przez cały dzień. Każde światła, każde ruszanie - ponowna próba zaryglowania - bez sukcesów.
Zamykanie z pilota - działa.
Ręczne wciśnięcie rygla w dół - niby ok.
Ryglowanie przyciskiem, jak i z automatu - niet.
Wczoraj na kilka prób - jedna się udała.
Dzisiaj rano jazda do pracy - wszystko było ok.

Podejrzewam że musiałbym rozebrać sobie zamek i poczyścić.
Dużo to będzie roboty i dłubania ?
Jakieś foto poglądowe ? :)


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: eMKa Poniedziałek, 27.09.2010, 08:46:38
Witam wszystkich.
Ma mały problem.W drzwiach od strony kierowcy mam zwykły zamek (włamywacz rozwalił poprzedni),ale w pozostałych tzn.:pasarzera,bagażniku,wlewce paliwa i stacyjce mam ten sam-z imobilaiserem (nieco grubszy).Muszę chodzić z dwoma.
Moje pytanie:czy można przełożyć samą wkładkę z bagażnika do drzwi.Czy są te same wymiary itp.Może ktoś miał podobny problem,a może ktoś robił fotki podczas wymiany...Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 27.09.2010, 08:49:12
wkladki nie zamienisz, jak juz to same zapadki, bedzie z tym zabawy :-X


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: eMKa Poniedziałek, 27.09.2010, 08:50:28
Czy chodzi o wnętrze wkładki?


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 27.09.2010, 08:53:16
tak, takie male blaszki ktore slizgaja sie po kluczyku


http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=444.msg117337#msg117337


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: eMKa Poniedziałek, 27.09.2010, 09:06:24
Nie ma różnicy,że jeden jest zwykły,a drugi płaski -gruby z imobilaiserem.
Rozumiem,że wkładka do bagażnika jest inna?
Może jakiś bardziej szczegółowy opis podmianki i czy gra wogóle warta świeczki?
Jaka jest możliwość ewentualnego zakupu nowych wkładek z imobilaiserem,co należało by zrobić,żeby ten imobilaiser działał po wymianie?


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 27.09.2010, 09:12:06
ja masz 2 rozne typy kluczykow to oczywiscie ze sie to rozni :-X
mysisz miec taka sama wkladke i dopiero starac sie zamienic zapadki
temat nie latwy, ale mozna oddac wkladki do dopasowania tam gdzie klucze dorabiaja
jezeli masz zamek od pasazera sprawny to wolalbym zamontowac sterownik na pilota :-X


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: eMKa Poniedziałek, 27.09.2010, 09:16:40
Nie wiem,czy się dobrze zrozumieliśmy.Chciałem po prostu wymontować sprawną wkładkę z bagażnika i wmontować do drzwi kierowcy,a z drzwi dać do bagażnika (mniej używany).
Oba są sprawne,tylko bagażnik mniej używam .


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 27.09.2010, 09:19:54
Cytat: eMKa
Nie wiem,czy się dobrze zrozumieliśmy
no chyba nie :-X
Cytat: Limonka
wkladki nie zamienisz,
Cytat: Limonka
jak juz to same zapadki,
ale musza byc to wkladki na ten sam typ klucza :!:
i tez daje 70% szans ze sie uda :-X


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: eMKa Poniedziałek, 27.09.2010, 09:39:33
A gdybym kupił cały komplet nowych wkładek,ale chciałbym,aby imobilaiser działał...jest szansa?Jak tak to co należałoby zrobić po wymianie,bo w stacyjce imobilaiser musałby być chyba jakoś przeskanowany?


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: KYS Poniedziałek, 27.09.2010, 09:49:57
Cytat: eMKa
A gdybym kupił cały komplet nowych wkładek,ale chciałbym,aby imobilaiser działał...jest szansa?
Czytam to i czytam i mam pytanie:
co ma wspólnego immobiliser do wkładek w drzwiach/klapie bagażnika :?:

Mógłbyś zrobić zjęcie obu kluczyków, bo coś mi tu nie pasuje. :-\


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: eMKa Poniedziałek, 27.09.2010, 09:55:44
Jeden jest płaski z rowkami po obu stronach,a drugi (ma być z inobilaiserem) grubszy,z okrągłymi otworkami nawierconymi na kluczyku.Po południu wrzucę jakby co fotkę,jak opis mało czytelny.


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 27.09.2010, 09:55:51
eMKa, jakos opornie myslisz :-X
nie potrzebna wymiana kompletu tylko 1 uszkodzonej wkladki na taka sama i zgranie zapadek z oryginalnym kluczykiem


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: eMKa Poniedziałek, 27.09.2010, 09:59:41
Widzę,że sobie chyba sam nie poradzę i będę musiał odwiedzic gościa od zameczków.
Może faktycznie doposuje mi jakoś ten jeden wkład.
Dziękuję za podpowiedzi.


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: Semir Sobota, 06.08.2011, 12:08:37
Witam

To ja mam podobny problem. Zdaje się, że wiosełko pękło (było słychać brzdęk jakichś blaszek) skoro wkładkę można kluczykiem wyciągnąć.
Ponieważ kompletnie jestem zielony w tym temacie, proszę o Waszą pomoc i info co mam po kolei zrobić, żeby naprawić zamek.
W załączeniu przesyłam fotki
(http://img7.imageshack.us/img7/1283/zdjcie0409s.th.jpg) (http://img7.imageshack.us/i/zdjcie0409s.jpg/) (http://img200.imageshack.us/img200/5878/zdjcie0412u.th.jpg) (http://img200.imageshack.us/i/zdjcie0412u.jpg/)
Jeśli mi się uda to spróbuję napisać do tego instrukcję krok po kroku ze zdjęciami.


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: ratman Wtorek, 12.06.2012, 19:35:35
Witam, wątek stary, ale jak najbardziej w temacie.
Mam ten sam problem jak Semir, drzwi przód, od strony pasażera (wyszła mi cała wkładka), ale już rozbierałem drzwi, znalazłem pęknięte wiosełko, dokupiłem nowe, wymieniłem, złożyłem całość i niby działa, no właśnie: niby.
Kluczyk po przekręceniu otwiera mi drzwi (i wszystkie inne, bo jest centralny) ale obrót klucza kończy się tak, że klucz stoi pionowo i nie mogę go wyjąc, zostawiając klucz w tej pozycji drzwi same się zamykają. Domyślam się, że mogłem coś pokręcić przy wkładaniu wkładki, ew wiosełka, tego kołeczka ze sprężynką albo może w samym zamku.
Czy ktoś ma może ładne zdjęcia pokazujące gdzie co wchodzi? Czy ma znaczenie ułożenie wkładki albo wiosełka podczas montażu?


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: emtezet Wtorek, 12.06.2012, 21:52:33
Cytat: ratman
Czy ma znaczenie ułożenie wkładki albo wiosełka podczas montażu?
Tak ma, pokombinuj z różnymi ustawieniami tego plastiku w który wkładasz wiosełko.


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: ratman Środa, 13.06.2012, 14:27:25
Dzięki za odpowiedź, wiem o której części mówisz, ale ona chyba pasuje w jeden sposób (razem z tym kółeczkiem jest taki mały kawałek plastiku z wystającym bolczykiem który jeździ w takim małej szynie w zamku, ale nie wydaje mi się, żeby to można było włożyć odwrotnie (zresztą akurat wyjmując zamek i rozbierając go do nasmarowania wg strony kwasika (http://kwasik.friko.pl/) ta cześć mi nie wypadła ani przesunęła (inaczej niż od strony kierowcy gdzie robiłem to samo i tam się męczyłem z dopasowaniem, stąd moje spostrzeżenia). Okrągły otwór na to ustrojstwo od strony wkładki jest widoczny na tym zdjęciu (http://kwasik.friko.pl/seat/IMG_2030.JPG), po lewej stronie (z tymże tej części z bolczykiem akurat nie ma). A mogę dostać definitywną odpowiedz czy samo ułożenie wkładki ma znaczenie? Albo tego wiosełka? (bo haczyk można założyć z dwóch stron). A może źle założyłem tę sprężynkę? Znalazłem ją w drzwiach, może coś pominąłem? Ma ktoś zdjęcia rozebranej klamki z wyjęta wkładką, sprężynką i wiosełkiem?

W weekend będę miał więcej czasu więc spróbuję rozebrać zamek.



Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: kojot Środa, 13.06.2012, 19:46:12
ratman, jeżeli źle ''zakręćiłeś spręzynke'' to zamek bedzie chodzil wlasnie tak jak to opisales, pokombinuj ze sprezynka i sprawdzz jeszcze raz


Tytuł: Odp: Problem z zamkiem - pletwa wioslo
Wiadomość wysłana przez: elephant_ml Piątek, 13.07.2012, 12:23:34
Witam

No to i ja podepnę się do tego wątku.
Tydzień temu kupiłem ibizę i na razie staram się wyłapywać braki i usterki w tym aucie.
Mam do Was pytanie.

Uszkodziło mi się "wiosełko" z zamka. Dokładnie takie samo jak na zdjęciu w pierwszym poście tego wątku. Ma ono około 51mm długości. Na allegro wypatrzyłem w podobnej długości (56 mm)
takie: http://allegro.pl/trzpien-zamka-klamki-drzwi-ibiza-3-drzwi-93-99-i2470767591.html
i takie http://allegro.pl/vw-seat-trzpienie-zamkow-wkladek-i2487196705.html (w drugim przypadku myślę o tym na samej górze na zdjęciu).

Teraz pytanie. A nawet dwa.

Czy te około 4-5 mm różnicy na długości nie będzie robić problemu (najwyżej je spiłuję)?

Czy ma jakieś znaczenie to, że na w/w aukcjach ta wytłoczona "podkładka" od strony wiosełka jest w większej odległości od tego przetłoczenia, na którym opiera się sprężyna, niż w moim oryginalnym trzpieniu (takim jak na foto w tym wątku). W moim te kołnierze są bliżej siebie. No chyba że to właśnie tam jest te dołożone 5 mm.

Proszę o odpowiedź bo nie wiem czy jest sens zamówić taki trzpień.

Pozdrawiam
Marcin