Internetowy Klub Seata

Techniczne => Ogólne => Wątek zaczęty przez: yasiu01 Niedziela, 08.01.2006, 13:48:41



Tytuł: Co "wyje" pod maska?
Wiadomość wysłana przez: yasiu01 Niedziela, 08.01.2006, 13:48:41
Witam!

  To moj pierwszy post na tym forum, ale mam nadzieje, ze takowego nie bylo.
Przejrzalem dokladnie cala grupe - podobnego problemu nie dostrzeglem.

Problem jest nastepujacy:
  Odpalam samochod. Pod maska slysze nieokreslony dzwiek. Podobny do jeczenia z chrypka.
   Wciskam sprzeglo i wszystko jest ok. Puszczam, a dzwiek powraca.
   Otwieram maske, naciagam linke od sprzegla. Dzwieku jednak "nie likwiduje".
Mam kilka przypuszczen na ten temat .. czy moze to byc lozysko oporowe? Czy calkiem powazniejsza wada?

Cordoba 1.6, 75km, beznzyna + gaz

Dzieki bardzo za wszelkie rady i sugestie.


Tytuł: Co "wyje" pod maska?
Wiadomość wysłana przez: hudy Niedziela, 08.01.2006, 21:24:02
łożysko oporowe albo łożyska w skrzyni biegów


Tytuł: Co "wyje" pod maska?
Wiadomość wysłana przez: joker Niedziela, 08.01.2006, 21:34:45
lozysko wskrzyni     mojim zdaniem   ttez tak  jest u mnie i jeszcze  do  tego cos stuka  narazie jezdzi tak juz ok  20 tys km i nic   pewnie    berdzie tak ze    rozj*****  sie  skrzaynia i bedzie  trzebawymienic  ,  lozysko   nadocisku wymienilem i dalej     to samo   wiec    trzeba tytlko czekac azcos  jeb*?***  i  trzebabedzie kupic skrzynke     dziewie siezejeszcze nieposzla  po  mojich manwrach


Tytuł: Co "wyje" pod maska?
Wiadomość wysłana przez: kosnet Poniedziałek, 09.01.2006, 20:46:13
podzielam zdanie kolegów, łożysko w skrzyni biegów, mam to samo, na szczęście żadnko się zdarza ;) ale jeszcze troche pokatuje autko i pewnie też cos jeb........e ;) hehe, znowu kasa pójdzie :/

pozdro


Tytuł: Co "wyje" pod maska?
Wiadomość wysłana przez: Valgaar Poniedziałek, 09.01.2006, 23:12:08
albo docisk na sprzegle.... jesli naciskasz sprzegło choć delikatnie a przestaje szumieć to stawiałbym na docisk. już to przerabiałem kiedyś w innym autku. albo sprzęglo do końca gdzieś ci nie odbija i się w kółko po słoneczku kręci aż całkiem zetrze i połamie. i wtedy sprzęgiełko do wymiany